Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Guilherme Petreca
‹Shamisen›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułShamisen
Scenariusz
Data wydania11 sierpnia 2023
RysunkiGuilherme Petreca
PrzekładJakub ‘qba’ Jankowski
Wydawca Mandioca
ISBN9788396843906
Format160s. 205x290 mm
Cena115,00
Gatunekobyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Stworzyć coś godnego uwagi
[Guilherme Petreca „Shamisen” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Poza nowym wydaniem komiksu „Ye” Guilherme Petreki wydawnictwo Mandioca proponuje w tym roku jeszcze jedno dzieło tego twórcy. Tym razem jest to współtworzona z Tiago Minamisawą, osadzona w magicznych, japońskich realiach opowieść o niewidomej, wędrownej mistrzyni gry na shamisenie.

Paweł Ciołkiewicz

Stworzyć coś godnego uwagi
[Guilherme Petreca „Shamisen” - recenzja]

Poza nowym wydaniem komiksu „Ye” Guilherme Petreki wydawnictwo Mandioca proponuje w tym roku jeszcze jedno dzieło tego twórcy. Tym razem jest to współtworzona z Tiago Minamisawą, osadzona w magicznych, japońskich realiach opowieść o niewidomej, wędrownej mistrzyni gry na shamisenie.

Guilherme Petreca
‹Shamisen›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułShamisen
Scenariusz
Data wydania11 sierpnia 2023
RysunkiGuilherme Petreca
PrzekładJakub ‘qba’ Jankowski
Wydawca Mandioca
ISBN9788396843906
Format160s. 205x290 mm
Cena115,00
Gatunekobyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Młoda kobieta z trudem przedziera się przez zacinający śnieg. Siarczysty mróz zamienia łzy spływające po jej policzkach w małe sople lodu. Na plecach niesie malutkie dziecko, które słodko śpi wbrew okolicznościom. Dziewczynka nie zdaje sobie sprawy, że to jej ostatnie chwile spędzone z matką. Kobieta zbliża się do niewielkiego domu, kładzie zawiniątko z dzieckiem na progu, puka cicho do drzwi i… rozpływa się w ciemnościach. Od tego momentu niewidomą dziewczynką będzie opiekował się samotny rzemieślnik wytwarzający shamiseny, a zarazem wirtuoz gry na tym tradycyjnym japońskim instrumencie. Nada jej imię Haru, czyli wiosna, nauczy grać melodie przynoszące ludziom otuchę i pokaże, jak przetrwać w nieprzyjaznym świecie.
W ten właśnie sposób poznajemy główną bohaterkę poetyckiej opowieści – niewidomą wirtuozkę grę na shamisenie, wędrującą od wioski do wioski i dzielącą się swoją grą z ludźmi. Gdy pewnego razu dziewczyna spotyka na swej drodze kappę, jej życie ulega radykalnej zmianie. Złośliwy demon po raz pierwszy został potraktowany przez człowieka z szacunkiem i zrozumieniem, dzięki czemu przeszedł wewnętrzną przemianę. W podzięce za to zaoferował Haru dar komunikowania się z bogami. Kolejne wędrówki pośród ludzi przeplatają się zatem z momentami, w których dziewczyna spotyka się z bóstwami. Każde z tych spotkań wnosi coś wartościowego do jej życia. Bogini Benzaiten uczy ją, czym naprawdę jest sztuka, i w jaki sposób nadaje sens życiu. Pan śmierci, Shinigami, ulega jej namowom i przedłuża życie sędziwego artysty, który nie chce umrzeć. Pragnie bowiem dalej rozwijać swoje umiejętności, by kiedyś stworzyć dzieło doskonałe – wierny obraz przepływającego świata, dzieło, z którego tchnąć będzie prawdziwe życie. Śnieżna wiedźma Yuki-Onna daje jej z kolei srogą lekcję odpowiedzialności za własne decyzje.
Każde z tych spotkań Haru traktuje jako okazję do tego, by dowiedzieć się czegoś o sobie oraz muzyce, którą dzieli się z ludźmi. Zgłębia istotę sztuki, jej związek z życiem i śmiercią oraz znaczenie całkowitego oddania i nieustannego dążenia do doskonałości. Uprawianie sztuki ma bowiem sens tylko wówczas, gdy podporządkowujemy jej każdy aspekt swojego życia. Nie ma tu miejsca na kompromisy, wymówki, czy drogi na skróty. Takie właśnie wartości przekazują Haru bóstwa, które napotyka na swej drodze. Spotkania z ludźmi uczą ją natomiast pokory i dają jej siłę do dalszej wędrówki. Czasami jest przyjmowana z życzliwością i radością, ale też bywa przeganiana z gniewem i złością. Za każdym razem jednak czerpie z tych momentów siłę do dalszej wędrówki. I tak idzie przez życie, oferując to, co ma najlepszego – swoją niezwykłą grę na shamisenie.
