Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Chromeo
‹Business Casual›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBusiness Casual
Wykonawca / KompozytorChromeo
Data wydania4 października 2010
Wydawca Sonic
NośnikCD
Czas trwania39:35
Gatunekelektronika
EAN730003727528
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Hot Mess3:40
2) I’m Not Contagious3:39
3) Night by Night3:47
4) Don’t Turn the Lights On4:33
5) You Make It Rough7:18
6) When the Night Falls3:45
7) Don’t Walk Away3:31
8) J’ai claqué la porte2:26
9) The Right Type3:54
10) Grow Up3:02
Wyszukaj / Kup

W poszukiwaniu kanadyjskiego electro
[Chromeo „Business Casual” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Kilka dobrych lat temu do formacji Chromeo przylgnęła łatka fachowców od tanecznej, oldschoolowej elektroniki, w której dużą rolę odgrywają (nie tylko) funkowe brzmienia – rzeczywiście takie przeboje jak (już chyba kultowe) „Needy Girl” świetnie nadawały się na klubowe parkiety. Czy na najnowszym krążku, zatytułowanym „Business Casual”, też znajdziemy takie hity?

Michał Perzyna

W poszukiwaniu kanadyjskiego electro
[Chromeo „Business Casual” - recenzja]

Kilka dobrych lat temu do formacji Chromeo przylgnęła łatka fachowców od tanecznej, oldschoolowej elektroniki, w której dużą rolę odgrywają (nie tylko) funkowe brzmienia – rzeczywiście takie przeboje jak (już chyba kultowe) „Needy Girl” świetnie nadawały się na klubowe parkiety. Czy na najnowszym krążku, zatytułowanym „Business Casual”, też znajdziemy takie hity?

Chromeo
‹Business Casual›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBusiness Casual
Wykonawca / KompozytorChromeo
Data wydania4 października 2010
Wydawca Sonic
NośnikCD
Czas trwania39:35
Gatunekelektronika
EAN730003727528
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Hot Mess3:40
2) I’m Not Contagious3:39
3) Night by Night3:47
4) Don’t Turn the Lights On4:33
5) You Make It Rough7:18
6) When the Night Falls3:45
7) Don’t Walk Away3:31
8) J’ai claqué la porte2:26
9) The Right Type3:54
10) Grow Up3:02
Wyszukaj / Kup
Dwa dotychczasowe wydawnictwa kanadyjskiego duetu, w skład którego wchodzą: Patrick Gemayel aka P-Thugg (odpowiedzialny za klawisze, syntezatory i talk box) oraz David Macklovitch aka Dave 1 (gitary i wokal), wzbudziły całkiem spore zainteresowanie. Co prawda, pierwsze z nich – „She’s in Control” z 2004 roku (przez samych muzyków uznawany za nie do końca udany) stał się przepustką do większej sławy głównie za sprawą, przywołanego wcześniej, rozchwytywanego i wielbionego przez dyskotekowych didżejów singla „Needy Girl”. Natomiast drugi z albumów – „Fancy Footwork” z 2007 roku był na tyle dopracowany i przebojowy, że stanowił dla formacji rzeczywiste dotarcie do szerszej publiczności (uplasował się nawet na jedenastym miejscu zestawienia Top Electronic Albums).
Spośród tłumu innych artystów zajmujących się klubową elektroniką montrealczycy wyróżniają się wieloma zapożyczeniami z lat 80., chociaż ich inspiracje sięgają pewnie jeszcze dalej. Przede wszystkim jednak styl Chromeo można rozpoznać po dużej ilości funkowych (czasem jazzowych) dźwięków, które mieszają się w różnych proporcjach z rytmiczną elektroniką, housem, disco, a także retro popem. Uwagę przykuwają jeszcze ciepłe, bujające melodie oraz specyficzne, dość często pojawiające się, zsyntetyzowane wokale. W mediach całokształt twórczość duetu przyjęło się określać jako elecktrofunk – naturalnie taka ogólna klasyfikacja pasuje też do najnowszego „Business Casual”.
Jego zawartość to dziesięć, utrzymanych w jednorodnej estetyce, utworów. Całość otwiera raczej spokojny „Hot Mess”, na którym mamy aż trzy wokale – żeński, męski oraz syntetyczny. Początek płyty jest intrygujący, jednak prezentowane brzmienia nie powalają i nie odrywają od fotela. Tak naprawdę dopiero trzeci na playliście „Night By Night” nadaje się do nocnych podrygiwań – mamy szybsze tempo, chwytliwy refren i sporo dobrej zabawy. Kolejny, przyjemny i mocno popowy „Don’t Turn the Lights On” to raczej typowy przerywnik dla spoconych tancerzy – muzycy wybrali go jednak na jeden z singli, co podkreśla chyba charakter i przeznaczenie „Business Casual”. Taneczny jest za to „You Make it Rough”, który rzeczywiście pobudza wyraźnym basem i żwawym rytmem i nadaje się co najmniej do potupania nogą. Dalej mamy z kolei synthpopowe „When the Night Falls” z gościnnym udziałem Solange Knowles (siostry Byonce), a wspomnieć warto jeszcze przynajmniej o „J’ai claqué la porte” – przedstawicielu downtempo, zdecydowanie najspokojniejszym, a jednocześnie chyba jednym z lepszych na płycie.
„Business Casual” to niezły, choć nie tak taneczny, jak można się początkowo spodziewać, album. Jego lekkie, electropopowe brzmienia stanowią ciekawy materiał na wieczorny podkład dla różnych, niewymagających nadmiernego skupienia czynności. Można przy nim zarówno posiedzieć przy drinku ze znajomymi, jak i czasem trochę się pokołysać. Jeżeli ktoś lubi stare disco (bez przesadnie podkręcanego tempa) i szuka niebanalnych, przyjemnych, mocno oldschool’owych dźwięków, ale nie oczekuje też wielkich muzycznych przełomów i elektronicznych fajerwerków, to dobrze trafił.
koniec
26 października 2010

