Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 7 grudnia 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Vita Ayala, Ed Brisson, Andrea Broccardo, Matteo Buffagni, Gerry Duggan, Jonathan Hickman, Tini Howard, Jorge Molina, Benjamin Percy, Zeb Wells, Lucas Werneck, Leah Williams
‹Empireum. X-Men›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułEmpireum. X-Men
Scenariusz
Data wydania26 lipca 2023
RysunkiJorge Molina, Matteo Buffagni, Andrea Broccardo, Lucas Werneck
PrzekładMarek Starosta
Wydawca Egmont
CyklX-men, Marvel Fresh, Empireum
ISBN9788328161146
Format132s. 167x255 mm
Cena49,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Siedmiu skacowanych
[Vita Ayala, Ed Brisson, Andrea Broccardo, Matteo Buffagni, Gerry Duggan, Jonathan Hickman, Tini Howard, Jorge Molina, Benjamin Percy, Zeb Wells, Lucas Werneck, Leah Williams „Empireum. X-Men” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Event „Empireum” nie był wybitny, ale miał w sobie sporo potencjału. Niestety jego spin-off „Empireum X-Men” zamiast rozwijać najciekawsze wątki, jedynie ciągnie całość w dół.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Siedmiu skacowanych
[Vita Ayala, Ed Brisson, Andrea Broccardo, Matteo Buffagni, Gerry Duggan, Jonathan Hickman, Tini Howard, Jorge Molina, Benjamin Percy, Zeb Wells, Lucas Werneck, Leah Williams „Empireum. X-Men” - recenzja]

Event „Empireum” nie był wybitny, ale miał w sobie sporo potencjału. Niestety jego spin-off „Empireum X-Men” zamiast rozwijać najciekawsze wątki, jedynie ciągnie całość w dół.

Vita Ayala, Ed Brisson, Andrea Broccardo, Matteo Buffagni, Gerry Duggan, Jonathan Hickman, Tini Howard, Jorge Molina, Benjamin Percy, Zeb Wells, Lucas Werneck, Leah Williams
‹Empireum. X-Men›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułEmpireum. X-Men
Scenariusz
Data wydania26 lipca 2023
RysunkiJorge Molina, Matteo Buffagni, Andrea Broccardo, Lucas Werneck
PrzekładMarek Starosta
Wydawca Egmont
CyklX-men, Marvel Fresh, Empireum
ISBN9788328161146
Format132s. 167x255 mm
Cena49,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Kosmiczny corssover splatał ze sobą losy Fantastycznej Czwórki, Avengers, kosmicznych ras Kree oraz Skrulli, a także rozumnych roślin Cotati. Wydawać by się mogło, że skoro Egmont ze wszystkich serii ubogacających powyższe wątki zdecydował się na publikację akurat tej poświęconej X-Men, musi być istotna względem głównej fabuły. Nic z tego. Pozycja ta tylko otarła się o resztę „Empireum”, sięgając jedynie po element ataku humanoidalnej flory na Ziemię. I to też nie w pełnym zakresie.
Oto bowiem na zrujnowanej Genoshy, gdzie niegdyś zginęły miliony mutantów, ląduje oddział roślinnych najeźdźców z kosmosu z zamiarem zapuszczenia tam korzeni. Mniej więcej w tym samym czasie, targana wyrzutami sumienia Scarlet Witch, rzuca zaklęcie mające ożywić jej zmarłych pobratymców. Nie wszystko idzie jednak po jej myśli i zamiast pełnego zmartwychwstania, powoduje, że z grobów wyłażą niezliczone hordy wygłodniałych zombie. Między nich a kosmitów nieświadomie wkracza niewielki oddział X-Men pod przewodnictwem Magik, a także kilka emerytek – przedstawicielek Agrokultu.
Wątłych rozmiarów albumik składa się z zaledwie czterech zeszytów, oryginalnie wydanych pojedynczo, i praktycznie od początku do końca jest wypełniony akcją. Do tego niezbyt wyszukaną. Po prostu wszyscy tłuką się ze wszystkimi, poziom absurdu zaś rośnie z każdą przeczytaną stroną. Nie mogę uwierzyć, że nad tą niewyszukaną akcją pracowało aż ośmiu scenarzystów. Przecież tego typu sztampę mogłaby machnąć jedna osoba, i to bez odrywania się od poważniejszych zajęć. Wygląda to tak, jakby siedmiu autorów (w tym Gerry Duggan, odpowiedzialny za dowcipy w „Deadpoolu”, śmieszące tylko jego oraz Tini Howard, która powinna dostać w Marvelu zakaz publikacji za „Era Conana: Bêlit”) spotkało się przy piwie i zaczęło przerzucać najgłupszymi pomysłami na scenariusze. A na wysokości piątego kufla uznali, że stworzyli wiekopomne dzieło; ten, który był w stanie trzymać długopis, spisał wszystko i – nie czekając aż wytrzeźwieje – wysłał do redakcji.
W efekcie całość prawie całkiem nie ma związku z „Empireum”, za to pojawiają się głupkowate dialogi, irytujące zagrywki, które w założeniu miały być śmieszne, i pozbawione jakiegokolwiek wytłumaczenia zwroty fabularne. Komiks nie tylko nie trzyma się kierunku obranego ostatnio przez tytuły związane ze światem mutantów, ale także odstaje od poważnego w założeniu eventu „Empireum”.
A najbardziej współczuję pracującemu właśnie nad serią o „X-men” Jonathanowi Hickmanowi, który bełkot kolegów i koleżanek po fachu musiał w jakiś sposób dopasować do swojej wizji, zapoczątkowanej świetnym albumem „Ród X / Potęgi X”. Z tego też powodu najlepszymi fragmentami „Empireum X-Men” są: otwarcie i zakończenie, za które odpowiada.
Sztab ludzi odpowiadał także za rysunki. Każdy z czterech zeszytów trafił się innemu artyście. Próżno jednak wśród nich szukać głośnych nazwisk. To drugi garnitur Marvelowskich wyrobników, którzy prezentują zgrabne, ale kompletnie niewyróżniające się kadry.
Zagadką pozostaje dla mnie, do jakiej grupy docelowej kierowana jest ta pozycja. Na pewno nie do chcących poszerzyć swoją wiedzę na temat „Empireum”. Oczekujący dalszego rozwoju sytuacji w świecie mutantów, zapoczątkowanego przez Hickmana, także nie mają tu czego szukać. Zadowoleni mogą być co najwyżej zwolennicy humoru Gerry’ego Duggana (chcę wierzyć, że nie ma takich za wielu) i ci, którzy z sentymentem wspominają długie godziny, jakie spędzili na rozpracowywaniu popularnej niegdyś gry „Plants vs. Zombies”.
koniec
2 września 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Brzydkie kaczątko piłki nożnej?
Agata Włodarczyk

