dzisiaj: 18 maja 2024
w Esensji w Google

Komentarze

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

książkowe (wybrane)

więcej »

kinowe

więcej »

komiksowe

więcej »

growe

  • Vow of Absolution
    Calum Collins, Christopher Colston, Chris Edwards, Christopher Handley, Jordan Goldfarb, Pádraig Murphy
więcej »

muzyczne (wybrane)

więcej »

Komentarze


Komentarze do: Wszystkie Obiektów Tekstów
z działu: Wszystkie Twórczość Książki Film Komiksy Gry Varia Muzyka
« 1 20 21 22 23 24 26 »


Cyber Killer, 30-03-2011 14:21:
Ogólnie należy rozróżniać jeszcze podgatunki horroru. Zdecydowanie nie wszystkie mają na celu przestraszyć widza. Wyżej opisany film najprawdopodobniej łapie się w ramy podgatunku "gore" do którego należą m.in. takie "wspaniałe" pozycje jak choćby "Martwica mózgu" czy "Toksyczny mściciel". W filmach gore próżno szukać elementów strasznych (przynajmniej dla widza starszego niż 7 lat), można ewentualnie mówić o obrzydzeniu jeśli ktoś ma na prawdę słaby żołądek, a tak na prawdę to tego typu produkcje są po to żeby widza rozbawić. Wziąć, paczkę chipsów, kilka butelek piwa i śmiać się do rozpuku, wtedy można docenić tego typu kino.
A jeśli ktoś chce się bać to niech sięgnie po azjatyckie urban horror.

Swiety artykul i swietny film.
dziekuje.

Mnie-też-nie-bardzo. Atmosfera, owszem, na szóstkę, ale fabuła nie wciągała zbytnio, a i specjalnej głębi nie potrafiłem się w tym filmie doszukać. Przyznaję jednak, że widziałem go tylko raz.
A zapowiadałem, że w Polsce pojawi się w 2012 i to będzie ten koniec świata.
Na Esensji nie ma miejsca dla ludzi nie kochających Donnie’go. Redakcja pewnie powie, że ależ skąd jest miejsce dla wszystkich, ale naprawdę myślą tak jak ja i wieczorami przebierają się za króliki.
A, i czy tylko moim marzeniem jest chodzić w stroju królika czekając aż jakaś ofiara zapyta się „dlaczego nosisz głupi strój królika?”
Kurwa, pierwszy cud w moim życiu.
A już myślałem, że jestem jedynym odmieńcem na tym świecie, który się nad tym filmem za przeproszeniem, nie spuszczał. ;)
@M3n747
I tak nieźle, Ja obejrzałem raz i wystarczy mi.

MindfuckFan, 10-02-2011 21:35:
jezeli ktos lubi tak pokrecone filmy jak wspomiany wyzej donnie to polecam strone www.classreal.com kopalnia świetnych filmów ;)

M3n747, 10-02-2011 20:58:
Obejrzałem film raz, w wersji kinowej - był słaby. Obejrzałem drugi raz, w wersji reżyserskiej - dalej był słaby. Trzeci raz już nie obejrzę, bo jest słaby.

serdeczny@gmail.com, 10-02-2011 20:06:
wersja niereżyserska i pewnie bez dodatków... cena na stronie dystrybutora to niecałe 40 zeta, ale to i tak za dużo jak za taką "czystą" wersję. ja za "the doors" (z komentarzem o. stone'a, teledyskiem, filmem z planu filmowego)i za "evil dead 2" (komentarzem m.in. reżysera i "Asha" plus ponad 30-minutowy dokument "making of") zapłaciłem 10 zeta za każdy (z serii qdvd) w realu xD świetne wydanie za możliwie najniższą cenę, i to ja rozumiem. ;)
Jak rozumiem za 55 zł otrzymujemy wersję kinowa krótszą o 20 minut?
Film można też obejrzeć legalnie za darmo na Iplexie:
http://www.iplex.pl/filmy/donnie-darko,1892
:)
w końcu !

wilq89, 10-02-2011 15:57:
Zamierzam kupić to DVD tylko po to by zbudować ołtarzyk poświęcony filmowi i oddawać mu hołd.
Serio. Jestem wyznawcą Donniego Darko.


adrian, 10-02-2011 11:19:
2010r.woina światowa skończyła się 2011r.zgineło 50 osub.


Aymeric de Tapol, 11-01-2011 14:37:
Tak na dobrą sprawę trudno się dziwić, że na dobrą sprawę niezbyt udane filmy wchodzą na półki cichaczem, ale na dobrą sprawę nie dziwi nieudaność kontynuacji filmu nieudanego.

