WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Autor | Agnieszka ‘Achika’ Szady |
Tytuł | Haiku |
Opis | Agnieszka Szady zajęła I miejsce w konkursie na haiku ogłoszonym przez Radio Łódź. Miło nam zaprezentować wybór utwórów laureatki. |
Gatunek | poezja |
Haiku polne, końskie i impresjew świąteczny ranek
kłusem po białej drodze aż lekko w sercu Agnieszka ‘Achika’ SzadyHaiku polne, końskie i impresjew świąteczny ranek kłusem po białej drodze aż lekko w sercu Agnieszka ‘Achika’ Szady |
WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Autor | Agnieszka ‘Achika’ Szady |
Tytuł | Haiku |
Opis | Agnieszka Szady zajęła I miejsce w konkursie na haiku ogłoszonym przez Radio Łódź. Miło nam zaprezentować wybór utwórów laureatki. |
Gatunek | poezja |
Rosjanie, pełni powagi, jak u Dostojewskiego, potrafią godzinami rozmawiać przy wódce o Bogu i sprawach najważniejszych. Ale to także naród niezwykle dowcipny i właśnie tę żartobliwą część rosyjskiej duszy mamy okazję poznać, czytając translatorski tom Jerzego Czecha.
więcej »Drżącą ręką sięgnęłam za pazuchę umysłu,
Wyłowiłam zakurzone pudełko zapałek.
O kant duszy potarte, migotliwie rozbłysły.
Bladym ciepłem ogrzały me dłonie.
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 6
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 5
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 4
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 3
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 2
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki
— Jadwiga Hajdo
Gwiezdne wojny: Powinności Jedi
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Baśń o trzech siostrach
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Żołnierzyki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Prima Aprilis: Odyseja ko(s)miczna
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Gwiazdka Semiramis
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Gwiezdne wojny: Daleko od domu
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Gwiezdne wojny: Bez wyjścia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Gwiezdne wojny: Na krętym szlaku – część 2
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Gwiezdne wojny: Ucieczka
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Gwiezdne wojny: Na krętym szlaku – część 1
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Czy książki czytają ludzi? Autorzy kontra czytelnicy
— Agnieszka Hałas, Anna Nieznaj, Beatrycze Nowicka, Agnieszka ‘Achika’ Szady
Maszyna, która nie robi „ping”
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
To życie mija, nie ja
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Bezimienna pani ceramicznych robotów
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Tony Stark jako syrenka w ciąży
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Frodo w okopach wojny z Wiecznymi Prusami
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Słowiańskie elfy rzeczne
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Agatha Christie na tropie mordercy
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Ci, co skaczą i fruwają…
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Miyamoto Usagi i poszukiwacze zaginionej szkatułki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Rewelacyjne. Ostatnio na okrągło wracam do tych wierszy. Działają na mnie kojąco (sesja!). Poza tym, miło poczytać poezję, nad którą nie unoszą się mdlące opary vel. zgniłe wyziewy modernizmu. To miła odmiana, biorąc pod uwagę współczesne tendencje literackie ;) Poza tym, co prawda nie znam się na haiku, jeśli jednak się dobrze orientuję, to trochę je "domknęłaś" w sferze znaczeniowej. Podoba mi się takie twórcze podejście do formy, która przecież nadal pozostaje rozpoznawalna. I na koniec zachwyca mnie wszechobecny w Twoich wierszach konkret. Malujesz bardzo sugestywne obrazy, zyskujące na sile poprzez krańcową lakoniczność narzuconą przez samą formę haiku. "w dole Bielawy /światła, a wyżej Sowie / milczą ku gwiazdom", "ścieżka pszenicy / łudzi, że uciec można / przed poniedziałkiem", "pole kapusty - / jakby malachit rzucił / ktoś między chwasty", "spod końskich kopyt / żaba skoczyła prosto / w jesienne liście", "piję herbatę / w zatłoczonej pizzerii / - to też poezja". Twoje wiersze nie wymagają zaangażowania wyobraźni - ona działa automatycznie. Ja po prostu widzę te Sowie, jak one milczą ku gwiazdom, tę żabę i kapustę. Super. Poza tym, bardzo bliskie jest mi dostrzeganie piękna w sprawach wydarzających się w ciągu dnia, a już zwłaszcza w przyrodzie - niekoniecznie pełnej rozmachu, wystarczy nieraz jakiś kawałek polnej drogi, który przycupnął gdzieś dziesięć minut od centrum miasta.