Niestety co najwyżej znośne.
Porwana fabuła, brutalnie przerywana przez dialogi, w większości pozbawione klimatu. Fakt wykorzystania ogranego motywu smoków znikających ze świata również pracy nie pomaga - czytelnik błyskawicznie porównuje dzieło z innymi (zazwyczaj lepszymi) opowiadaniami z tego tematu.
IMHO praca przypomina wieczorną opowieść dla dzieci.
Życzę powodzenia w dalszej pracy twórczej.
Poprzednio omyłkowo poszła online wersja z usuniętą poprawką korekty, za co bardzo przepraszamy.
@CZepliwa
Dziękujemy za zwrócenie uwagi, poprawiliśmy.
Mówi się "półtora tysiąca", a nie "półtorej tysiąca"
Bardzo zgrabne opowiadanie. Czekam na więcej.
Przekleństwa używane przez wampiry są fajnie pomyślane. "Niech to Drakula wyssie" - hi hi!
Całość cuuuudna :D
A Eryk zaiste nieszczęsny.
Biedny Eryk. :) Ciekawe, jak sobie poradzi...
Całkiem sympatyczne, ale puenta zbyt nachalnie zaanonsowana. Lepiej zaufać wrażliwości tudzież inteligencji czytelnika
Dziękuję:)
Nareszcie fantasy jakie chciałem przeczytać...
Nie mamy nic więcej od Autorki, ale ja też chętnie przeczytam więcej :) Autorko?
Poruszające, ciekawe, zaskakujące. Bardzo dobry tekst. Można prosić więcej?
Świetnie się czyta :) Sceny humorystyczne i drastyczne wzbudzają różne emocje i o to chodzi.
Autor chyba przed napisaniem tekstu przeczytał Trylogie Sienkiewicza?!a szkoda :( Po wcześniejszych Jego opowiadaniach teraz oczekiwałam czegoś więcej.
Czytało się przyjemnie, ale niewiele poza tym.
dobre und motzne, Aralka kocham Cię
Ciekawe znalezisko
Analka wracaj tańczyć do chińskich bajek