Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Łukasz Godlewski, Elżbieta Żukowska
‹Kapitan Wrona›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKapitan Wrona
Scenariusz
Data wydania10 sierpnia 2016
RysunkiŁukasz Godlewski
Wydawca Timof i cisi wspólnicy
ISBN978-83-65527-12-7
Cena37,00
Gatunekkryminał
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Kapitan Wrona jest kobietą
[Łukasz Godlewski, Elżbieta Żukowska „Kapitan Wrona” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Kapitan Wrona” to komiks, który na pewno spodoba się miłośnikom klasycznych kryminałów. Mamy tu pomysłowo skonstruowaną, wielowątkową intrygę, niejednoznacznych bohaterów, którzy są ze sobą powiązani wieloma, stopniowo odkrywanymi zależnościami oraz mroczną tajemnicę otaczającą popełnione morderstwo.

Paweł Ciołkiewicz

Kapitan Wrona jest kobietą
[Łukasz Godlewski, Elżbieta Żukowska „Kapitan Wrona” - recenzja]

„Kapitan Wrona” to komiks, który na pewno spodoba się miłośnikom klasycznych kryminałów. Mamy tu pomysłowo skonstruowaną, wielowątkową intrygę, niejednoznacznych bohaterów, którzy są ze sobą powiązani wieloma, stopniowo odkrywanymi zależnościami oraz mroczną tajemnicę otaczającą popełnione morderstwo.