Niestety, ten film tak ma - świetnie się zapowiada, a potem zaczyna się rozmemływać w niewiadomych kierunkach. Po prostu szkoda zaprzepaszczonego potencjału. Jednak nawet mimo to \"Dolina cieni\" pozostawia dość pozytywne wrażenie. Jak na mój gust jest też o kilka szczebelków lepsza, niż \"Bunkier SS\", który - tak notabene - również recenzowałem na łamach \"Esensji\" - http://esensja.pl/film/dvd/tekst.html?id=1897
Natomiast z innych filmów o pokrewnej tematyce znacznie bardziej do gustu przypadł mi koreański \"R-Point\", tyle że zdaje się, iż jestem umiarkowanie odosobniony w tej opinii... ;)

serdeczny@gmail.com, 02-12-2010 23:58:
jeśli chodzi o horrory\\filmy grozy w wojennych klimatach to mnie najbardziej puki co przypadł do gustu \"Bunkier SS\". bardziej to dramat-thriller-psychologiczny niż jakiś tam horror, ale jednak trzyma w napięciu. a z \"doliny cieni\" za wiele nie pamiętam nawet... może to świadczyć o tym, że nie był to film zbyt udany skoro nie utkwił mi on w pamięci ;)

ender73, 02-12-2010 12:36:
Zaczynałem oglądać \"Dolinę cieni\" bez specjalnego entuzjazmu. Byłem zaciekawiony tym połączeniem samego w sobie przerażającego piekła I wojny światowej z horrorem... Chociaż chyba raczej zastanawiałem się jak dalece autorom \"nie wyszło\" niż oczekiwałem czegoś ciekawego. Film zawiódł moje oczekiwania dwa razy - najpierw pozytywnie, bo okazało się, że początkowo oglądając go miałem coraz bardziej wrażenie \"o kurcze, ale fajny film...\" które jednak później zmieniło się w coraz mocniejsze odczucie, które patrząc na napisy końcowe skrystalizowało się w \"no wprawdzie całkiem faaajny flim, ALE...\" ;) Nie wiem, może początkowe zaskoczenie wysokim poziomem wykonania rozbudziło we mnie zbyt wysokie oczekiwania w stosunku do tej właściwie dość kameralnej produkcji? W końcu miała być wojna - była (i to całkiem wiernie jak mi się zdaje oddana), miał być horror - był (choć nie wiem, czy gdyby dodać trochę więcej realiów piekła I wojny nie byłby przy nich tylko bladą zjawą ;) )... Tylko, że po obejrzeniu pozostał jakiś niedosyt, wrażenie, że mało brakowało aby ten dobry film był świetny.
Nie jestem wielkim kinomaniakiem, ale rzeczywiście nie ma chyba zbyt wielu horrorów rozgrywających w dekoracjach z I wojny światowej, przypominam sobie właściwie oprócz \"Doliny cieni\" tylko jeden z odcinków \"Młodego Indiany Jonesa\", który mógłby aspirować do tej kategorii. Indy trafił w nim podczas swej wojennej tułaczki (swoją drogą tak nieprawdopodobnie skomplikowanej, że ocierającej się chyba o wszystkie fronty I wojny światowej ;) ) do jakiegoś zamku, chyba w Rumunii, gdzie natknął się na autentycznego wampira. Właściwie to tylko ciekawostka, bo sam w sobie odcinek był z kategorii co najwyżej znośnych.
Wracając jeszcze na chwilę do \"Doliny cieni\" i porównań z bardziej realistycznymi filmami o I wojnie światowej - może i \"Zaginiony batalion\" zgrzytał tu i tam technicznie, ale był i tak o wiele lepszy niż wysokobudżetowa \"Passchendaele: Trzecia bitwa\" właściwie autorski film Paula \"Bentona Frasera\"Grossa (reżyseria i główna rola) w którym poza ekscytującym początkiem, do momentu przeprowadzenia swoistej \"operacji neurochirurgicznej w warunkach polowych\" całą resztę można sobie spokojnie darować, a już na pewno nie ma co oczekiwać jakiegoś sensownego obrazu tytułowej bitwy. To jest dopiero dobry przykład złego przykładu jak nie powinno się robić kina batalistycznego ;)

Tak, tyle że październik to jednorazowy pokaz na festiwalu, podobnie dwa pokazy z 16 lutego, czyli - formalnie - są to pokazy przedpremierowe. Istnieje szansa, że wyświetlono wówczas nieco odmienną wersję filmu, bo ówczesny jego opis brzmiał:
\"The film has Phillippe playing an atheist vigilante in the sci-fi setting of Meanwhile City. His nemesis is none other than the gothic red-carpet vamp Eva Green, who plays the city’s leader, an upper crust artist named Emilia.\" (cytat za Socialitelife.com)
Poza tym np. teaser \"The Spirit\" był dostępny w sieci od kwietnia 2008.
A zdjęcia wszystkie trzy filmy miały rozpoczęte mniej więcej w tym samym okresie (\"Watchmen\" we wrześniu 2007, a \"The Spirit\" w październiku)

« 1 20 21 22 23 24 26 »

Polecamy

Śrubełek? Głowadzik?

Niedzielny krytyk komiksów:

Śrubełek? Głowadzik?
— Marcin Osuch

Można się nią ogolić!
— Marcin Osuch

Z których Jolskych?
— Marcin Osuch

Odbiło mi się trzy razy
— Marcin Osuch

Coś łysego bym ozłocił
— Marcin Osuch

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.