Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Kadr, który…: Nadchodzą złodupcy

Esensja.pl
Esensja.pl
Scena z ciekawie zapowiadającego się komiksu sf, w którym Filadelfia uległa podziałowi na dwa osobne światy: nasz, oraz „zarażony” formami życia z kosmosu, a może z jakiegoś równoległego wymiaru. O dziwo, wśród ruin porośniętych dziwaczną florą mieszkają ludzie.

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Kadr, który…: Nadchodzą złodupcy

Scena z ciekawie zapowiadającego się komiksu sf, w którym Filadelfia uległa podziałowi na dwa osobne światy: nasz, oraz „zarażony” formami życia z kosmosu, a może z jakiegoś równoległego wymiaru. O dziwo, wśród ruin porośniętych dziwaczną florą mieszkają ludzie.
Angielskie słowo „badass” zasadniczo tłumaczy się jako „twardziel”, ale nie do końca oddaje pewne niuanse, w końcu mianem twardziela można określić na przykład kogoś, kto daje sobie wyrwać ósemkę bez znieczulenia. Z kolei „kozak” zawiera zbytni komponent lekkomyślności. „Złodupiec” (a może „niedobrosioł”?) to już tylko żart fanów. W każdym razie kadr z pierwszego tomu komiksu „Oblivion” przedstawia ekipę właśnie takich postaci.
W „Oblivion” znaczna część centrum Filadelfii została – na skutek nieudanego eksperymentu – w pewien sposób przemieszana z jakimś alternatywnym światem, pełnym dziwnych ni to roślin ni to grzybów, oraz jeszcze dziwniejszych i bardzo agresywnych zwierząt. Część mieszkańców zginęła, część udało się ewakuować, ale niewielka grupka zaadaptowała się do nowych warunków i nie przejawia najmniejszej chęci powrotu do naszego świata. W kosmicznej „dżungli” znaleźli wolność.
Kiedy natrafia na nich jedna z pobocznych (choć potencjalnie ważnych) postaci, dowódca przybiera groźną pozę, lecz pozostali leniwie wylegują się na „gałęziach”. A dlaczego? Bo są badassami. I nie potrzebują na nikim robić wrażenia.
koniec
23 maja 2019

Komentarze

03 VI 2019   20:14:52

A może tłumaczyć „badass” jak „zakapior”?

03 VI 2019   21:26:20

Trudno mi się wypowiedzieć, bo nie za bardzo wiem, co to dokładnie znaczy. Napotykałam to słowo, ale w bardzo różnych kontekstach, na przykład samotnika żyjącego w Bieszczadach...

04 VI 2019   17:52:45

Hmm, mnie się "zakapior" kojarzy jednoznacznie z "podejrzanym typkiem, który prawdopodobnie zajmuje się czymś nielegalnym i któremu lepiej nie podpaść"

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niedzielny krytyk komiksów: Śrubełek? Głowadzik?
Marcin Osuch

28 IV 2024

Każdy smok ma swój słaby punkt ukryty pod którąś z łusek. Tak było ze Smaugiem z „Hobbita”, tak było też ze smokiem z przygód Jonki, Jonka i Kleksa. A że w przypadku tego drugiego chodziło o wentyl do pompki? Na tym polegał urok komiksów Szarloty Pawel.

więcej »

Niekoniecznie jasno pisane: Jedenaście lat Sodomy
Marcin Knyszyński

21 IV 2024

Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.

więcej »

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

17 IV 2024

W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Z tego cyklu

Głowa astronauty czy ufoludka?
— Wojciech Gołąbowski

W świetle i bez niego
— Wojciech Gołąbowski

Właściwy człowiek na właściwym grzbiecie
— Konrad Wągrowski

Trójwymiarowość
— Wojciech Gołąbowski

Sakai i Andreas
— Wojciech Gołąbowski

Pośród cieni
— Wojciech Gołąbowski

Co to to, kto to tak pcha
— Marcin Mroziuk

Ho, ho… kurde bele… ho!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

No wiesz ty co…?
— Wojciech Gołąbowski

Kto wrobił G.H. Fretwella?
— Paweł Ciołkiewicz

Tegoż autora

Po komiks marsz: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Po komiks marsz: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Krótko o filmach: Walka Thora z podwodnym Sauronem
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Weekendowa Bezsensja: Wszystko, czego nigdy nie chcielibyście wiedzieć o… Esensji (31)
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.