dzisiaj: 4 maja 2024
w Esensji w Google

Komentarze

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

growe

  • Vow of Absolution
    Calum Collins, Christopher Colston, Chris Edwards, Christopher Handley, Jordan Goldfarb, Pádraig Murphy
więcej »

muzyczne (wybrane)

więcej »

Komentarze


Komentarze do: Wszystkie Obiektów Tekstów
z działu: Wszystkie Twórczość Książki Film Komiksy Gry Varia Muzyka
1 2 3 26 »


Krzywiński, 10-12-2023 01:51:
Autor ciekawie i szczegółowo opisał historię Klimowa i jego genialnego dzieła. I wszystko byłoby dobrze, gdyby w komentarzu nie objawił się prawicowy zjeb - w tym przypadku noszący prapolskie imię Andy - i nie uraczył nas garścią kretyńskich pierdół. Według Andiego, liczne ofiary bestialstwa nazistowskiego na Białorusi nie mają znaczenia, bo jedynymi ofiarami mogą być przecież tylko Polacy. Ludzie tysiącami mordowani w białoruskich wsiach przez nazistów (nie tylko Niemców, bo byli tam też rosyjscy dezerterzy z Armii Czerwonej i ukraińscy nacjonaliści) to dla Andiego "nieistotne tło", ludzka masa bez znaczenia, która powinna powstać z grobów i na kolanach podziękować nazistom za "wyzwolenie". A nade wszystko przeprosić "polskich panów" - bo wiadomo, że nazwy Katyń i Chatyń brzmią podobnie, lecz tylko Katyń się liczy, zaś paleni żywcem białoruscy chłopi to niewarta uwagi tłuszcza, która bezczelnie kradnie katyński mit. Andy, walnij się mocno w swój głupi, polski, nacjonalistyczny łeb.


Grzegorz Dałek, 17-01-2023 21:43:
Звенит январская вьюга

Grzegorz Dałek, 17-01-2023 21:43:
Nie zgodzę się że nie było tam kultowej piosenki - "Zwienit janwarskaja biuga" - stała się hitem
https://www.youtube.com/watch?v=zacy2GOu3TI&t=19


Czeslaw, 29-10-2022 21:39:
To jeden z najlepszych filmów, jakie widziałem. Tarkowski jest geniuszem, poetą obrazu. Taki koleś Felix nie czai kompletnie bazy. W sumie nie każdy musi. Psy szczekają a karawana jedzie dalej.

Świetny serial kryminalny, polecam szczerze. Intrygująca fabuła, piękna muzyka i wspaniała aktorska obsada na czele Władimirem Wysockim.


Tomasz, 24-09-2021 10:54:
moonshine71 i Felix - Czyżby jakieś uprzedzenia do radzieckich produkcji? - Felix nie wiem czym dokładnie się pan katował oglądając Solaris, proszę jednak nie wypowiadać się za wszystkich ja chętnie film obejrzałem i uważam że w punkt Tarkowski uchycił Lema oto jeden z cytatów z książki Nie potrzeba nam innych światów. Potrzeba nam luster. Nie wiemy co począć z innymi światami. Wystarczy ten jeden, a już się nim dławimy. To też przekazał film że nie potrafimy z wieloma osobami porozumieć się na ziemi ale nasza chciwość pragnie kolejnych podbojów.

Nie Białoruś tylko Polska. Nie naziści tylko Niemcy. Partyzantka w Polsce mogła być tylko polska. Reszta to było nieistotne tło. Zbydlęcenie jako pierwsi pokazali sowieci w Polsce do 41 tak ze rajd Niemców na wschód można uznać jako wyzwolenie. Wyzwolenie dla Polaków i kara dla oprawców z Katynia i więzień z Lwowa i Grodna czy Mińska.


Achika, 30-05-2020 10:36:
Właśnie dlatego zadałam pytanie, czy to jest kwestia ateizmu czy antypapizmu (nie znam sprawy, nazwisko piosenkarza nic mi nie mówi).
1. Tak, ale śpiewanie dla kogoś, kogo uważa się za winnego zbrodniom przeciwko ludzkości, wydaje się dość osobliwe. Niechby za pieniądze.
2. A tu możesz mieć rację; zdaje mi się, że jeszcze pięć, dziesięć lat temu o tragiko(s)micznej krucjacie Pieczyńskiego nie było mowy.

