Inheracil - jak z tym Balrogiem w fanfiku, co znaczy, k*** chowany? Przecież temat tam się zaczął. :-) A poza tym malakh rzeczywiście przytomnie zareagował i cały czas trzymał rękę na pulsie.
A autorowi przewspaniałego dramatu po trzykroć brawo. Aż się zastanawiam czy nie prosić o zgodę i nie wystawić gdzieś :)
Hmm, a propos Muminków, ostatnio czytałem \"Tata Muminka i morze\" i zdecydowanie jest to książka dla dorosłych. Oczywiście nie dlatego, że jest tam seks i przemoc, ale dlatego, że dziecko niewiele zrozumie z tej książki. Jest ona duża bardziej \"dorosła\" od poprzednich części cyklu.
To ja jestem dziwna, bo czytałam \\\"Imię Róży\\\" mając lat 12, a w \\\"Mistrzu i Małgorzacie\\\" widziałam wspomniane elementy...
Zresztą, ja rozpaczam nad młodzieżowością literatury dopiero wtedy, kiedy wątek szkolnej miłości dominuje nad całą resztą, choćby i najbardziej fantastyczną.
Polecam Poltergeista.
Tam informowaliśmy o rozwoju wydarzeń.
I znowu genialnie:)
To sie nazywa swietny sposob na komentowanie wydarzen w naszyzm fantastycznzm swiatku. Brawo!
To mowilem ja, redaktor Tatuszek.
Buhahaha, strasznie się ubawiłam, nie, nie jest to offtop!
Superzastoznośny sposób na pokazanie obecnej walki z wydawcami!
Niech ktoś mi wyjaśni dlaczego się o tym nie pisze w portalach informacyjnych? Przeczytałem ten tekst, zainteresowałem się, ale zajęło mi dużo czasu znalezienie jakiś konkretniejszych informacji. Temat jest świeży, ważny i powinien być eksponowany, a nie chowany po blogach.
To prawda, ale ten sam schemat dzielnej bohaterki pojawia się nie po raz pierwszy w Księdze Całości. Nawet jeżeli uznać coś takiego za specyfikę świata, to przecież w taki sam sposób można by usprawiedliwić istnienie schematycznych bohaterów-mężczyzn, podczas gdy z urozmaicaniem ich Kres nie ma większych problemów.
Aż się dziwiłem, że tu nic na temat afery, a tu taka niespodzianka, od razu z grubej rury.
Ogólne brawo, a w szczególności za K.O.S.I.K.
PS. Na 1 str. brakuje gdzieś pogrubienia,a w przedostatniej kursywie z w słowie \"widzów\".
Świetna książka, ale dla mnie \\\"Peanatema\\\" jest jednym wielkim peanem na cześć ludzkiego rozumu. Akcja rozwija się powoli, ale potrafi rozśmieszyć, zaskoczyć. Ewidentna książka roku. Muszę jeszcze raz przeczytać \\\"Lód\\\" by sprawdzić czy bardziej podoba mi się od książki Stephensona, bo na razie nie mogę się pozbyć myślenia pojęciami z \\\"Peanatemy\\\".
Tzn.: mam zacząć publikować? Bo jak dotąd żadnego sobie nie przypominam.
Pzdr.
...a mówiłem żeby wyśmiać zgłoszenie \"Wiecznej Wojny\"...
Jeśli ktoś się obawia zwiększenia piractwa to zupełnie niepotrzebnie - już dziś na torrentach można znaleźć od 5 do 10 tysięcy zeskanowanych i zOCR-owanych książek. Tak więc forma papierowa w niczym nie uchroniła książek przed piratami.
Naliczyłem 3 literówki. Korekta strajkuje? ;)
No, ale przecież to właśnie NIE jest zakon, i to NIE jest klasztor, i to NIE jest zakonnik, i to NIE jest państwo świeckie.
Powieść świetna, ale w jednym aspekcie (dość banalnym, proszę o wybaczenie) mnie rozczarowała: oczekiwałem pod koniec jakiegoś wielkiego showdown, a takiego nie było. Poza tym jednak - wspaniała lektura.
Karenira jest twarda, bo spędziła gros czasu w Ciężkich Górach i miała w sobie to coś, co pozwoliło jej przeżyć. Taka jest specyfika brutalnego, Kresowego świata; to po prostu nie jest miejsce dla słabeuszy, a ciężkie realia (bo powieści Kresa są realistyczne do bólu) nie sprzyjają zwykle egzystencjalnym rozważaniom.
Będziemy się tak przerzucać docinkami?:) A czy Naczelny umie czytać ze zrozumieniem co napisałem:).
Cytuje sam siebie: \"Rozumiem, że taki jest regulamin ale akurat wyśmiewanie tego głosu świadczy gorzej o szanownej redakcji niż o głosującym.\"
To teraz jaśniej: rozumiem jaki był regulamin i że nawet najbardziej zmienione tłumaczenie nie oznacza pozycji premierowej, ale skrytykowałem nie odrzucenie Szwejka tylko ironiczny komentarz o tym kto na niego zagłosował. Bo, według mnie, gdyby to była książka wznowiona, to świadczyłoby o niekompetencji głosującego, ale że tłumaczenie jest nowe i według niektórych lepsze, to taka ocena wyśmiewająca akurat ten głos(co nie zmienia faktu, że nieważny) jest krzywdząca.
Oczywiście, pewnie nie dowiemy się nigdy, czy głosujący miał pojęcie o tym, że to nowe tłumaczenie.:)
Abstrahując od poglądów - nie odpowiadających mi w pełni, ale do zniesienia - to \\\"Polityka\\\" inne tygodniki opinii bije na głowę jakością pióra: nie pamiętam kiedy ostatnio dałem radę przeczytać więcej niż 75% artykułów z \\\"Newsweeka\\\" albo 50% z \\\"Wprostu\\\" - tempo w jakim ta niezła kiedyś gazeta zeszła na psy jest wręcz niesamowite; już właściwie tylko Mazurek z Zalewskim się bronią - \\\"Politykę\\\", jeśli już ją kupię, co zdarza mi się może raz na dwa miesiące, czytam od deski do deski. Oni po prostu dobrze i ciekawie piszą.
Mnie się tam z Kindla (dwójki) czyta jak z papieru, różnicy nijakiej nie widzę, oczy się nie męczą. Na razie jestem więcej niż zadowolony (a wbudowany słownik angielski to coś przewspaniałego, przynajmniej dla nie-native-speakerów:P ).