Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Mika Waltari
‹Turms, nieśmiertelny›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTurms, nieśmiertelny
Tytuł oryginalnyTurms, kuolematon
Data wydaniasierpień 2003
Autor
PrzekładZygmunt Łanowski
Wydawca Książnica
ISBN83-7132-666-1
Format424s. 142×225mm, oprawa trwada
Cena36,—
Gatunekhistoryczna
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Śródziemnomorska wycieczka po starożytności
[Mika Waltari „Turms, nieśmiertelny” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Turmsa poznajemy, gdy – świadomy już swej niesmiertelności – sięga do glinianej czarki i wysypawszy na dłoń jej zawartość – małe kamienie, zaczyna wspominać chwile nimi upamiętnione. Cofamy się więc wraz z nim do Delf, gdzie wyrocznia – zazwyczaj siedząca na trójnogu, tu wyjątkowo stojąca Pytia – oczyszcza go z wszelkiej do tej pory popełnionej winy, jako niewinnemu pozwalając odejść w spokoju (winnych zrzucano z pobliskiej skały).

Wojciech Gołąbowski

Śródziemnomorska wycieczka po starożytności
[Mika Waltari „Turms, nieśmiertelny” - recenzja]

Turmsa poznajemy, gdy – świadomy już swej niesmiertelności – sięga do glinianej czarki i wysypawszy na dłoń jej zawartość – małe kamienie, zaczyna wspominać chwile nimi upamiętnione. Cofamy się więc wraz z nim do Delf, gdzie wyrocznia – zazwyczaj siedząca na trójnogu, tu wyjątkowo stojąca Pytia – oczyszcza go z wszelkiej do tej pory popełnionej winy, jako niewinnemu pozwalając odejść w spokoju (winnych zrzucano z pobliskiej skały).

Mika Waltari
‹Turms, nieśmiertelny›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTurms, nieśmiertelny
Tytuł oryginalnyTurms, kuolematon
Data wydaniasierpień 2003
Autor
PrzekładZygmunt Łanowski
Wydawca Książnica
ISBN83-7132-666-1
Format424s. 142×225mm, oprawa trwada
Cena36,—
Gatunekhistoryczna
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
O tym, że Turms jest nieśmiertelny, dowiadujemy się z tytułu. O tym, że jest potomkiem Etrusków – z blurba. Zawarta pomiędzy pierwszą a ostatnią stroną treść opowiada zaś o sposobie, w jaki ów młodzieniec do tego doszedł – jak długą drogę przebył i co przeżył, by się zrozumieć. By znaleźć swoje miejsce.
Bohatera poznajemy, gdy – świadomy już swej istoty – sięga do glinianej czarki i wysypawszy na dłoń jej zawartość – małe kamienie, zaczyna wspominać chwile nimi upamiętnione. Cofamy się więc wraz z nim do Delf, gdzie wyrocznia – zazwyczaj siedząca na trójnogu, tu wyjątkowo stojąca Pytia – oczyszcza go z wszelkiej do tej pory popełnionej winy, jako niewinnemu pozwalając odejść w spokoju (winnych zrzucano z pobliskiej skały). Pytia dodaje przy tym, że Turms przybywa z Zachodu… co jest o tyle dziwne dla młodego bohatera, że do Delf (leżących nad Zatoką Koryncką) przywędrował z dokładnie odwrotnego kierunku – uciekając po nieudanym „rajdzie” na Sardes (Jonia, Azja Mniejsza), gdzie podłożył ogień pod świątynię bogini matki.
Mamy więc okres podbojów perskiego króla Dariusza I, czasy wojen greckich, czasy morskiego panowania Kartaginy… A bohater, nieznający swej przeszłości, choć początkowo przestający z Hellenami, nie potrafi się jednak (czy też nie chce) jednoznacznie opowiedzieć po żadnej ze stron konfliktu. Nie wie, kim jest, ponieważ najwcześniejsze jego wspomnienie związane jest z rozłupanym przez piorun dębem i martwymi owcami leżącymi wokoło. Uderzenie gromu, pozostawiwszy go przy życiu, odebrało całkowicie wszelkie wspomnienia. Co prawda przy pomocy mądrego i ciekawego nauczyciela udaje mu się co nieco dowiedzieć o bliskiej przeszłości, lecz wiedza ta miast odpowiedzi przynosi jedynie dalsze pytania…
W Delfach poznaje Dorieusa, dumnego Spartanina wywodzącego swe pochodzenie od Herkulesa. Odtąd – choć obaj mają różne cele – ich losy będą ze sobą nierozerwalnie złączone. Otrzymawszy liczne znaki, by podążyć na zachód… decydują przeciwstawić się woli Olimpu, samodzielnie kując żelazo swego losu. Ruszają na południe.
Długotrwała podróż oczywiście doprowadza w końcu Turmsa do krainy jego przodków Etrusków (zamieszkujących obecną środkową część Italii). Po drodze przeżyje on wiele przygód, pozna obce krainy i ludy je zamieszkujące (Cypr, Sycylia). Dorośnie, zmężnieje, nabierze wiedzy i rozumu. Pozna też życiową miłość i splecie z nią swój żywot. Czy będzie jednak w tym związku szczęśliwy? Niecierpliwemu czytelnikowi podpowiem tylko jedno: Nefernefernefer
Tym, czego naprawdę brakuje w książce, jest mapa basenu Morza Śródziemnego, na której byłyby naniesione miejsca omawiane bądź wspominane przez bohaterów – i oczywiście te, w których dzieje się niezwykle dynamiczna akcja powieści. Bez mapy do zrozumienia akcji potrzebna jest przynajmniej podstawowa znajomość geografii, najlepiej starożytnej.
Szóste już na polskim rynku wydanie ma twardą okładkę, barwną szatę graficzną i staranne wykończenie. Notka na okładce nie zdradza istotnych szczegółów, a biogram autora dostarcza ciekawych informacji. Jednym słowem – porządna edytorska robota wykonana przez Książnicę dla porządnej powieści historycznej z nieznacznym mistyczno-mitologicznym zabarwieniem.
koniec
23 kwietnia 2004

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Wojna, gwiazdy i szapoklaki
— Sebastian Chosiński

Mika Waltari wielkim pisarzem był!
— Sebastian Chosiński

Zadanie z wieloma niewiadomymi
— Sebastian Chosiński

Przekleństwo czasów ciekawych
— Wojciech Gołąbowski

Tegoż autora

Zbierając okruchy przeszłości
— Wojciech Gołąbowski

Gdy szukasz własnej drogi
— Wojciech Gołąbowski

Tylko praca dyplomowa, niestety
— Wojciech Gołąbowski

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
— Wojciech Gołąbowski

Ryzykowny pomysł za sto punktów
— Wojciech Gołąbowski

Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski

Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski

10 naj… : Wehikuły czasu
— Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jak pić, to w wesołym towarzystwie
— Wojciech Gołąbowski

Szkoła dorzucania do stosu
— Wojciech Gołąbowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.