Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Mike Resnick
‹Na tropie jednorożca›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNa tropie jednorożca
Tytuł oryginalnyStalking the Unicorn
Data wydania16 października 2009
Autor
PrzekładRobert J. Szmidt
Wydawca Fabryka Słów
CyklJohn Justin Mallory
ISBN978-83-7574-121-6
Format456s. 125×205mm
Cena34,90
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Manhattan po drugiej stronie lustra
[Mike Resnick „Na tropie jednorożca” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Mimo upływu lat i silnej konkurencji ze strony innych autorów pionierska dla urban fantasy książka Mike’a Resnicka to lektura obowiązkowa dla miłośników tego gatunku.

Jędrzej Burszta

Manhattan po drugiej stronie lustra
[Mike Resnick „Na tropie jednorożca” - recenzja]

Mimo upływu lat i silnej konkurencji ze strony innych autorów pionierska dla urban fantasy książka Mike’a Resnicka to lektura obowiązkowa dla miłośników tego gatunku.

Mike Resnick
‹Na tropie jednorożca›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNa tropie jednorożca
Tytuł oryginalnyStalking the Unicorn
Data wydania16 października 2009
Autor
PrzekładRobert J. Szmidt
Wydawca Fabryka Słów
CyklJohn Justin Mallory
ISBN978-83-7574-121-6
Format456s. 125×205mm
Cena34,90
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Powieść zaczyna się jak klasyczny czarny kryminał, choć prędko okazuje się, że jedynie główny bohater – typ chandlerowskiego cynika – pozostaje wierny tej akurat literackiej tradycji. Zgorzkniały detektyw John Justin Mallory spędza sylwestrową noc w biurze, w towarzystwie butelki roztrząsając zarówno rozpad małżeństwa, jak i najwyraźniej związaną z tym ucieczkę wieloletniego wspólnika. Depresyjne rozważania przerywa przybycie niespodziewanego gościa, poszukującego pomocy detektywa w odnalezieniu skradzionego, niezwykle cennego przedmiotu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zlecający śledztwo jest małym, zielonym elfem o wdzięcznym nazwisku Mürgenstürm, a utracony skarb, złożony mu w depozycie, to najprawdziwszy jednorożec.
„Na tropie jednorożca” rozwija się wedle założeń urban fantasy, choć w roku wydania powieści (1987) gatunek ten nabierał dopiero kształtów, zaznaczał swoją odrębność. Mallory podejmuje śledztwo i wędruje wraz z Mürgenstürmem na Manhattan „po drugiej stronie lustra”, zamieszkały przez gnomy, czarodziei, demony, dżiny i inne fantastyczne stworzenia. Wprawdzie jest to świat magiczny, jego mieszkańcy jednak dość racjonalnie odnoszą się do wszelkich oznak niesamowitości – elf tłumaczy nawet detektywowi, że nie ma czegoś takiego jak magia, a wszystko odbywa się w zgodzie z prawami natury. Resnick bawi się konwencją fantasy, wplatając magię w pejzaż współczesnego miasta. Alternatywny Manhattan różni się od prawdziwego w wielu aspektach, nie zatracając przy tym pierwiastka autentyczności; nie jest wydumaną, baśniową krainą, ale zabawnym przetworzeniem co śmieszniejszych elementów codzienności. Mallory bez większych obiekcji przyjmuje jego specyfikę, dość szybko odkrywa też podstawowe reguły rządzące fantastyczną wersją nowojorskiej dzielnicy. Zamiast zadziwiać się widokiem gnomów żywiących się żetonami z metra czy też zmniejszającego się po każdym uderzeniu konia wyścigowego, rusza na poszukiwanie cennego jednorożca. Dowiaduje się przy okazji, że za kradzieżą stoi wszechpotężny demon Grundy – bad guy niezbędny dla dopełnienia konwencji – terroryzujący tutejszą społeczność, stanowiący jednak zagrożenie dla obydwu Nowych Jorków. Prywatny detektyw ma czas do świtu, by odnaleźć jednorożca i zapobiec tragedii.
Powieść napisana jest lekkim, nieskomplikowanym językiem, operującym w głównej mierze na dialogach. Mallory spotyka całą galerię dziwacznych typków, w tym parę nonsensownych szachistów – ekspolicjanta i byłego złodzieja – rozgrywających od dziesięcioleci jedną partię szachów (ukłon w stronę „Po drugiej stronie lustra” Lewisa Carrolla?), jak również tchórzliwego iluzjonistę-megalomana czy mocno zwichrowaną dziewczynę-kota. Resnick wymyśla też masę zabawnych, czasem wręcz prześmiewczych lokacji; Mallory odwiedza m.in. pensjonat dla Świętych Mikołajów oraz zakład pogrzebowy połączony z domem starców. Całość utrzymana jest w humorystycznym tonie, obnażającym w sprawdzony sposób – poprzez przerysowanie i wyolbrzymienie – wiele absurdów naszego świata.
„Na tropie jednorożca” to urokliwa i bezpretensjonalna opowieść, czasem może nieco trącąca myszką (upływ czasu widać szczególnie po dialogach, pisanych dość staroświeckim stylem, przynajmniej w porównaniu z nowszymi powieściami), warta jednak przeczytania przez każdego miłośnika „miejskiego” podgatunku fantastyki.
koniec
12 grudnia 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Krótko o książkach: Komu mogłoby zależeć?
Joanna Kapica-Curzytek

2 V 2024

W „PS. Dzięki za zbrodnie” jest bardzo dużo tropów prowadzących w stronę klasycznej powieści detektywistycznej. Znajdziemy tu wszystko, co najlepsze w gatunku cozy crime.

więcej »

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Esensja czyta: Wrzesień 2015
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Jarosław Loretz, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Esensja czyta: Sierpień 2015
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Marcin Mroziuk, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Esensja czyta: Luty 2015
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Jarosław Loretz, Marcin Mroziuk, Joanna Słupek, Konrad Wągrowski

Esensja czyta: Luty 2013
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Joanna Kapica-Curzytek, Jarosław Loretz, Beatrycze Nowicka, Joanna Słupek, Konrad Wągrowski

Esensja czyta: Styczeń 2010
— Anna Kańtoch, Paweł Laudański, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka, Mieszko B. Wandowicz, Konrad Wągrowski

Tegoż autora

Dym/nie-dym i polarne niedźwiedzie na tropikalnej wyspie
— Konrad Wągrowski, Jędrzej Burszta, Marcin T.P. Łuczyński, Karol Kućmierz

O malarstwie i rewolucji
— Jędrzej Burszta

Cień dawnej świetności
— Jędrzej Burszta

Polska inna, a jednak ta sama
— Jędrzej Burszta

Szaleństwo na zamku Gormenghast
— Jędrzej Burszta

Nadduszo, zlituj się!
— Jędrzej Burszta

Czarownica jaka jest, każdy widzi…
— Jędrzej Burszta

Michel Houellebecq, pisarz
— Jędrzej Burszta

W tym szaleństwie nie ma metody
— Jędrzej Burszta

Żony i mężowie
— Jędrzej Burszta

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.