Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Adele
‹21›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Tytuł21
Wykonawca / KompozytorAdele
Data wydania24 stycznia 2011
Wydawca XL
NośnikCD
Czas trwania54:40
Gatunekpop
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Rolling In The Deep3:49
2) Rumour Has It3:43
3) Turning Tables4:10
4) Don’t You Remember4:03
5) Set Fire To The Rain4:01
6) He Won’t Go4:38
7) Take It All3:48
8) I’ll Be Waiting4:01
9) One And Only5:48
10) Lovesong5:16
11) Someone Like You4:47
12) If It Hadnt Been For Love [Bonus Track]3:08
13) Hiding My Heart [Bonus Track]3:28
Wyszukaj / Kup

Nie tylko świetny wokal
[Adele „21” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Obdarzona niezwykłym głosem Adele – laureatka nagród Grammy – jest ceniona głównie na Wyspach Brytyjskich i w USA. Dzisiaj, mając zaledwie 22 lata, posiada na swoim koncie już dwa krążki, a ostatni z nich, zatytułowany krótko „21”, trafił pod koniec stycznia wreszcie na nasz rynek. Czy rzeczywiście młoda Angielka ma tyle atutów by być wielką, światową gwiazdą?

Michał Perzyna

Nie tylko świetny wokal
[Adele „21” - recenzja]

Obdarzona niezwykłym głosem Adele – laureatka nagród Grammy – jest ceniona głównie na Wyspach Brytyjskich i w USA. Dzisiaj, mając zaledwie 22 lata, posiada na swoim koncie już dwa krążki, a ostatni z nich, zatytułowany krótko „21”, trafił pod koniec stycznia wreszcie na nasz rynek. Czy rzeczywiście młoda Angielka ma tyle atutów by być wielką, światową gwiazdą?

Adele
‹21›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Tytuł21
Wykonawca / KompozytorAdele
Data wydania24 stycznia 2011
Wydawca XL
NośnikCD
Czas trwania54:40
Gatunekpop
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Rolling In The Deep3:49
2) Rumour Has It3:43
3) Turning Tables4:10
4) Don’t You Remember4:03
5) Set Fire To The Rain4:01
6) He Won’t Go4:38
7) Take It All3:48
8) I’ll Be Waiting4:01
9) One And Only5:48
10) Lovesong5:16
11) Someone Like You4:47
12) If It Hadnt Been For Love [Bonus Track]3:08
13) Hiding My Heart [Bonus Track]3:28
Wyszukaj / Kup
Przełomowym momentem muzycznej kariery Adele Laurie Blue Adkins był koniec 2007 roku, kiedy to ukazała się fortepianowa ballada „Hometown Glory”, która przykuła uwagę szerszej publiczności. Niedługo później wokalistka została nagrodzona na gali Brit Awards i tylko kwestią czasu była premiera jej debiutanckiego materiału. Na albumie nazwanym „19”, wydanym na początku 2008 roku, oprócz wspomnianego singla, znalazło się jeszcze jedenaście klimatycznych kompozycji, które szybko podbiły brytyjskie listy przebojów, co zaowocowało również licznymi wyróżnieniami. Trzeba jeszcze wspomnieć, że Adele to absolwentka słynnej Brit School w Croydon (w niej kształciły się m.in. Amy Winehouse oraz Kate Nash).
Za najnowszy krążek Brytyjki odpowiada przede wszystkim Paul Epson – związany choćby z: Bloc Party, Plan B lub Florence And The Machine. Swoje trzy grosze dorzucił także Rick Rubin (m.in. Red Hot Chili Peppers), a więc od początku nie należało się martwić o profesjonalność samej produkcji. Na pierwszy zwiastun „21” wybrano utwór „Rolling In The Deep”, pokazujący dość energetyczne i żywe oblicze Adele. Rytmiczny i mocno zaśpiewany numer daje nadzieję na sporą ucztę dla fanów współczesnego, przebojowego bluesa, soulu i popu. Podobny charakter ma kolejny na playliście „Rumour Has It”, ale trzecie „Turning Tables” to już stylowa, spokojna i przede wszystkim znakomicie zaśpiewana ballada. A takich na całej płycie jest niemało – właśnie taki nastrój, ale i wysoki poziom utrzymują: chwytliwe „Don’t You Remember”, „Take It All”, „Someone Like You” czy w końcu gitarowe „Hiding My Heart”. Każdy z tych utworów może długo i z powodzeniem gościć w wielu rozgłośniach radiowych. Na osobne wyróżnienie zasługuje niewątpliwie „Lovesong” z repertuaru The Cure – pełne uroku i refleksji, mimo odmienności stylistycznej niemal tak dobre jak pierwowzór. Wyjątkowy (przynajmniej w perspektywie całego albumu) jest też bonusowy, kolejny z coverów – „If It Hadn’t Been For Love”, wykonywany wcześniej przez formację The Steeldrivers. Wydawca twierdzi, że jest to forma pewnej archaizacji, z czym mnie trudno się zgodzić. Niezaprzeczalnie kawałek ma w sobie spory ładunek country, ale znacznie mniejszy niż amerykańska, wcześniejsza piosenka; na dodatek w tym przypadku w porównaniu z oryginałem Adele wypada trochę słabiej.
Poza przywołanymi już kawałkami na płycie znajdziemy kilka solidnych „średniaków” – niewybijających się ani dynamiką, ani zmysłowością, a pełniących rolę bardziej zrównoważonych przerywników, które można znaleźć przecież na większości popowych wydawnictw. Nie znaczy to jednak, że utwory te pozbawione są jakiejkolwiek wartości. Spodobać się może choćby stopniowo rozkręcające się „Set Fire To The Rain”, które uwydatnia wielkie możliwości wokalne Adele. Zresztą podobnie można ocenić „One And Only”. Bardziej popowe są za to: „He Won’t Go” oraz „I’ll Be Waiting”, które w połączeniu z pierwszymi dwoma trackami obrazują jaśniejszą i bardziej radosną stronę „21”.
Oczywiście nie można źle ocenić płyty, sprawiającej tak dużo przyjemności podczas przesłuchiwania wszystkich zawartych na niej kompozycji. Z drugiej strony, Adele nie pokazuje tym razem niczego nowego, trudno też stwierdzić, czy zrobiła tym wydawnictwem jakikolwiek krok na przód, a i kilka słów można by napisać o wtórności brzmień względem „19”. Do tego w oczy rzuca się odrobina (czasami chyba przesadnej) „popowości” czy „radiowości”, ale i tak by być sprawiedliwym trzeba napisać, że Brytyjka deklasuje większość z setek mainstreamowych wykonawców, próbujących swoich sił w gatunkach bliskich jej twórczości.
koniec
3 marca 2011

