Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Girl Talk
‹All Day›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAll Day
Wykonawca / KompozytorGirl Talk
Data wydania15 listopada 2010
NośnikCD
Czas trwania71:00
Gatunekelektronika, hip hop
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Oh No5:39
2) Let It Out6:29
3) That's Right5:22
4) Jump on Stage6:22
5) This Is the Remix6:02
6) On and On5:09
7) Get It Get It5:33
8) Down for the Count6:37
9) Make Me Wanna6:23
10) Steady Shock5:47
11) Triple Double6:27
12) Every Day5:10
Wyszukaj / Kup

Daremny kolaż hitów
[Girl Talk „All Day” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W połowie listopada ukazał się krążek, zatytułowany „All Day”, którego autorem jest Girl Talk – specjalista od muzycznego mashupu. Na jego nowy projekt złożyły się aż 372 sample, pochodzące z utworów innych popularnych wykonawców, połączone przez Amerykanina w całkiem nowe dwanaście tracków.

Michał Perzyna

Daremny kolaż hitów
[Girl Talk „All Day” - recenzja]

W połowie listopada ukazał się krążek, zatytułowany „All Day”, którego autorem jest Girl Talk – specjalista od muzycznego mashupu. Na jego nowy projekt złożyły się aż 372 sample, pochodzące z utworów innych popularnych wykonawców, połączone przez Amerykanina w całkiem nowe dwanaście tracków.

Girl Talk
‹All Day›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAll Day
Wykonawca / KompozytorGirl Talk
Data wydania15 listopada 2010
NośnikCD
Czas trwania71:00
Gatunekelektronika, hip hop
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Oh No5:39
2) Let It Out6:29
3) That's Right5:22
4) Jump on Stage6:22
5) This Is the Remix6:02
6) On and On5:09
7) Get It Get It5:33
8) Down for the Count6:37
9) Make Me Wanna6:23
10) Steady Shock5:47
11) Triple Double6:27
12) Every Day5:10
Wyszukaj / Kup
Gregg Michael Gillis, bo tak nazywa się przywołany artysta, ma na koncie już w sumie pięć albumów, którymi udowodnił, że w swojej dziedzinie należy do jednych z najlepszych. Wycina i skleja, a przede wszystkim dobiera do siebie fragmenty kawałków rzeczywiście w sposób wyjątkowy i nadzwyczaj sprawny – udawało mu się stworzyć naprawdę niezłe albumy i to nieraz przy użyciu przeciętnych (pierwotnie) numerów. Oczywiście najnowsze „All Day” kontynuuje kierunek prezentowany już na świetnie przyjętym „Feed the Animals” (2008), „Night Ripper” (2006) czy jeszcze wcześniejszych projektach. Niestety, najnowszy longplay Girl Talk potrafi przykuć uwagę tylko na chwilę.
Pierwsze wrażenie po jego włączeniu jest jednak całkiem niezłe. Płynnie zmieniające się dźwięki sprawiają sporo przyjemności – tak jak rozpoznawanie kolejnych, wykorzystanych do produkcji kawałków. Wśród nich mamy szereg zapożyczeń od raperów: 50 Centa, Eminema, Jay-Z czy Dmxa, a goście z bardziej popowego światka to m.in.: Kesha, Christina Aguilera, Lady Gaga, Britney Spears. Z kolei ostrzejszych brzmień dostarczyły Gillisowi: Nirvana, Nine Inch Nails, Black Sabbath, Arcade Fire; a wymieńmy jeszcze choćby Daft Punk, Beastie Boys, Radiohead, Aphex Twin albo Kraftwerk. Przywołane przykłady to tylko kilka z ogromu niespodzianek, które można odkryć na playliście „All Day”, ale dobitnie pokazują, że Girl Talk nie ogranicza się pod żadnym względem i potrafi czerpać z bardzo odmiennych gatunków (także z różnych dziesięcioleci) i stylistyk. Co ważne, stylistyk mieszanych ze sobą bez żadnych zahamować i serwowanych często w skrajnie zaskakującym sąsiedztwie. Nie da się jednak przemilczeć, że na płycie dominują melodie znane głównie z komercyjnych rozgłośni radiowych, którym towarzyszą zsamplowane wokale wywodzące się przeważnie z piosenek hiphopowych, r&b oraz popowych, rzadziej z mocniejszych, gitarowych. Zatem płyta może zrobić lepsze wrażenie na fanach właśnie takich brzmień. Chociaż warto wspomnieć, że trafiają się również znakomite persony i zespoły, jak wspomniane Black Sabbath, Jackson 5 lub James Brown.
Niestety, dobre początkowe odczucia szybko mijają, a zastępuje je przytłoczenie nagminnymi zmianami rytmów i brzmień – sam odniosłem wrażenie, że taki mashup sprawdza się w przypadku jednego, góra dwóch kawałków. Przy ponad siedemdziesięciu minutach „All Day” (które było też dostępne jako długi set) robi się jednak lekko niedobrze od zalewu doznań i wszechobecnego eklektyzmu, przez który płyta zdaje się zmierzać w stronę chaosu. Zresztą pomijając kwestie sensowności sklejania tak długich, samplowanych tworów, wypada szczerze przyznać, że pomimo technicznej wprawy, Girl Talk tym razem najzwyczajniej nie rzuca na kolana.
Naprawdę trudno polecić ten krążek dla jedynie kilku, może kilkunastu fajnych momentów (te się naturalnie trafiają), kiedy po każdorazowym odsłuchu pozostaje na koniec uczucie zmęczenia i przesytu. Nie bez znaczenia pozostaje też przywołany dobór materiału – ciężko o wyjątkowo przyjemne spędzenie więcej niż kilkudziesięciu sekund, gdy co chwilę w głośnikach pojawiają się takie „diwy” jak Lady Gaga albo Britney Spears. Piosenkarki, z którymi na pewno w innych okolicznościach dobrowolnie bym się nie zetknął. Niewątpliwie na korzyść omawianego krążka działa fakt, że można było go ściągnąć za darmo ze strony wytwórni Illegal Art (tradycyjne już posunięcie Gillisa) oraz możliwość sprawdzenia się w warunkach imprezowych – być może wtedy będzie w stanie dać mnóstwo zabawy, a jednocześnie uda się uniknąć finalnego przytłoczenia zgranymi (w dużej części) hitami, o wątpliwej dzisiaj wartości.
koniec
8 lutego 2011

