Kadr, który…: Dałam się nabraćJeżeli chcecie wiedzieć, na co – obejrzyjcie załączony obrazek, nie czytając tego tekstu i zobaczcie, czy też się dacie nabrać.
Agnieszka ‘Achika’ SzadyKadr, który…: Dałam się nabraćJeżeli chcecie wiedzieć, na co – obejrzyjcie załączony obrazek, nie czytając tego tekstu i zobaczcie, czy też się dacie nabrać. Marek Raczkowski sławny jest na równi z Andrzejem Mleczką – publikował w „Polityce”, w „Przekroju”, tworzy reklamy. Jednak w odróżnieniu od Mleczki jego rysunki rzadziej są komentarzami do bieżącej sytuacji politycznej, często natomiast zdążają w stronę surrealizmu. Postaci Raczkowskiego nieraz zdają sobie sprawę z bycia postaciami i prowadzą dialogi w rodzaju „A ciebie kto narysował?” albo „Skąd pan bierze takie dziewczyny?! – Z innych komiksów”. Autor bardzo pomysłowo wykorzystuje materię graficzną: na przykład po zażyciu przez bohaterów jakiejś substancji psychoaktywnej litery w ich dymkach stopniowo stają się kolorowe, albo widzimy facecika, który rozwija tapetę, starannie przykleja do ściany, po czym ze zmartwioną miną patrzy, jak zwija się… skraj kadru. Rysunek z lunatykiem (zwróćcie uwagę na ładnie współgrające ze sobą kolory) nabrał mnie układem kadrów, które jednocześnie są częścią scenografii. Patrzę: no, jest wieżowiec, na ostatnim piętrze jakiś mężczyzna się budzi, ubiera i wychodzi przez okno w padający śnieg. Przez chwilę nie bardzo wiedziałam, gdzie tu dowcip, aż nagle spojrzałam na rysunek bardziej całościowo i wtedy, jak to się mówi, zatrybiło. A swoją drogą, to pomysł, którego nie powstydziłby się sam Rene Magritte. 23 lipca 2011 |
Każdy smok ma swój słaby punkt ukryty pod którąś z łusek. Tak było ze Smaugiem z „Hobbita”, tak było też ze smokiem z przygód Jonki, Jonka i Kleksa. A że w przypadku tego drugiego chodziło o wentyl do pompki? Na tym polegał urok komiksów Szarloty Pawel.
więcej »Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.
więcej »W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.
więcej »Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński
Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński
Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński
Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński
„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński
Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński
Nowe status quo
— Marcin Knyszyński
Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński
Głowa astronauty czy ufoludka?
— Wojciech Gołąbowski
W świetle i bez niego
— Wojciech Gołąbowski
Właściwy człowiek na właściwym grzbiecie
— Konrad Wągrowski
Trójwymiarowość
— Wojciech Gołąbowski
Sakai i Andreas
— Wojciech Gołąbowski
Pośród cieni
— Wojciech Gołąbowski
Co to to, kto to tak pcha
— Marcin Mroziuk
Ho, ho… kurde bele… ho!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
No wiesz ty co…?
— Wojciech Gołąbowski
Kto wrobił G.H. Fretwella?
— Paweł Ciołkiewicz
Po komiks marsz: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
Po komiks marsz: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
Krótko o filmach: Walka Thora z podwodnym Sauronem
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Weekendowa Bezsensja: Wszystko, czego nigdy nie chcielibyście wiedzieć o… Esensji (31)
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
no bez przesady, to nie jest jakaś super-awangarda albo wielkie novum