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Tu miejsce na labirynt…: Ente wcielenie Magmy
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Chociaż poprzednia płyta Rhùn, czyli „Tozïh”, ukazała się już niemal rok temu, najnowsza, której muzycy nadali tytuł „Tozzos”, wcale nie zawiera nagrań powstałych bądź zarejestrowanych później. Oba materiały są owocami tej samej sesji. Trudno dziwić się więc, że i stylistycznie są sobie bliźniacze.

więcej »

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
Sebastian Chosiński

25 IV 2024

Arild Andersen to w świecie europejskiego jazzu postać pomnikowa. Kontrabasista nie lubi jednak przesiadywać na cokole. Mimo że za rok będzie świętować osiemdziesiąte urodziny, wciąż koncertuje i nagrywa. Na dodatek kolejnymi produkcjami udowadnia, że jest bardzo daleki od odcinania kuponów. „As Time Passes” to nagrany z muzykami młodszymi od Norwega o kilkadziesiąt lat album, który sprawi mnóstwo radości wszystkim wielbicielom nordic-jazzu.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Oniryczne żałobne misterium
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

Martin Küchen – lider freejazzowej formacji Angles 9 – zaskakiwał już niejeden raz. Ale to, co przyszło mu na myśl w czasie pandemicznego odosobnienia, przebiło wszystko dotychczasowe. Postanowił stworzyć – opartą na starożytnym greckim micie i „Odysei” Homera – jazzową operę. Do współpracy zaprosił wokalistkę Elle-Kari Sander, kolegów z Angles oraz kwartet smyczkowy. Tak narodziło się „The Death of Kalypso”.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Tegoż autora

Bez noży, krzyży i polowań
— Michał Perzyna

Siostry na wznoszącej fali
— Michał Perzyna

Senne marzenia ciągle żywe
— Michał Perzyna

Rozpromienione oblicze
— Michał Perzyna

Krocząc sprawdzoną ścieżką
— Michał Perzyna

Mały jazzowy pożar
— Michał Perzyna

Nie tylko o rozstaniach
— Michał Perzyna

W idealnej harmonii
— Michał Perzyna

Złe wieści – dobre wieści
— Michał Perzyna

W słodkiej melancholii
— Michał Perzyna

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.