El Lagarto, 29-05-2020 22:18:
Absolutnie nie jestem fanem p. Pieczyńskiego (choć to dobry aktor), ale:
1. śpiewanie piosenek religijnych nie implikuje automatycznie wiary; artyści grają w filmach i śpiewają piosenki - to ich zawód
2. jeżeli ktoś śpiewał "Barkę" kilkanaście lat temu, to od tego czasu mógł przejść dwie, trzy konwersje albo wiarę utracić. Tak jak można się nawrócić, można też przestać wierzyć.
Czy Krzysztof Pieczyński manifestuje ateizm, czy raczej osobliwą odmianę pogaństwa — tu można się zastanowić; ale że jego zdaniem papież (dowolny — jako głowa Kościoła) powinien stanąć przed „trybunałem w Norymberdze”, to pewne i godne wiary ;-)

Achika, 29-05-2020 18:17:
Ale on "manifestuje swój ateizm" czy może twierdzi "zaorać papiestwo"? Bo jeżeli to pierwsze, to nadal nie rozumiem, dlaczego nie miałby zaśpiewać jakiejś tam piosenki na uroczystości, która go osobiście nie dotyczy. Czy ktoś pyta aktora grającego Świętego Mikołaja, w co wierzy?
Jeżeli coś by mnie tu dziwiło, to raczej decyzja organizatorów imprezy, żeby zatrudnić akurat jego.
Nie chodzi o sama piosenkę, tylko komu i podczas jakiej uroczystości śpiewał.

Achika, 29-05-2020 11:50:
A dlaczego miałby mieć problem z zaśpiewaniem piosenki? Jest jakaś logiczna przyczyna?
"od lat głośno manifestujący w mediach swój ateizm Krzysztof Pieczyński"
Ten sam Pieczyński nie miał problemu ze śpiewaniem "Barki" papieżowi kiedy kasa się zgadzała. :)

Słusznie Kiwi, słusznie. Ja tylko zaznaczę, że dzielni chłopcy z Armii Czerwonej tak się garnęli do "wyzwalania" Polski, że zaczęli już 1939. Co prawda wtedy "wyzwolili" tylko połowę naszego kraju, ale w 1944-1945 już fuszerki nie było i "wyzwalanie" zakończyło się pełnym sukcesem. Wdzięczny lud pracujący polskich miast i wsi witał ich chlebem i solą. Tak było.
W sumie, jak tak się zastanowić, to próbowali nas już "wyzwolić" w 1920...

El Lagarto, 16-03-2020 17:07:
@Kiwi W recenzji nie pada ani razu słowo Bóg, ani razu honor i ani razu ojczyzna. Za to jest w nim zdrowy rozsądek.
Radzieccy żołnierze zginęli za ideę rozszerzania imperium Stalina, a nie za nas. Cześć się należy tym poległym chłopakom, którzy zostali siłą wcieleni do Armii Czerwonej, ale już nie samej Armii Czerwonej. Osobna sprawa to mordy, gwałty i rabunki na cywilach dokonane przez krasnoarmiejców.
Równie bez sensu i ahistorycznie można pisać, że hitlerowcy wyzwolili nas od zagrożenia komunizmem.
Komentarz to pieprzenie w stylu Bóg Honor Ojczyzna - zero szacunku dla tych co zginęli aby pan mógł żyć... i mógł pieprzyć takie kawałki. Moja rodzina dzięki nim żyje i ja mam do nich szacunek. A "wyzwalanie" przez "żołnierzy wyklętych" które teraz jest lansowane - to dopiero horror.

Bardzo interesująca recenzja, z którą trudno się nie zgodzić.


El Lagarto, 09-02-2020 20:00:
Mam skojarzenie z innym starym filmem" "Lewa ręka Pana Boga" z samym Huphreyem Bogartem. Rzecz dzieje się w Chinach, a bohater udaje księdza na misji, żeby ukryć się przed dawnymi kumplami-bandytami. Dobre połączenie sensacji i melodramatu, a książka na bazie której powstał scenariusz jeszcze lepsza (autor William Edmund Barrett).
Jak widać życie też pisze niezłe scenariusze...

1 2 3 26 »

Polecamy

Śrubełek? Głowadzik?

Niedzielny krytyk komiksów:

Śrubełek? Głowadzik?
— Marcin Osuch

Można się nią ogolić!
— Marcin Osuch

Z których Jolskych?
— Marcin Osuch

Odbiło mi się trzy razy
— Marcin Osuch

Coś łysego bym ozłocił
— Marcin Osuch

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.