Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 6 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Kadr, który…: Demoniczna danina damy w dworku

Esensja.pl
Esensja.pl
Komiks wprawdzie z potworami, ale na wesoło. Aż tu nagle… brr.

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Kadr, który…: Demoniczna danina damy w dworku

Komiks wprawdzie z potworami, ale na wesoło. Aż tu nagle… brr.
Komiks Konrada Okońskiego „Kij w dupie” jest równie dobrze rysowany co humorystyczny, i zawiera sporo kadrów szczególnej urody. Swego czasu myślałam nawet o zestawie „5 najlepszych min Badyla”, ale na razie postanowiłam się skupić na obrazku, który uważam za najbardziej przerażający ze wszystkich dotychczasowych trzech tomów. A trzeba zaznaczyć, że mowa o komiksie, gdzie występują mackowate stwory, ludzie z paszczami zamiast twarzy oraz mężczyzna mający na drugie imię Maria.
Jedną z postaci drugoplanowych jest sukkub Lamia. Kradnie ona swoim partnerom seksualnym fragmenty duszy i co pewien czas składa je w daninie swemu władcy z piekielnych wymiarów. Osobnik ten mieszka w dworku i nosi się jak stereotypowy szlachcic z XVII wieku (plus gigantyczne rogi), jednak nie nazywa się Boruta. W początkach swego istnienia na łamach był bezimienny, lecz wkrótce fani ochrzcili go Dobromirem, na co autor bez oporu przystał.
Rzeczony kadr wprowadza nagłą zmianę nastroju w pogodną scenkę, gdzie Lamia i jej pan gawędzą o ludzkiej modzie, po czym demon z szarmanckim „panienka pozwoli” ujmuje jej dłoń i… następuje scena, która dobitni przypomina, że to nie Oleńka i pan Zagłoba, lecz istoty jak najbardziej z piekła rodem. Chwyt w postaci białych (świecących?) oczy nie jest może zbyt oryginalny, ale spełnia swoją rolę.
koniec
2 marca 2017

Komentarze

03 III 2017   10:02:37

Zapomniałaś dodać, że gdyby nie danina, w tym przypadku Lamia pękłaby z , hmm... jakby to nazwać?, przejedzenia ;-)

06 III 2017   17:07:34

Nie myślałaś może o skontaktowaniu się z autorem w celu wypożyczenia "kotka" Badyla do któregoś z kapowniczków? ;)

06 III 2017   18:07:47

Nie, ale podoba mi się ten pomysł.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niedzielny krytyk komiksów: Śrubełek? Głowadzik?
Marcin Osuch

28 IV 2024

Każdy smok ma swój słaby punkt ukryty pod którąś z łusek. Tak było ze Smaugiem z „Hobbita”, tak było też ze smokiem z przygód Jonki, Jonka i Kleksa. A że w przypadku tego drugiego chodziło o wentyl do pompki? Na tym polegał urok komiksów Szarloty Pawel.

więcej »

Niekoniecznie jasno pisane: Jedenaście lat Sodomy
Marcin Knyszyński

21 IV 2024

Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.

więcej »

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

17 IV 2024

W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Z tego cyklu

Głowa astronauty czy ufoludka?
— Wojciech Gołąbowski

W świetle i bez niego
— Wojciech Gołąbowski

Właściwy człowiek na właściwym grzbiecie
— Konrad Wągrowski

Trójwymiarowość
— Wojciech Gołąbowski

Sakai i Andreas
— Wojciech Gołąbowski

Pośród cieni
— Wojciech Gołąbowski

Co to to, kto to tak pcha
— Marcin Mroziuk

Ho, ho… kurde bele… ho!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

No wiesz ty co…?
— Wojciech Gołąbowski

Kto wrobił G.H. Fretwella?
— Paweł Ciołkiewicz

Tegoż autora

Po komiks marsz: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Po komiks marsz: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Krótko o filmach: Walka Thora z podwodnym Sauronem
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Weekendowa Bezsensja: Wszystko, czego nigdy nie chcielibyście wiedzieć o… Esensji (31)
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.