EKSTRAKT: | 70% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Hellblazer #8 |
Scenariusz | Jamie Delano |
Data wydania | listopad 2021 |
Rysunki | Bryan Talbot, Ron Tiner, Mark Buckingham, Mike Hoffman, Richard P. Rayner, David Lloyd |
Przekład | Jacek Żuławnik |
Wydawca | Egmont |
Cykl | Hellblazer |
ISBN | 9788328149328 |
Format | 464s. 170x260mm |
Cena | 129,99 |
Gatunek | groza / horror |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Głośny protest komiksiarza |
EKSTRAKT: | 70% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Hellblazer #8 |
Scenariusz | Jamie Delano |
Data wydania | listopad 2021 |
Rysunki | Bryan Talbot, Ron Tiner, Mark Buckingham, Mike Hoffman, Richard P. Rayner, David Lloyd |
Przekład | Jacek Żuławnik |
Wydawca | Egmont |
Cykl | Hellblazer |
ISBN | 9788328149328 |
Format | 464s. 170x260mm |
Cena | 129,99 |
Gatunek | groza / horror |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Sformułowanie "Wielka Brytania" ruszyła na wojnę o Falklandy może wprowadzać w błąd. Falklandy to nie Wietnam czy Afganistan... Wielka Brytania broniła swojego terytorium.
Falklandy
1. nigdy w historii nie należały do Argentyny, choć nie od początku należały do Wielkiej Brytanii
2. tamtejsi osadnicy identyfikowali się z Wielką Brytanią i w większości byli brytyjskiego pochodzenia
3. nie było tam wcześniej żadnej ludności tubylczej
4. wkroczenie Argentyńczyków na Falklandy było dziełem wojskowej junty, która w czasie kryzysu szukała łatwych politycznych sukcesów
Falklandy w XX wieku były bardziej brytyjskie niż np. taka Irlandia Północna.
„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.
więcej »„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.
więcej »Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.
więcej »Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński
Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński
Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński
Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński
„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński
Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński
Nowe status quo
— Marcin Knyszyński
Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński
Barbarzyńska epoka
— Marcin Knyszyński
Tam piekło twe, gdzie serce twoje
— Marcin Knyszyński
Sprzątanie po dwudziestym wieku
— Marcin Knyszyński
Diabłu na pohybel
— Marcin Knyszyński
Pięć minut
— Marcin Knyszyński
Wada wzroku
— Sebastian Chosiński
Odstrzelić łeb Śnieżce
— Marcin Osuch
Beznadziejna piątka
— Marcin Knyszyński
Oto koniec znanego nam świata
— Marcin Knyszyński
Miecze i sandały
— Marcin Knyszyński
Z rodzynkami, czy bez?
— Marcin Knyszyński
Hola, hola, panie Straczynski!
— Marcin Knyszyński
Żadna dziura nie jest dość głęboka
— Marcin Knyszyński
Uczta ekstremalna
— Marcin Knyszyński
Straczynski Odnowiciel
— Marcin Knyszyński
Cztery wywiady, coś tam pomiędzy i pogrzeb
— Marcin Knyszyński
Bez emocji
— Marcin Knyszyński
Sowieci uwielbiali takich pożytecznych idiotów jak Delano, bo ci odwalali za nich za darmo kawał roboty... Dziś również pożytecznych idiotów nie brakuje...