Łza się w oku zakręciła. Nostalgia to jednak mocna rzecz.
Autorka trzyma nas w napięciu, zbrodnie, czary,tajemnice. I uroczy romans. Podoba się nam ten Issel.Kim właściwie są saldarczycy? Odporni na czary, wymierzaja sprawiedliwość?Chcemy więcej.
Na razie Autorka niestety przysłała nam tylko ten jeden tekst, ale spróbujemy zachęcić, żeby wyjęła z szuflady więcej :)
no tak, opowiadanko calkiem zgrabniutkie, prosze,prosze... tylko tak mysle o obrazkach, czy one z cala pewnoscia dotycza tej pory roku co potrzeba? choc trzeba przyznac, bajoro jest na remat, wiec moze sie nie czepiac? Macie, Wy tam w Esensji, wiecej tej autorki? moze byc o tym samym bohaterze, bo fajny jakis, jak mi sie zdaje.
Zacne opowiadanie. Przypominając sobie swoje studenckie czasy jestem wstanie stwierdzić, że wręcz realne, rzeczywiste.
Poruszajace... i nie powiem że amatorka, bo czytajac to mogę to porównać jakością do bardziej znanych opowiadań
Dwa tomiki...czy z tych literek z telemarketingu..taki żart,proszę o wybaczenie.
Natomiast u autorki wyczuwam pewne napięcie;poezja czy proza.Może niepotrzebnie.Czy nie może być proza poezją pisana ?
Trzymam kciuki.
Ciekawe studium komercjalizacji Swiat kościelnych.
jestem pisarzem i ale mieszkam w zawierciu, moje drugie imie to Henryk. Napisałem książkę i wydałem w wydawnictwie Mybook.pl pt "Ścieżka wśród fal" , o fali w marynarce wojennej RP.
Relaksująca historia na Święta. Wesołych Świąt dla wszystkich.
Fajne opowiadanie.
Jedna z najpiękniejszych ilustracji w Esensji ever.
Bardzo przyjemne opowiadanie, w sam raz na dobranoc :)
Wydaje mi się, że się zakochałam:):) Niech będzie już poniedziałek i niech co prędzej otworzą osiedlową bibliotekę. I niech, niech będzie ona stosownie wyposażona!
Smutne, ale dobrze napisane, gładko się czyta.
Wapir-detektyw zdecydowanie przypadł mi do gustu. Czekam na kolejne jego przygody.
Przyjemne i pomysłowe, tylko to zakończenie z uniewinnieniem skopane.
Dobre, naprawdę dobre. Jest w tym pazur.
I zagrania, a'la Sapkowski (choć przyznam, że oryginalne zakończenie cyklu jakoś mnie rozczarowało)
Bardzo się cieszę z "Archiwum", dobrze jest od czasu do czasu przypominać teksty.