Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Janek Koza
‹Złota kolekcja #1›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZłota kolekcja #1
Scenariusz
Data wydaniastyczeń 2019
RysunkiJanek Koza
Wydawca Kultura Gniewu
CyklZłota kolekcja
ISBN9788366128057
Format96s. 165x235 mm
Cena49,90
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Obiecaliśmy już wszystko. Czego jeszcze chcecie?
[Janek Koza „Złota kolekcja #1” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Złota kolekcja” Janka Kozy nie jest tylko książkowym zbiorem prasowych pasków komiksowych. To coś więcej, album będący swoistą kroniką naszych czasów.

Konrad Wągrowski

Obiecaliśmy już wszystko. Czego jeszcze chcecie?
[Janek Koza „Złota kolekcja #1” - recenzja]

„Złota kolekcja” Janka Kozy nie jest tylko książkowym zbiorem prasowych pasków komiksowych. To coś więcej, album będący swoistą kroniką naszych czasów.

Janek Koza
‹Złota kolekcja #1›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZłota kolekcja #1
Scenariusz
Data wydaniastyczeń 2019
RysunkiJanek Koza
Wydawca Kultura Gniewu
CyklZłota kolekcja
ISBN9788366128057
Format96s. 165x235 mm
Cena49,90
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Janek Koza należy do artystów komiksowych o jednym z najbardziej rozpoznawalnym stylów. Proste, minimalistyczne rysunki (choć może nie aż tak minimalistyczne jak u Jacka Świdzińskiego), stosunkowo niewielka dynamika, wyraźna kreska, podkreślanie tylko najistotniejszych szczegółów i jeszcze coś nieuchwytnego, być może w kadrowaniu, być może w proporcjach postaci, co czyni ten styl wyjątkowym i innym od wszystkich. Kilka lat temu doceniła ten styl jedna z sieci komórkowych, która w oparciu o grafiki Janka Kozy przygotowała całą kampanię reklamową o „ręce, która przesunęła wajchę, której nikt inny nie potrafił poruszyć”. I z pewnością sukces tej kampanii w dużej mierze został oparty na tym, jak bardzo reklamy ilustrowane przez Janka Kozę odróżniały się od telewizyjnej sieczki – co doceniła wówczas zarówno młodzież, jak i starsi widzowie. Ale Koza to nie tylko oryginalny styl grafiki, to również doskonała umiejętność stworzenia celnego komentarza podsumowującego naszą rzeczywistość, społeczną i polityczną, i umieszczenia go na pojedynczym rysunku, na którym prosta warstwa graficzna i zwykle jednozdaniowy opis doskonale ze sobą współgrają. To, a także niekwestionowany talent obserwacyjny, uczyniło z Janka Kozy jednego z bardziej wziętych komentatorów politycznych i pozwoliło zapełnić jego rysunkami strony różnych czasopism, szukających twórcy dobrze posługującego się ironią i satyrą. Zbiór wydany niedawno przez Kulturę Gniewu, zatytułowany dumnie „Złota kolekcja” jest dobrym podsumowaniem kilku lat obserwowania naszego kraju i jego mieszkańców przez artystę.
„Złota kolekcja” to oczywiście nie komiks w klasycznym rozumienia tego słowa, album można ewentualnie nawet nazwać zbiorem pasków komiksowych (choć wiele z nich ogranicza się do pojedynczego obrazka). Tomik podzielono na cztery rozdziały pod względem tematu rysunków – „Polska”, „Wybory”, „Władza” i „Czas”. Choć oczywiście ten podział to kwestia umowna. Rozdział pierwszy dotyczy generalnie przywar naszych rodaków w kontekście bycia Polakiem, rozdział drugi mówi o ich relacji z politykami, rozdział trzeci koncentruje się na samych polityka, a rozdział czwarty jest czymś w rodzaju przekrojowego spojrzenia na rok z życia Polaka – długie weekendy, wakacje, urlopy, święta, Sylwester… Ale motywem przewodnim całego albumu będzie sarkastyczne spojrzenie na nas samych.
Co przebija się z tych obrazków? Rozdział oczekiwań i chętnie wygłaszanych dumnych deklaracji ze smutną i banalną rzeczywistością. Naiwność Polaków, łatwo oszukiwanych przez polityków, przełożonych i innych żerujących na prostym człowieku. Źle pojmowany patriotyzm, ograniczający się do doboru ubioru i niechęci do obcych. Politycy to z kolei poziom wyższy żenady. Oszukują, obiecują („Obiecaliśmy już wszystko. Czego jeszcze chcecie?”), wykorzystują ową naiwność i niezbyt lotny poziom rodaków, sami przecież nie będąc orłami. Skąd bierzemy takich polityków – cóż, sami wybieramy. To ludzie tacy jak my, tylko bardziej zachłanni i cyniczni. Polityka nie ma innych celów poza posiadaniem władzy i korzyści, nikt nie myśli tu o programie dla kraju czy obywateli („Naszym programem jest zwycięstwo”). A rodacy jakoś egzystują od jednego długiego weekendu do innych świąt czy zagranicznego urlopu, na którym i tak nie potrafią się odpowiednio zachować.
Wszystko to brzmi może nieco ponuro i poważnie, ale oczywiście Koza ujmuje te tematy w formę celnych żartów, potrafiąc nie tylko bezpośrednio coś wyszydzić, ale też bawić się rysunkiem, a nawet językiem polskim. Kolejną zaletą jest też dość konsekwentne oderwanie od konkretnych osób i wydarzeń, co oczywiście sprzyja dłuższej aktualności komentarzy Kozy. Uczciwie mówiąc, są wyjątki. Gościnnie pojawi się na kartach albumu łatwo rozpoznawalny prezydent Komorowski („O Borze!”), prezes Kaczyński(„Złaź z okna, mordo zdradziecka”), czy prezydent Duda. Ale to wyjątki od reguły. Bo poza tym „Złota kolekcja” jawi się ważnym dokumentem naszych czasów, ujętym w komiksowo-szyderczą formułę.
koniec
18 kwietnia 2019

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Eksperyment narracyjny
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Słodko-gorzki smak miłości
— Tomasz Kontny

Tegoż autora

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Statek szalony
— Konrad Wągrowski

Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

Migające światła
— Konrad Wągrowski

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski

Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski

Kac Vegas w Zakopanem
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.