Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Wilhelm Sasnal
‹Życie codzienne w Polsce w latach 1999-2001›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŻycie codzienne w Polsce w latach 1999-2001
Scenariusz
Data wydania2001
RysunkiWilhelm Sasnal
Wydawca Bunkier Sztuki, Galeria Raster
ISBN-1083-8690-32-8
Format162s. 205×145mm
Gatunekobyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Obrazkowa sztuka narracyjna
[Wilhelm Sasnal „Życie codzienne w Polsce w latach 1999-2001” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
O Życiu codziennym w Polsce usłyszałem od znajomego, odwiedziłem sajt twórcy, gdzie znalazłem kilkustronicowy fragment (kliknij tutaj, żeby znaleźć się na stronie autora) - i natychmiast zostałem fanem. Po kilku tygodniach komiks leżał już w mojej skrzynce pocztowej.

Błażej

Obrazkowa sztuka narracyjna
[Wilhelm Sasnal „Życie codzienne w Polsce w latach 1999-2001” - recenzja]

O Życiu codziennym w Polsce usłyszałem od znajomego, odwiedziłem sajt twórcy, gdzie znalazłem kilkustronicowy fragment (kliknij tutaj, żeby znaleźć się na stronie autora) - i natychmiast zostałem fanem. Po kilku tygodniach komiks leżał już w mojej skrzynce pocztowej.