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Tu miejsce na labirynt…: Ente wcielenie Magmy
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Chociaż poprzednia płyta Rhùn, czyli „Tozïh”, ukazała się już niemal rok temu, najnowsza, której muzycy nadali tytuł „Tozzos”, wcale nie zawiera nagrań powstałych bądź zarejestrowanych później. Oba materiały są owocami tej samej sesji. Trudno dziwić się więc, że i stylistycznie są sobie bliźniacze.

więcej »

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
Sebastian Chosiński

25 IV 2024

Arild Andersen to w świecie europejskiego jazzu postać pomnikowa. Kontrabasista nie lubi jednak przesiadywać na cokole. Mimo że za rok będzie świętować osiemdziesiąte urodziny, wciąż koncertuje i nagrywa. Na dodatek kolejnymi produkcjami udowadnia, że jest bardzo daleki od odcinania kuponów. „As Time Passes” to nagrany z muzykami młodszymi od Norwega o kilkadziesiąt lat album, który sprawi mnóstwo radości wszystkim wielbicielom nordic-jazzu.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Oniryczne żałobne misterium
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

Martin Küchen – lider freejazzowej formacji Angles 9 – zaskakiwał już niejeden raz. Ale to, co przyszło mu na myśl w czasie pandemicznego odosobnienia, przebiło wszystko dotychczasowe. Postanowił stworzyć – opartą na starożytnym greckim micie i „Odysei” Homera – jazzową operę. Do współpracy zaprosił wokalistkę Elle-Kari Sander, kolegów z Angles oraz kwartet smyczkowy. Tak narodziło się „The Death of Kalypso”.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Tegoż autora

Bez noży, krzyży i polowań
— Michał Perzyna

Siostry na wznoszącej fali
— Michał Perzyna

Senne marzenia ciągle żywe
— Michał Perzyna

Rozpromienione oblicze
— Michał Perzyna

Krocząc sprawdzoną ścieżką
— Michał Perzyna

Mały jazzowy pożar
— Michał Perzyna

Nie tylko o rozstaniach
— Michał Perzyna

W idealnej harmonii
— Michał Perzyna

Złe wieści – dobre wieści
— Michał Perzyna

W słodkiej melancholii
— Michał Perzyna

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.