Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Melanie Benjamin
‹Żona lotnika. Kobieta, która podbiła niebo›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŻona lotnika. Kobieta, która podbiła niebo
Tytuł oryginalnyThe Avaiator’s Wife
Data wydania23 października 2013
Autor
PrzekładJolanta Sawicka
Wydawca Muza
ISBN978-83-7758-491-0
Format400s. 155×235mm; oprawa twarda
Cena44,99
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Uwaga: powieść!
[Melanie Benjamin „Żona lotnika. Kobieta, która podbiła niebo” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Charles Lindbergh już za życia był okrzyknięty bohaterem Ameryki. Był pilotem-pionierem, który po raz pierwszy odbył nieprzerwany, samotny lot z USA do Europy. Miał też na koncie wiele innych lotniczych osiągnięć. „Żona lotnika” może być ilustracją popularnej tezy, że za każdym sukcesem mężczyzny stoi kobieta, której życie – choć w cieniu męża – jest nie mniej dramatyczne i barwne.

Joanna Kapica-Curzytek

Uwaga: powieść!
[Melanie Benjamin „Żona lotnika. Kobieta, która podbiła niebo” - recenzja]

Charles Lindbergh już za życia był okrzyknięty bohaterem Ameryki. Był pilotem-pionierem, który po raz pierwszy odbył nieprzerwany, samotny lot z USA do Europy. Miał też na koncie wiele innych lotniczych osiągnięć. „Żona lotnika” może być ilustracją popularnej tezy, że za każdym sukcesem mężczyzny stoi kobieta, której życie – choć w cieniu męża – jest nie mniej dramatyczne i barwne.

