Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Dome Karukoski
‹Zakazane owoce›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZakazane owoce
Tytuł oryginalnyKielletty hedelmä
Dystrybutor Solopan
Data premiery23 kwietnia 2010
ReżyseriaDome Karukoski
ZdjęciaTuomo Hutri
Scenariusz
ObsadaMarjut Maristo, Amanda Pilke, Malla Malmivaara
MuzykaAdam Nordén
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiFinlandia, Szwecja
Czas trwania104 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Seks i inne nudziarstwa
[Dome Karukoski „Zakazane owoce” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Zakazane owoce” wpisują się w nurt współczesnych filmów pokazujących życie dorastających nastolatków. W porównaniu z psychologiczno-społecznym ekstremizmem „Fish Tank” Andrei Arnold i „Galerianek” Katarzyny Rosłaniec nowy obraz Dome Karukoskiego odznacza się subtelnym liryzmem.

Łukasz Twaróg

Seks i inne nudziarstwa
[Dome Karukoski „Zakazane owoce” - recenzja]

„Zakazane owoce” wpisują się w nurt współczesnych filmów pokazujących życie dorastających nastolatków. W porównaniu z psychologiczno-społecznym ekstremizmem „Fish Tank” Andrei Arnold i „Galerianek” Katarzyny Rosłaniec nowy obraz Dome Karukoskiego odznacza się subtelnym liryzmem.

