Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

‹Powstanie ′44 w komiksie - Archiwum historii mówionej #4›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPowstanie ′44 w komiksie - Archiwum historii mówionej #4
Data wydaniamaj 2012
Wydawca Egmont
CyklAntologia Powstanie ′44 w komiksie
ISBN9788323747673
Cena29,99
Gatunekantologia
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Niemiec na rowerze
[„Powstanie ′44 w komiksie - Archiwum historii mówionej #4” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Co roku, przy okazji kolejnych wydań antologii konkursowych „Powstanie ’44 w komiksie” przychodzi na myśl to samo pytanie – jak długo jeszcze? Czy na pewno powstanie warszawskie jest aż tak nośnym tematem, by przez kolejne lata zbierać coraz mniej wnoszące do tematu miniatury komiksowe. A może to czas na zmianę formuły?

Konrad Wągrowski

Niemiec na rowerze
[„Powstanie ′44 w komiksie - Archiwum historii mówionej #4” - recenzja]

Co roku, przy okazji kolejnych wydań antologii konkursowych „Powstanie ’44 w komiksie” przychodzi na myśl to samo pytanie – jak długo jeszcze? Czy na pewno powstanie warszawskie jest aż tak nośnym tematem, by przez kolejne lata zbierać coraz mniej wnoszące do tematu miniatury komiksowe. A może to czas na zmianę formuły?

‹Powstanie ′44 w komiksie - Archiwum historii mówionej #4›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPowstanie ′44 w komiksie - Archiwum historii mówionej #4
Data wydaniamaj 2012
Wydawca Egmont
CyklAntologia Powstanie ′44 w komiksie
ISBN9788323747673
Cena29,99
Gatunekantologia
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
To już czwarta edycja antologii, ale w międzyczasie mieliśmy jeszcze co najmniej 3 zbiory miniatur komiksowych o powstaniu w innych seriach. Daje to już siódmy zbiór niewiele w sumie różniących się opowieści. Od roku już co prawda twórcy narzucają temat przewodni – najpierw było to spojrzenie na rolę kobiet w powstaniu (ze znakomitym jego ujęciem autorstwa Joanny Saneckiej-Wojdy i Sylwi Resteckiej), w tym roku mamy komiksy inspirowane autentycznymi opowieściami zapisanymi w Archiwum Historii Mówionej Muzeum Powstania Warszawskiego. Wiele to jednak nie zmienia – w swej zdecydowanej większości komiksy cały czas oscylują między bohaterstwem żołnierzy, okrucieństwem wroga i dramatem ludności cywilnej. Nie można się temu dziwic – te trzy ujęcia praktycznie zawsze będą determinować spojrzenie na powstanie. Ale odnosi się wrażenie, że to wszystko zostało już powiedziane i najwyższy czas na próbę innego, być może bardziej zdystansowanego, spojrzenia.
Wybór komiksu zwycięskiego – „Co jest czarne, co jest białe, a co jest bez sensu” Marii Rostockiej – zaskakuje, ale trzeba przyznać, że jury wykazało się odwagą, nagradzając opowieść nietypową, odbiegającą od szablonu. Z drugiej jednak strony mam wątpliwość, czy akurat komiks stosunkowo pogodny, akcentujący wartości humanistyczne, odległy od codziennego dramatu czasów powstania najlepiej oddaje ducha tamtych czasów. Niemiec jadący na rowerze do dentysty (obecny również na okładce antologii) to raczej nie do końca typowy obrazek z warszawskiego sierpnia 1944. Należy jednak założyć, że jury nie kierowało się tym, by na kilku stronach najlepiej opisać tamten czas, ale przedstawić w ciekawej formie interesujące zdarzenie. I to oczywiście się udało.
Nie można zarzucić antologii monotonni – prezentowane prace nie tylko podejmują różnorodne tematy - wspomnienia dramatyczne, wspomnienia tragiczne, ale też swego rodzaju kurioza i ciekawostki; zmienia się także pryzmat – żołnierski, cywilny, dziecięcy. Są też przygotowane w bardzo różnej formule graficznej - od bardziej realistycznej, poprzez surrealizm, aż po groteskę, zmienia się także pomysł na narrację, nawet do prowadzonych równolegle trzech przenikających się opowieści. Tym niemniej żadna z prac tak naprawdę nie zaskakuje, żadna nie przedstawia jakiegoś bardzo nowatorskiego ujęcia, żadna nie wnosi nic nowego do dotychczas poruszanych tematów.
Brakuje mi odważniejszego spojrzenia. Nie tylko akcentującego dramat, bohaterstwo, ale pokazującego jak wielką tragedią było powstanie, zadającego poważne pytanie o jego sens, podnosząca bezpośrednie odpowiedzialności dowódców, spoglądająca na nie w ujęciu historiozoficznym. Zdaję sobie sprawę, że czegoś takiego nie da się osiągnąć w kilkustronicowym shorcie, to zawsze będzie tylko prosty zapis jakiegoś zdarzenia, lub nieskomplikowana alegoria. Chyba więc przyszedł czas – jeśli chcemy kontynuować temat – na większą pozycję albumową. Być może więc następny konkurs należałoby poświęcić na ocenę pomysłów na wieloplanszowy komiks, a zwycięzcy sfinansować wydanie obszernego dzieła.
koniec
22 sierpnia 2012

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zupełnie jak nie trykoty
Dagmara Trembicka-Brzozowska

28 IV 2024

Ten album to taka „przejściówka” – rozpoczyna się sceną z „Wojen nieskończoności”, a akcja znajduje się najwyraźniej gdzieś przed albumem „King In Black”, w Polsce jak na razie nie wydanym, oraz późniejszymi komiksami m.in. z cyklu „Wojna światów” czy z Thorem w roli głównej. I jakkolwiek fabuła jest dość przeciętna, to jednak jest w „Czarnym” parę rzeczy wartych zobaczenia.

więcej »

Palec z artretyzmem na cynglu
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

27 IV 2024

„Torpedo 1972” to powrót po latach Luca Torelliego, niegdyś twardziela i zabijaki, a dziś… w sumie też zabijaki, ale o wiele bardziej zramolałego.

więcej »

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Statek szalony
— Konrad Wągrowski

Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

Migające światła
— Konrad Wągrowski

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski

Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski

Kac Vegas w Zakopanem
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.