Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 30 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Muzyka

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

muzyczne

więcej »

Zapowiedzi

Z archiwum popkultury: 33 najbardziej cool Jezusów

Esensja.pl
Esensja.pl
1 2 3 »
Podobno wszyscy jesteśmy Chrystusami. Na szczęście nie wszyscy jesteśmy fajni i popularni. Dzięki temu nie muszę poświęcać całego życia na tworzenie listy sześciu miliardów Jezusów. Tych trzydziestu trzech niepospolitych w zupełności wystarczy.

Piotr Dobry

Z archiwum popkultury: 33 najbardziej cool Jezusów

Podobno wszyscy jesteśmy Chrystusami. Na szczęście nie wszyscy jesteśmy fajni i popularni. Dzięki temu nie muszę poświęcać całego życia na tworzenie listy sześciu miliardów Jezusów. Tych trzydziestu trzech niepospolitych w zupełności wystarczy.
1. Buddy Christ
W Polsce znany jako Chrystek. Bohater budzącej swego czasu kontrowersje (też głównie w Polsce) „Dogmy” Kevina Smitha. Nadzwyczaj pogodny wizerunek tego Chrystusa zawdzięczamy kardynałowi Glickowi (śp. George Carlin), który pod hasłem „Catholicism Wow!” prowadzi kampanię mającą na celu ożywić i przystosować do nowych czasów skostniały Kościół Katolicki. Buddy Christ, jako figurka typu bobblehead, pojawia się także na tablicy rozdzielczej auta pewnej zakonnicy (Carrie Fisher) w innej komedii Smitha – „Jay i Cichy Bob kontratakują”. Zaś w sequelu „Sprzedawców” Jay nosi koszulkę z podobizną Buddy’ego.
Power: •••••
Styl: •••••
Humor: •••••
2. Jezus z South Park
Żyd, który przeszedł na chrześcijaństwo. Mieszka przy 80122 South Park Avenue. W publicznej telewizji prowadzi własny show „Jezus i Kumple” („Jesus and Pals”). Trey Parket i Matt Stone wymyślili postać Jezusa jeszcze przed stworzeniem „Miasteczka South Park”. Po raz pierwszy pojawił się w ich kreskówkach „The Spirit of a Christmas: Jesus and Frosty” oraz „Jesus and Santa”. Jego „southparkowy” debiut przypada na ósmy odcinek pierwszej serii, zatytułowany „Damien”. W owym epizodzie staje na ringu do bokserskiej walki z Szatanem. Zwycięża, ale tylko dlatego, że Szatan podkłada się, aby wygrać w zakładach bukmacherskich. Jezus z South Park nie odznacza się większymi zdolnościami. Jego „cuda” to zwykłe sztuczki iluzjonerskie. Tak naprawdę potrafi jedynie zmartwychwstawać. Poza tym klnie jak szewc i nieoficjalnie nie uznaje celibatu (nie zaprzeczył, że uprawiał seks z matką Cartmana).
Power: ••
Styl: ••
Humor: •••••
3. Jezus Will Ferrell
Pojawia się w komedii „Superstar” (1999), w której bryluje gwiazda Saturday Night Live, Molly Shannon. Molly wciela się w uczennicę katolickiej szkoły, Mary, która marząc o zostaniu gwiazdą, bierze udział w szkolnym konkursie talentów, organizowanym przez Katolicki Magazyn Nastolatek. Film został pomyślany głównie jako parodia „Carrie”, ale udał się średnio. Zwraca uwagę właściwie tylko niewielka, za to prześmieszna rola Willa Ferrella, który jako Jezus udziela bohaterce cokolwiek niechrześcijańskich życiowych porad.
Power: ••
Styl: •••
Humor: ••••
4. Jezus Zombie
Nie ulega wątpliwości – Jezus był pierwszym zombie w historii! Podważają to co prawda Świadkowie Jehowy, twierdząc, iż Jezus zmartwychwstał jako duch, bez ciała, które wedle ich nauki Bóg zdematerializował. Jednak już chrześcijanie nie powinni zaprzeczać, gdyż na kartach Biblii sam Jezus potwierdza swoją cielesność po zmartwychwstaniu: „Popatrzcie na moje ręce i nogi, to Ja jestem. Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała, ani kości, jak widzicie, że Ja mam” (Łk 24:39). Wypada jeszcze dodać, że Jezus był pierwszym i zarazem ostatnim dobrym zombie.
Power: •••••
Styl: •
Humor: •
5. Jezus Christ… ian Bale
Zanim został Patrickiem Batemanem, Batmanem i dorosłym Johnem Connorem, Christian Bale w 1999 roku wcielił się w Jezusa Chrystusa w telewizyjnym filmie „Maria, matka Jezusa” („Mary, Mother of Jesus”). Żywiołowy jak nigdy, niemal spontaniczny Jezus Bale’a grającego na granicy szarży, budzi sympatię jak mało który „poważny” ekranowy Chrystus. Tym bardziej szkoda, że dominującą postacią jest tu Maria (Pernilla August, znana również jako matka Anakina Skywalkera) – w końcu, jak sam tytuł wskazuje, historia Zbawiciela opowiadana jest z jej perspektywy.