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Tu miejsce na labirynt…: Ente wcielenie Magmy
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Chociaż poprzednia płyta Rhùn, czyli „Tozïh”, ukazała się już niemal rok temu, najnowsza, której muzycy nadali tytuł „Tozzos”, wcale nie zawiera nagrań powstałych bądź zarejestrowanych później. Oba materiały są owocami tej samej sesji. Trudno dziwić się więc, że i stylistycznie są sobie bliźniacze.

więcej »

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
Sebastian Chosiński

25 IV 2024

Arild Andersen to w świecie europejskiego jazzu postać pomnikowa. Kontrabasista nie lubi jednak przesiadywać na cokole. Mimo że za rok będzie świętować osiemdziesiąte urodziny, wciąż koncertuje i nagrywa. Na dodatek kolejnymi produkcjami udowadnia, że jest bardzo daleki od odcinania kuponów. „As Time Passes” to nagrany z muzykami młodszymi od Norwega o kilkadziesiąt lat album, który sprawi mnóstwo radości wszystkim wielbicielom nordic-jazzu.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Oniryczne żałobne misterium
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

Martin Küchen – lider freejazzowej formacji Angles 9 – zaskakiwał już niejeden raz. Ale to, co przyszło mu na myśl w czasie pandemicznego odosobnienia, przebiło wszystko dotychczasowe. Postanowił stworzyć – opartą na starożytnym greckim micie i „Odysei” Homera – jazzową operę. Do współpracy zaprosił wokalistkę Elle-Kari Sander, kolegów z Angles oraz kwartet smyczkowy. Tak narodziło się „The Death of Kalypso”.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Tegoż autora

Bez noży, krzyży i polowań
— Michał Perzyna

Siostry na wznoszącej fali
— Michał Perzyna

Senne marzenia ciągle żywe
— Michał Perzyna

Rozpromienione oblicze
— Michał Perzyna

Krocząc sprawdzoną ścieżką
— Michał Perzyna

Mały jazzowy pożar
— Michał Perzyna

Nie tylko o rozstaniach
— Michał Perzyna

W idealnej harmonii
— Michał Perzyna

Złe wieści – dobre wieści
— Michał Perzyna

W słodkiej melancholii
— Michał Perzyna

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.