Melanie Benjamin
‹Żona lotnika. Kobieta, która podbiła niebo›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŻona lotnika. Kobieta, która podbiła niebo
Tytuł oryginalnyThe Avaiator’s Wife
Data wydania23 października 2013
Autor
PrzekładJolanta Sawicka
Wydawca Muza
ISBN978-83-7758-491-0
Format400s. 155×235mm; oprawa twarda
Cena44,99
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Na początku musimy zwrócić uwagę na niezdecydowanie wydawcy. Na pierwszej stronie okładki czytamy, że „Żona lotnika” to „historia niezwykłej pary”, natomiast na ostatniej – że jest to „fascynująca i barwna historia Anne Lindbergh”. Niby obie rzeczy nie muszą się wykluczać, ale trzeba przyznać, że trochę dezorientują.
Da się tu także wyczuć pewną nieszczerość wydawcy wobec czytelnika. Ze słowem „historia” kojarzy mi się to, że dostaję do ręki biografię lub zbeletryzowaną opowieść biograficzną, ściśle opartą na faktach z czyjegoś życia. Losy małżeństwa Lindberghów – lub samej Anne Lindbergh – z pewnością były na tyle bogate i obfitujące w niezwykłe wydarzenia, że mogłaby na ich podstawie powstać poczytna biografia. Tymczasem z posłowia autorki, zamieszczonego na końcu książki, dowiedziałam się z przeogromnym zdziwieniem, że właśnie przeczytałam… powieść o Annie Lindbergh! Choć Melanie Benjamin oczywiście sięga do faktów z życia sławnej lotniczej pary, to są one jednak przemieszane z literacką fikcją, zatem cała książka musi zostać odebrana jako rezultat wyobraźni i inwencji twórczej autorki. Nie ma od wydawcy informacji na okładce, że jest to powieść osnuta na biografii Lindberghów! To wprowadza czytelnika w błąd, a nawet budzi irytację, że przeczytaliśmy zupełnie coś innego, na co się nastawialiśmy (stąd tak znaczne obniżenie esensyjnego ekstraktu).
Tym niemniej, jeśli już przejść do treści książki, nie da się zaprzeczyć, że życie Lindberghów było powieściowe, jak rzadko które. Charles był człowiekiem sukcesu, bohaterem Ameryki, uwielbianym przez miliony. Był niekwestionowanym autorytetem dla władz USA, a później także Niemiec, zaangażowanym w wiele projektów państwowych związanych rozwojem lotnictwa. Z powieści Melanie Benjamin wyłania się obraz skrajnie introwertycznego człowieka, mającego kłopoty z wyrażaniem emocji, co z pewnością zaważyło na losie jego najbliższych. A także mężczyzny skupionego przede wszystkim na sobie i swoim życiu zawodowym.
Wydawało się, że związek Anny i Charlesa będzie udany i oparty na zasadach partnerstwa – na to przynajmniej wyglądało w początkowym okresie ich małżeństwa. Charles zdecydował, że jego żona powinna także nauczyć się latać i towarzyszyć mu w podniebnych wyprawach. Romantyczna wizja zakochanych osób, odczuwających wspólnotę dusz w powietrzu… To było coś niezwykłego, jak na pierwszą połowę XX wieku: kobieta-pilot! Niestety, okazało się, że nie był to pomysł Charlesa na wyzwolenie swojej żony z okopów patriarchalnych ograniczeń, ale – paradoksalnie – sposób na jeszcze większe jej podporządkowanie sobie. Niedługo potem małżonków dotknęła wielka rodzinna tragedia, po której już nie dało się przywrócić harmonii dawnego życia.
Główną bohaterką tej powieści jest jednak Anna. Inteligentna i odważna, która potrafiła przełamać swoją nieśmiałość i lęk przed nieznanym. Silna, bo potrafiła do końca scalać rodzinę i stawiać dobro dzieci na pierwszym miejscu. Ale też – jak pisze w posłowiu autorka – kobieta „irytująco uległa”, która nie potrafiła się zbuntować wobec swojego toksycznego małżeństwa (Charles przejawiał skłonności do obsesyjnej kontroli swoich bliskich). Uległość Anne polegała też na tym, że próbowała publicznie usprawiedliwiać nazistowskie poglądy swojego męża. Poza przedstawieniem relacji bohaterki z mężem, Melanie Benjamin pokazuje Anne także jako córkę i siostrę.
Książkę można odczytywać na kilku poziomach. Nie da się zaprzeczyć, że powieść jest pełna życia i opisów dramatycznych wydarzeń, choć jednak może się wydawać, że szkodzi jej nadmiar emocjonalności (graniczącej z ckliwością), co sytuuje ją wśród literatury raczej ze średniej półki. Często podkreślana obsesyjna obawa i świadomość Anne, że ona i rodzina stale żyją na oczach mediów wydaje się wyolbrzymiona, jeśli zważyć, że akcja książki toczy się w pierwszej połowie XX wieku, gdy życie sław nie było jednak jeszcze aż tak skrajnie zmediatyzowane jak dzisiaj. To wypada w powieści sztucznie i nieraz sprawia wrażenie, że jej akcja toczy się w naszych czasach, kilkadziesiąt lat później.
Powieść jednak nie jest tak całkowicie bez wartości, bo może stanowić dobry wstęp, aby później sięgnąć już po prawdziwe dzieje Anne i Charlesa Lindberghów, które na pewno warte są zgłębienia. Poza tym, można dzięki „Żonie lotnika” przemyśleć sobie przede wszystkim wiele kwestii dotyczących małżeństwa, rodziny i pozycji kobiety w związku. Szkoda tylko, że samo latanie, poza kilkoma scenami, zostało w powieści zepchnięte gdzieś na dalszy plan. Chyba, że skłonimy się do stwierdzenia, że małżeństwo nawet najbardziej niezwykłych ludzi na świecie jest takie samo, jak każde inne.
koniec
9 grudnia 2013

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zupełnie jak nie trykoty
Dagmara Trembicka-Brzozowska

28 IV 2024

Ten album to taka „przejściówka” – rozpoczyna się sceną z „Wojen nieskończoności”, a akcja znajduje się najwyraźniej gdzieś przed albumem „King In Black”, w Polsce jak na razie nie wydanym, oraz późniejszymi komiksami m.in. z cyklu „Wojna światów” czy z Thorem w roli głównej. I jakkolwiek fabuła jest dość przeciętna, to jednak jest w „Czarnym” parę rzeczy wartych zobaczenia.

więcej »

Palec z artretyzmem na cynglu
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

27 IV 2024

„Torpedo 1972” to powrót po latach Luca Torelliego, niegdyś twardziela i zabijaki, a dziś… w sumie też zabijaki, ale o wiele bardziej zramolałego.

więcej »

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
— Joanna Kapica-Curzytek

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.