Power: •••••
Styl: ••••
Humor: ••
6. Jesus Fucking Christ
Anglosaski i dużo bardziej dosadny odpowiednik naszego swojskiego „Jezus Maria!”. Przy pomocy tego zwrotu można wyrazić mnóstwo stanów emocjonalnych, na przykład gniew, zdziwienie, zaskoczenie, dezaprobatę, przerażenie, zwątpienie czy rozgoryczenie.
Power: •••••
Styl: •
Humor: ••
7. Jezus Chrystus Łowca Wampirów
W filmie spod znaku Tromy, zatytułowanym oryginalnie „Jesus Christ Vampire Hunter” (2001), Jezus Chrystus (Phil Caracas) powraca na Ziemię w Dzień Sądu Ostatecznego. Zanim jednak przyjdzie mu sądzić żywych i umarłych, musi ruszyć na ratunek lesbijkom dziesiątkowanym przez hordy wygłodniałych wampirów. Cóż, nie na darmo JCVH (nie mylić z JCVD) doskonale zna kung fu.
Power: •••••
Styl: ••
Humor: ••••
8. Jesus Christ Superstar
Kultowa rock opera autorstwa Andrew Lloyda Webbera (muzyka) i Tima Rice’a (słowa). Opowiada o ostatnim tygodniu życia Jezusa Chrystusa. W pierwszej scenicznej wersji, wystawianej w 1970 roku, w roli Jezusa wystąpił Ian Gillan z Deep Purple. Jemu też planowano powierzyć rolę w pierwszej ekranizacji widowiska (1973), jednak nie chciał zrezygnować z trasy koncertowej, dlatego postawiono na szerzej nieznanego Teda Neeleya. W polskich wersjach przedstawienia (autorem libretta jest Wojciech Młynarski) w Jezusa wcielali się Marek Piekarczyk (lider TSA) oraz Maciej Balcar i Janusz Radek. W 2000 roku powstał pierwszy remake filmu z 1973 roku, a na 2010 rok planowany jest kolejny.
Power: ••••
Styl: ••••
Humor: ••
9. Jezus Family Guy
Pojawia się w aż 15 odcinkach kultowego serialu Setha MacFarlane’a. Przeważnie za kierownicą Cadillaca Escalade. W epizodzie pt. „North by North Quahog” widzimy Jezusa w trailerze sequela „Pasji” Mela Gibsona, zatytułowanego „Passion of the Christ 2: Crucify This”. W „Chitty Chitty Death Bang” zamienia wodę w… funk. W „And the Wiener is…” wspólnie z Mojżeszem strzela z broni palnej do Rzymian. W „I Dream of Jesus” jest sprzedawcą w sklepie muzycznym, bierze udział w talk show Jaya Leno, zaprzyjaźnia się z Griffinami i na prośbę Petera powiększa piersi Lois o trzy rozmiary. Pełny spis odcinków znajdziecie tutaj: http://familyguy.wikia.com/wiki/Jesus_Christ
Power: •••••
Styl: •••
Humor: •••••
10. Jezus Tom Savini
Trudno wyobrazić sobie postać mniej pasującą do wizerunku Chrystusa niż „ojciec chrzestny filmów gore”, spec od efektów specjalnych i charakteryzacji w horrorach, aktor, kaskader i reżyser. A jednak w chałupniczym „Zombiegeddonie” z 2003 roku, jednym z najbardziej chorych splatterów w historii kina (w obsadzie między innymi Uwe Boll i Ron Jeremy), Tom Savini wcielił się w Jezusa. Jego rola składa się co prawda z kilku one-linerów, ale z całego filmu, pełnego zombich, nagich biustów i możliwie najgorszego aktorstwa, najbardziej w pamięć zapada właśnie demoniczny Mesjasz.
Power: •••
Styl: •
Humor: ••
11. Jezus Jack Black
Główny bohater czterominutowej krótkometrażówki „Prop 8: The Musical” w reżyserii Adama Shankmana („Lakier do włosów”). Grany przez Blacka Jezus rozwiązuje konflikt powstały między katolikami a gejami w wyniku słynnej kalifornijskiej poprawki do stanowej konstytucji, mającej chronić tradycyjnie pojęte małżeństwo, definiując je jako związek mężczyzny i kobiety. Recepta Blackowego Jezusa jest prosta: kochajmy się zamiast nienawidzić i nie odczytujmy Biblii literalnie!
Power: ••••
Styl: •••
Humor: ••••
12. Jezus Simpson
W odcinku „Simpsonów” zatytułowanym „Thank God it’s Doomsday” pojawia się Jezus ze smutną, zbolałą miną. Wtedy też Bóg objawia się Homerowi, wyjaśniając, że syn jest taki od momentu, kiedy pewnego razu postanowił zejść na Ziemię („Nie mam pojęcia, co mu zrobili, ale już nigdy nie był taki sam”). Z kolei w epizodzie pt. „Jesus of the North Pole” Homer sam przebiera się za Jezusa, aby zdewociały Ned Flanders go nie eksmitował. Natomiast w odcinku „Simpsons Christmas Stories” Jezusem (ale tylko w wigilijnej opowieści Homera) jest Bart.
Power: ••
Styl: •
Humor: •••••
1 2 3 »