Dome Karukoski
‹Zakazane owoce›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZakazane owoce
Tytuł oryginalnyKielletty hedelmä
Dystrybutor Solopan
Data premiery23 kwietnia 2010
ReżyseriaDome Karukoski
ZdjęciaTuomo Hutri
Scenariusz
ObsadaMarjut Maristo, Amanda Pilke, Malla Malmivaara
MuzykaAdam Nordén
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiFinlandia, Szwecja
Czas trwania104 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Ten film równie dobrze mógł powstać w Polsce. I to nie ze względu na temat religijnej ortodoksji, jaki porusza, ale z powodu zupełnego nieliczenia się z prawdopodobieństwem. Reżyser w najmniejszym stopniu nie przejmuje się faktem uwiarygodnienia swoich bohaterek, nie mówiąc już o środowisku, które jest jedynie płaskim, jakby doklejonym do głównych wydarzeń, tłem. Choć Karukoski wzbrania się od przemocy i wulgarności, fałszuje rzeczywistość w takim samym stopniu, choć w zupełnie inny sposób, jak pamiętne „Galerianki”. W filmie Katarzyny Rosłaniec fałsz brał się głównie z niewłaściwej realizacji twórczego zamierzenia. Reżyserka chciała pokazać przygnębiającą rzeczywistość polskich nastolatków w odarty z sentymentalnego postrzegania dzieciństwa sposób, ale zamiast realizmu, który mogła podpatrzeć chociażby u Glińskiego (skądinąd artystycznego opiekuna filmu), zdecydowała się na, delikatnie rzecz biorąc, konglomerat nieprzystających do siebie kalek. Jedną bohaterkę pożyczyła sobie od Moodyssona (konkretnie Agnes z „Fucking Amal), drugą od Masłowskiej. Jedna i druga pasują do jej filmu jak pięść do nosa. Film Karukoskiego również nie przynosi wiarygodnego portretu nastolatków.
Dwie główne bohaterki filmu pochodzą z ortodoksyjnej grupy religijnej, która dosłownie odbierając religijne wskazówki zawarte w Biblii, wyrzeka się nie tyle uciech tego świata, co normalnej w nim egzystencji. Wyznawcy laestedianizmu nie używają alkoholu, nie uznają ani antykoncepcji, ani seksu przedmałżeńskiego. Dziewczyny przekraczają właśnie symboliczną granicę dorosłości i ta konfrontacja własnych przeżyć, a także doświadczania cielesności z opresyjną filozofią życia zamkniętej społeczności zaczyna budzić w nich chęć poznania innego świata. Maria (Amanda Pilke), zwiedziona przykładem starszej siostry, która się „wyrwała”, postanawia wyruszyć do miasta, aby przekonać się, jak naprawdę wygląda życie. Wspólnota zaniepokojona zachowaniem dziewczyny, wysyła za nią jej przyjaciółkę. Rozsądna Raakel (Marjut Maristo) ma przypilnować Marię w nowym, wrogim środowisku i w miarę możliwości skłonić ją do powrotu na łono wspólnoty. Ale oczywiście i ona dostrzega w egzotycznych warunkach nowe możliwości.
W trakcie tej wielkiej eskapady bohaterki przeżywają swoją inicjację w dorosłość. Ma ona polegać przede wszystkim na pierwszych doznaniach prawdziwego życia. I chociaż dla dziewczyn wychowanych pod kloszem niesie ono ze sobą bardzo wiele niebezpieczeństw, w porównaniu z którymi przygodny seks czy butelka cydru to małe piwo, reżyser z uporem maniaka kieruje naszą uwagę na ten aspekt. Kulminacyjne momenty poszczególnych scen toczą się wokół tematyki erotycznej, choć, prawdę mówiąc, nie ma w nich ani zmysłowości, ani dziewiczego dreszczyku emocji. Natomiast gdzieś obok przemyka, zupełnie przez reżysera zlekceważone, poczucie rozczarowania i pustki, jaka nieuchronnie musi pojawić się po zderzeniu oczekiwań z szarą rzeczywistością. I chociaż film wybrzmiewa na końcu taką puentą rozgoryczenia, wydaje się, że reżyser nie do końca zdał sobie sprawę skąd ona się wzięła.
Główny problem „Zakazanych owoców” polega na tym, że wszystko jest nieautentyczne. Scenki rodzajowe, które mają w zamierzeniu pokazywać konfrontację z prawdziwym światem wychowanych w bezpiecznych warunkach domowego zacisza dziewczyn są utkane z kalek, od których pękają w szwach obyczajowe seriale telewizyjne. Bardzo ciężko przebić się przez formalną sterylność tego filmu, która skutecznie izoluje nas od życia wewnętrznego bohaterek, skądinąd kluczowego dla tego filmu. I wcale nie jest ten emocjonalny chłód odzwierciedleniem stanu ducha Marii i Raakel, które, choć rzeczywiście zanurzone w pewnym stanie odrętwienia, wynikającym z nieprzygotowania na nadmiar doznań i bodźców, jakie oferuje miejska dżungla, mają przecież masę sposobów, aby ten stan wyrazić. Zamiast tego jednak reżyser stara się zbudować napięcie wokół pseudomoralnego dylematu w rodzaju: „chcę, ale się boję”. Mniej w tym dramaturgii niż w chowających się czułkach ślimaka.
koniec
23 kwietnia 2010

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 5. Szczerość nie zawsze popłaca
Marcin Mroziuk

29 IV 2024

Brak Maximusa w poprzednim odcinku zostaje nam w znacznym stopniu zrekompensowany, bo teraz możemy obserwować jego perypetie z naprawdę dużym zainteresowaniem. Z kolei sporo do myślenia dają kolejne odkrycia, których Norm dokonuje w Kryptach 32 i 33.

więcej »

East Side Story: Ucz się (nieistniejących) języków!
Sebastian Chosiński

28 IV 2024

W czasie eksterminacji Żydów w czasie drugiej wojny światowej zdarzały się niezwykłe epizody, dzięki którym ludzie przeznaczeni na śmierć przeżywali. Czasami decydował o tym zwykły przypadek, niekiedy świadoma pomoc innych, to znów spryt i inteligencja ofiary. W przypadku „Poufnych lekcji perskiego” mamy do czynienia z każdym z tych elementów. Nie bez znaczenia jest fakt, że reżyserem filmu jest pochodzący z Ukrainy Żyd Wadim Perelman.

więcej »

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

Suplement filmowy 2019
— Adam Lewandowski, Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Białe, czarne – fińska szachownica
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.