7 XII 2023

Zwykle jest tak, że jeśli chcemy opanować jakąś umiejętność – to po prostu ćwiczymy, ćwiczymy i ćwiczymy. W końcu coś nam wyjdzie. Louca siedzi, nic nie robi, marudzi i dziwi się, że wszechświat jeszcze mu nie pomógł. W końcu jednak jego jęki zostają wysłuchane, choć nie tak, jak się tego spodziewał.

więcej »

Liga w odwrocie
Andrzej Goryl

6 XII 2023

Całkiem podobały mi się pierwsze tomy „Ligi Sprawiedliwości” pisanej przez Scotta Snydera i Jamesa Tyniona IV. Nie jestem fanem żadnego z tych autorów, ale muszę przyznać, że to była solidna robota. Twórcy sprawnie budowali większą fabułę, ciekawie rozwijali poszczególne postaci oraz konkretnie prowadzili relacje między nimi. Czytało się ich komiksy przyjemnie (nawet jeśli finał nie spełnił wszystkich oczekiwań). Niestety, w tomie szóstym za cykl wziął się Robert Venditti i poziom poszybował (...)

więcej »

Ale o co chodzi
Dagmara Trembicka-Brzozowska

5 XII 2023

Komiksy Guya Delisle’a najwyraźniej dzielą czytelników na dwa fronty: tych, którzy są nimi zachwyceni oraz tych, którzy są całkiem zadowoleni, ale mają wątpliwości. „Kroniki z młodości” nieźle pokazują przyczynę tego fenomenu.

więcej »

Polecamy

„Incal” w wersji light

Niekoniecznie jasno pisane:

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Krótko o komiksach: Mutanci niepotrzebni
— Andrzej Goryl

W oczach się dziesięcioi
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Mgły kolejnego eventu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

To nie mój Spider
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marvel: Kobieta na stanowisku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Thor była kobietą!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Ile trzeba zapłacić by nie być brudnym Żydem?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wykluczeni mają głos
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Howard przewraca się w grobie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Rysa na krasnoludziej brodzie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Choroba nie wybiera
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kryminał z dyktaturą w tle
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Xiążę Warszawski, czyli 10 niezapomnianych kompozycji Janusza Grudzińskiego
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Dłuższe cienie, ciemniejsze kolory
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie o takiej sławie marzyła
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Jak smakują grzechy?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.