Komentarze

08 II 2010   02:02:36

prosze o zdjęcie ze strony tego artykułu wraz z materiałem ilustracyjnym gdyż narusza on moje uczucia religijne obrażając Boga

08 II 2010   09:18:07

zastosuj się proszę do niemej prośby Jezus Simpsona, co?

24 IX 2010   21:23:49

ŚWIĘTY MICHALE jak zwalczyłeś lucyfera i jego zgraję ,tak zwalcz tą stronę z internetu i wszystkich CHORYCH zboczeńców z naszego życia ---CHRYSTUS KRÓLEM POLSKI---

07 XI 2010   16:13:22

No cóż - esensjonistom nie marzy się być solą ziemi...

16 I 2011   17:03:08

Zdejmijcie to - wy,wy WY BEŻBOŻNICY !@!!!!!!!!

20 III 2011   12:14:17

Dobry prześmiewczy art

12 VIII 2011   13:17:26

No chyba jednak pierwszym Zombie był Łazarz.

12 VIII 2011   14:56:45

A wcześniej np. Attes, Adonis, co najmniej trzy zombiaki w starotestamentowych księgach królewskich, w pewnym sensie Kryszna w "Mahabharacie", oczywiście Ozyrys. Nawet jeśli odpuścić bóstwa -- trochę się zbierze (wspomnieni ożywieńcy Elizeusza i Eliasza). Zresztą cały ten tekst to, niestety, najpewniej największe nieporozumienie w historii "Esensji".

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Nie taki krautrock straszny: Eins, zwei, drei, vier, fünf…
Sebastian Chosiński

29 IV 2024

Wydawana od trzech lat seria koncertów Can z lat 70. ubiegłego wieku to wielka gratka dla wielbicieli krautrocka. Przed niemal trzema miesiącami ukazał się w niej album czwarty, zawierający koncert z paryskiej Olympii z maja 1973 roku. To jeden z ostatnich występów z wokalistą Damo Suzukim w składzie.

więcej »

Non omnis moriar: Brom w wersji fusion
Sebastian Chosiński

27 IV 2024

Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj najbardziej jazzrockowy longplay czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma.

więcej »

Nie taki krautrock straszny: Czas (smutnych) rozstań
Sebastian Chosiński

22 IV 2024

Longplayem „Future Days” wokalista Damo Suzuki pożegnał się z Can. I chociaż Japończyk nigdy nie był wielkim mistrzem w swoim fachu, to jednak każdy wielbiciel niemieckiej legendy krautrocka będzie kojarzył go głównie z trzema pełnowymiarowymi krążkami nagranymi z Niemcami.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Tegoż autora

Dobry i Niebrzydki: Zemsta Dragów, czyli bokserska nostalgia
— Piotr Dobry, Konrad Wągrowski

Polska nie musi wstawać z kolan, za to może wstać z kanapy
— Piotr Dobry

Dobry i Niebrzydki: Norwegia już nigdy nie będzie taka jak przedtem
— Piotr Dobry, Konrad Wągrowski

Dobry i Niebrzydki: Duchy, diabły, wilkołaki i steampunkowe mechaniczne skrzaty
— Piotr Dobry, Konrad Wągrowski

Człowiek z rozgoryczenia
— Piotr Dobry

Oscary 2018: Ranking filmów oscarowych
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Esensja ogląda: Marzec 2018 (1)
— Piotr Dobry, Marcin Mroziuk, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Oscary 2018: Esensja przyznaje Oscary
— Piotr Dobry, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Oscary 2018: Najlepsze filmy
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Oscary 2018: Najlepsi aktorzy
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.