Łukasz Godlewski, Elżbieta Żukowska
‹Kapitan Wrona›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKapitan Wrona
Scenariusz
Data wydania10 sierpnia 2016
RysunkiŁukasz Godlewski
Wydawca Timof i cisi wspólnicy
ISBN978-83-65527-12-7
Cena37,00
Gatunekkryminał
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Akcja komiksu rozgrywa się w ciągu kilku majowych dni roku 1960 w Gdyni. Do miasta przyjeżdża Tadeusz Wilczyński, młody mężczyzna, który ma tu odbyć służbę zastępczą. Zamiast służyć w wojsku, chce on bowiem zostać milicjantem. Jak to zwykle w komiksach bywa, już pierwszego dnia służby trafia mu się udział w śledztwie dotyczącym morderstwa. Oto w porcie znaleziono zwłoki dwudziestoletniej kobiety. Dochodzenie ma prowadzić kapitan Wrona. Jadwiga Wrona. Tak, wbrew oczekiwaniom Wilczyńskiego, a także zapewne większości czytelników – w każdym razie tych, którzy nie czytali „Miasta z widokiem” – tytułowym bohaterem okazuje się być kobieta. Jest to pierwsze, ale rzecz jasna nie ostatnie zaskoczenie, jakie czeka czytelników.
W trakcie śledztwa poznajemy kolejne osoby, dowiadujemy się, jakie zachodzą pomiędzy nimi relacje oraz dostrzegamy ich związek z prowadzonym dochodzeniem. Trzeba podkreślić, że obok kryminalnej zagadki, to właśnie stopniowe odkrywanie skomplikowanych nici powiązań pomiędzy poszczególnymi postaciami jest główną atrakcją tego komiksu. Tym bardziej, że większość z nich ma wiele do ukrycia – m.in. niemieckie pochodzenie, nielegalną działalność, powiązania ze światem przestępczym. Tadeusz Wilczyński, kapitan Jadwiga Wrona, major Jan Branicki, doktor Michał Miciński, szyper Józef Kuraś, czwórka młodych przyjaciół – Irena, Zofia, Jerzy oraz Bruno, no i wreszcie tajemniczy Kojot, to wielowymiarowi bohaterowie, których łączą zaskakujące zależności, umiejętnie odsłaniane przez scenarzystkę wraz z rozwojem opowieści. Trzeba przyznać, że Elżbieta Żukowska, dla której to jest już druga komiksowa podróż do Gdyni w towarzystwie Jadwigi Wrony, skonstruowała misterną sieć powiązań łączących wszystkie postaci uwikłane w intrygę.
Równie interesująca jest graficzna warstwa komiksu. Łukasz Godlewski zdecydował się na rozwiązania graficzne, przypominające nieco rysunki z „Parkera” i „Kapitana Żbika”. Podobnie jak w komiksie rysowanym przez niedawno zmarłego Darwyna Cooke’a, mamy tu do czynienia z prostym, klasycznym rysunkiem, na który nałożony został tylko jeden kolor. Dzięki temu opowieść zyskuje mroczny, duszny klimat. Ciężki, niebieski kolor nadaje tej opowieści bardzo surowy charakter. Analogia ze „Żbikami”, nie jest być może już tak wyraźna i oczywista, ale jeśli spojrzymy chociażby na plansze z niedawno wznowionego przez Ongrysa „Ryzyka”, to zauważymy nieco podobny sposób traktowania koloru. Wprawdzie na rysunkach Zbigniewa Sobali znajdziemy więcej barw, ale sposób ich nakładania jest równie umowny, oszczędny, jak w komiksie rysowanym przez Godlewskiego. Tak czy inaczej, odwołanie się do takich klasyków należy uznać za strzał w dziesiątkę. Obrazu całości dopełnia świetna, niepokojąca i również utrzymana w niebieskiej tonacji okładka, która doskonale wprowadza w atmosferę tej opowieści.
Ważnym elementem komiksu są dodatki obejmujące m.in. charakterystykę głównej bohaterki, oraz drogi, jaką przeszła od zdarzeń opisanych w „Mieście z widokiem”. Warto odnotować, że ten opis jest także pretekstem do naświetlenia spraw związanych z ówczesnym funkcjonowaniem Milicji Obywatelskiej. Poza tym, znajdziemy tu garść informacji o kontekście historycznym oraz wycinki z gazet informujące o sprawach istotnych z punktu widzenia fabuły. Dzięki temu czytelnik zyskuje szerszą perspektywę i może umieścić zdarzenia rozgrywające się na planszach komiksu w kontekście problemów, z jakimi borykali się Polacy w latach sześćdziesiątych.
Podsumowując należy stwierdzić, że „Kapitan Wrona” to komiks niezwykle udany. Wyraźnie widać, że scenarzystka i rysownik bardzo poważnie podeszli do swojej pracy. Dobrze rozpisana zagadka kryminalna w połączeniu z umiejętnym ukazaniem realiów epoki sprawiają, że opowieść poza walorem czysto rozrywkowym ma także niemałą wartość dokumentalną. Śledząc przebieg śledztwa poznajemy kontekst, w którym żywa jeszcze pozostawała pamięć wojny, ale na horyzoncie pojawiały się już nowe problemy. Co ważne, zakończenie komiksu stwarza szereg możliwości stworzenia interesujących kontynuacji. Mamy tu bowiem zarówno atrakcyjne tło społeczno-historyczne, jak i kilka postaci, wokół których można skonstruować jeszcze niejedną, atrakcyjną historię kryminalno-sensacyjną.
koniec
29 lipca 2016

Komentarze

26 VI 2018   14:11:58

Smutno było 1960 roku w Gdyni skoro milicjant mówił do Kaszuby: "Po polsku mów niemiecka szujo. Tu Polska jest". Wtedy mówiono, że kaszubski to gwara, ale przecież nie niemiecka a polska.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Transatlantykiem w morderczy rejs
— Sebastian Chosiński

Viva Polonia!
— Tomasz Nowak

Stój, albo moja siostra będzie strzelać!
— Paweł Ciołkiewicz

Historia w obrazkach: Ciemność! Widzę ciemność!
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Dyskretny urok showbiznesu
— Paweł Ciołkiewicz

Piękny umysł
— Paweł Ciołkiewicz

Mieć chaos w sobie
— Paweł Ciołkiewicz

Blask z innej przestrzeni
— Paweł Ciołkiewicz

Między prawdą a kłamstwem
— Paweł Ciołkiewicz

Nosferatu ponad wszystko
— Paweł Ciołkiewicz

Obrzęd przejścia
— Paweł Ciołkiewicz

Szklane domy
— Paweł Ciołkiewicz

Miejska pułapka
— Paweł Ciołkiewicz

Przeciwstawić się losowi
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.