Kadr, który…: Demoniczna danina damy w dworkuKomiks wprawdzie z potworami, ale na wesoło. Aż tu nagle… brr.
Agnieszka ‘Achika’ SzadyKadr, który…: Demoniczna danina damy w dworkuKomiks wprawdzie z potworami, ale na wesoło. Aż tu nagle… brr. Komiks Konrada Okońskiego „Kij w dupie” jest równie dobrze rysowany co humorystyczny, i zawiera sporo kadrów szczególnej urody. Swego czasu myślałam nawet o zestawie „5 najlepszych min Badyla”, ale na razie postanowiłam się skupić na obrazku, który uważam za najbardziej przerażający ze wszystkich dotychczasowych trzech tomów. A trzeba zaznaczyć, że mowa o komiksie, gdzie występują mackowate stwory, ludzie z paszczami zamiast twarzy oraz mężczyzna mający na drugie imię Maria. Jedną z postaci drugoplanowych jest sukkub Lamia. Kradnie ona swoim partnerom seksualnym fragmenty duszy i co pewien czas składa je w daninie swemu władcy z piekielnych wymiarów. Osobnik ten mieszka w dworku i nosi się jak stereotypowy szlachcic z XVII wieku (plus gigantyczne rogi), jednak nie nazywa się Boruta. W początkach swego istnienia na łamach był bezimienny, lecz wkrótce fani ochrzcili go Dobromirem, na co autor bez oporu przystał. Rzeczony kadr wprowadza nagłą zmianę nastroju w pogodną scenkę, gdzie Lamia i jej pan gawędzą o ludzkiej modzie, po czym demon z szarmanckim „panienka pozwoli” ujmuje jej dłoń i… następuje scena, która dobitni przypomina, że to nie Oleńka i pan Zagłoba, lecz istoty jak najbardziej z piekła rodem. Chwyt w postaci białych (świecących?) oczy nie jest może zbyt oryginalny, ale spełnia swoją rolę. 2 marca 2017 |
Każdy smok ma swój słaby punkt ukryty pod którąś z łusek. Tak było ze Smaugiem z „Hobbita”, tak było też ze smokiem z przygód Jonki, Jonka i Kleksa. A że w przypadku tego drugiego chodziło o wentyl do pompki? Na tym polegał urok komiksów Szarloty Pawel.
więcej »Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.
więcej »W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.
więcej »Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński
Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński
Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński
Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński
„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński
Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński
Nowe status quo
— Marcin Knyszyński
Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński
Głowa astronauty czy ufoludka?
— Wojciech Gołąbowski
W świetle i bez niego
— Wojciech Gołąbowski
Właściwy człowiek na właściwym grzbiecie
— Konrad Wągrowski
Trójwymiarowość
— Wojciech Gołąbowski
Sakai i Andreas
— Wojciech Gołąbowski
Pośród cieni
— Wojciech Gołąbowski
Co to to, kto to tak pcha
— Marcin Mroziuk
Ho, ho… kurde bele… ho!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
No wiesz ty co…?
— Wojciech Gołąbowski
Kto wrobił G.H. Fretwella?
— Paweł Ciołkiewicz
Po komiks marsz: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
Po komiks marsz: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
Krótko o filmach: Walka Thora z podwodnym Sauronem
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Weekendowa Bezsensja: Wszystko, czego nigdy nie chcielibyście wiedzieć o… Esensji (31)
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Zapomniałaś dodać, że gdyby nie danina, w tym przypadku Lamia pękłaby z , hmm... jakby to nazwać?, przejedzenia ;-)