Wilhelm Sasnal
‹Życie codzienne w Polsce w latach 1999-2001›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŻycie codzienne w Polsce w latach 1999-2001
Scenariusz
Data wydania2001
RysunkiWilhelm Sasnal
Wydawca Bunkier Sztuki, Galeria Raster
ISBN-1083-8690-32-8
Format162s. 205×145mm
Gatunekobyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Życie codzienne w Polsce to historia najprostsza z możliwych, bo prawdziwa. To przedstawiony w formie obrazkowej rok z życia autora, Wilhelma Sasnala, zwanego Willy, i jego żony Anki. Ich plany wyjazdu do Francji nie spełniają się, Anka zachodzi w ciążę i rodzi syna - Kacpra. Borykają się z codziennymi problemami - bezrobociem (Willy jest artystą-malarzem, to nie jest zawód, przynoszący krociowe zyski), koniecznością wyprowadzenia się z Krakowa, ciążą Anki i jej pobytem w szpitalu, zdawaniem prawa jazdy, kupowaniem samochodu itp. Przytłaczającą szarzyznę czasami rozjaśniają sukcesy - narodziny zdrowego dziecka, wygrana w konkursie, wymiganie się ze służby wojskowej. Poza tym życie toczy się dalej - zakupy, wychodzenie z psem, kąpanie co wieczór Kacpra.
Sasnal nie kreuje bohaterów heroicznych, o jednoznacznych cechach charakteru (pozytywnych bądź negatywnych) i uproszczonych motywacjach. Pokazuje ludzi takimi, jakimi są - czasami wielkimi, czasami małostkowymi, najczęściej prozaicznymi. Nie boi się ujawniać ich (a zatem i swoich) słabości. Identyfikacja z jego bohaterami następuje zatem nie poprzez idealizację, ale poprzez autentyczność.
Narracja w Życiu codziennym w Polsce doskonale odpowiada postawionemu celowi fabularnemu: jest liniowa i nie zawiera żadnych konstrukcyjnych eksperymentów. Niekiedy podpiera się tekstami komentarza w celu szybszego przejścia do sedna lub wprowadzenia nowej postaci, miejsca itp., ale to dialogi utrzymują jej ciężar. Są pisane prostym, mówionym językiem, bardzo naturalnym, pełnym kolokwializmów i nie unikającym brzydkich wyrazów. Ten codzienny język nie znosi patosu i sztucznych dłużyzn, dodając wiele do wrażenia autentyczności.
Innym zastosowaniem tekstu w komiksie Sasnala jest etykietkowanie - umieszczanie podpisów pod rysunkami postaci, przedmiotów itp. W opowieść wbudowane są też liczne diagramy i schematyczne mapy, mających służyć lepszemu zrozumieniu zagadnień takich, jak zasięg fal Radiostacji w okolicach Krakowa. Dzięki temu całość sprawia wrażenie pamiętnika z odręcznymi notatkami i ilustracjami pokazującymi np. różne przedmioty w zbliżeniu, istotne detale itp.
Wrażenie pamiętnika jest spotęgowane zastosowanym rysunkiem: ten komiks wygląda, jak narysowany pod ławką przez przeciętnie zdolnego licealistę. Linie są nieregularne i niedokładne, rysunki zawierają jedynie absolutne minimum, konieczne do przekazania treści. Twarze są programowo nieobecne, zastąpione niezamalowanymi obszarami, ograniczonymi kształtem włosów i szyi. Minimalizm graficzny Życia codziennego w Polsce tylko pozornie świadczy o lenistwie lub niechlujstwie autora. Graficzna strona albumu Sasnala wpisuje się konsekwentnie w koncepcję pamiętnika: wygląda on na naszkicowany pospiesznie, bez przywiązywania uwagi do szczegółów, z powklejanymi tu i ówdzie a to rachunkiem z baru, a to fatalnej jakości odbitkami plakatów z WKU, reklamujących służbę wojskową. Tym sposobem Sasnal osiągnął też efekt dodatkowego „poszarzenia” swoich bohaterów: odbierając im i światu, w jakim żyją, wszelkie znamiona estetycznego piękna, stworzył historię surową i jeśli emocjonalną lub czułą, to tylko poprzez treść, a nie zewnętrzne pozory.
Sasnal w bardzo ciekawy sposób odwraca dominującą na polskim rynku komiksowym tendencję: zamiast użycia realistycznego rysunku do opowiadania historii schematycznych, moralizujących, o bohaterach-ikonach, proponuje silnie ikoniczny rysunek, zrównoważony przekonującym realizmem postaci i faktów. Trzeba przyznać, że jest to wyzwanie pod adresem przeciętnego polskiego czytelnika komiksów, który od twórców często oczekuje porywających, dynamicznych scenariuszy oraz fotograficznej dokładności i perfekcyjności rysunku.
Dodatkowym ciekawym pomysłem Sasnala jest dołączenie do komiksu kasety magnetofonowej, zawierającej jedenaście piosenek, wspomnianych w taki czy inny sposób w opowieści. Znajdziemy tem kilka zespołów punkowych (np. Brygada Kryzys, Izrael), a także Świetliki, Kazika i hip-hopowego Fisza. Koncepcja ta umożliwia dodatkowy wymiar uczestniczenia w opowiadanej historii - poprzez dźwięk. Tego typu koncepcja komiksu jako dzieła multimedialnego jest niezwykle rzadko spotykana i bardzo nowoczesna. Nie zapominajmy jednak, że Życie codzienne w Polsce zostało wydane z okazji dwóch wystaw praca malarskich Sasnala, który jest uznaną postacią polskiego świata artystycznego.
Życie codzienne w Polsce to komiks bardzo świeży i nowoczesny, pokazuje nietypowe i odważne zastosowanie obrazkowej sztuki narracyjnej. Polecam wszystkim, którzy szukają odmiany od perfekcyjnych bohaterów w ich cukierkowo narysowanych światach.
koniec
1 listopada 2002
Artykuł pochodzi ze stron www.lagafium.and.pl.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Palec z artretyzmem na cynglu
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

27 IV 2024

„Torpedo 1972” to powrót po latach Luca Torelliego, niegdyś twardziela i zabijaki, a dziś… w sumie też zabijaki, ale o wiele bardziej zramolałego.

więcej »

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Rodzina na swoim
— Jarosław Robak

Lepiej się nie zbliżać
— Urszula Lipińska

Filmy Nowych Horyzontów 2011 (3/3)
— Ewa Drab, Karol Kućmierz, Urszula Lipińska, Patrycja Rojek, Konrad Wągrowski, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.