Ta kojąca, poetycka opowieść została przedstawiona w olśniewającej wizualnie oprawie. Rysunki Guilherme Petreki mają w sobie lekkość i zwiewność japońskiej sztuki. Artysta czerpie inspiracje z dzieł takich twórców jak Katsushika Hokusai oraz Andō Hiroshige, stylizując swoją kreskę na malarstwo ukiyo-e oraz drzeworyty. Tonacje kolorystyczne są zawsze dopasowana do przedstawianych scen. Retrospekcje przedstawiające dramatyczną scenę pozostawienia dziewczynki przez matkę, czy nauki pobierane przez małą Haru, zostały ukazane w odcieniach sepii. Te kadry zostały ujęte w czerwone ramki przywołujące skojarzenia z japońskimi pieczątkami umieszczanymi na obrazach. Kolory w scenach, w których Haru gra dla mieszkańców odwiedzanych wiosek, są nieco przytłumione, a paleta barw ograniczona. Spotkania z bóstwami mienią się zaś olśniewającymi, bardziej jaskrawymi kolorami. Tylko sekwencja, w której dziewczyna musi zmagać się z klątwą rzuconą przez śnieżną wiedźmę, sportretowana została w mroźnych odcieniach błękitu. Obrazu całości dopełniają efekty specjalne, dzięki którym plansze komiksu wyglądają, jakby były kartami starej księgi z ilustracjami na czerpanym papierze. Doskonale widoczna jest specyficzna faktura pełna chropowatości i nierówności przydająca stronom komiksu aury dostojności.
Ważnym uzupełnieniem opowieści są dodatki w postaci tekstów ukazujących inspiracje twórców oraz kontekst historyczny. Znajdziemy tu między innymi wyjaśnienie i omówienie najważniejszych pojęć, teksty piosenek wykonywanych przez Haru, historyczno-socjologiczny szkic na temat zjawiska niewidomych pieśniarek oraz historię Haru Kobayashi, która była pierwowzorem dla bohaterki komiksu. Zresztą nie tylko ona jest wzorowana na faktycznie żyjących osobistościach. Postać mistrza, który wprowadzał Haru w tajniki gry na shamisenie, została zainspirowana Chikuzan Takahashim – urodzonym w roku 1910 roku, wirtuozem gry na tym instrumencie. Artysta, którego na swej drodze spotyka komiksowa Haru, to z kolei Katsushika Hokusai. Tekst poświęcony jego twórczości i japońskiemu malarstwu również znajdujemy na końcu albumu. No i wreszcie rzecz, być może, najważniejsza. Kod QR umieszczony na ostatniej stronie pozwala czytelnikowi na wsłuchanie się w muzykę tak pięknie sportretowaną na planszach komiksu. Autorzy przygotowali bowiem ścieżkę dźwiękową zawierającą utwory grane na shamisenie. Krótko mówiąc, album oferuje kompleksowe wprowadzenie do magicznego świata japońskiej kultury.
Komiks Petreki i Minamisawy to arcydzieło, którym zachwycą się bez wątpienia miłośnicy kultury Kraju Kwitnącej Wiśni oraz koneserzy potrafiący docenić piękne opowieści obrazkowe. Niespieszna narracja, w której świat mitów i legend przenika się z codziennymi problemami ludzi, stwarza okazję do refleksji na temat spraw ważnych. Niewidoma Haru nieustannie pracuje nad sobą, doskonaląc technikę gry, oraz rozważając filozoficzne aspekty własnej drogi życiowej. Spotkania z ludźmi i bóstwami dają jej okazję do tego, by odpowiedzieć sobie na pytania o istotę sztuki oraz sens jej uprawiania. Nieważne czy jest to tworzenie muzyki, czy malowanie obrazów, zawsze chodzi o to, by dążyć do doskonałości w kreowaniu nowej rzeczywistości i czerpaniu radości z ulotnych chwil, w których pojawia się poczucie dobrze wykonanej pracy. Chodzi o to, by wznieść się ponad swoje ułomności i wytrwale dążyć do mistrzostwa. Trzeba tworzyć, mając nadzieję, że uda się pozostawić po sobie coś wartościowego. Bohaterka komiksu całym swoim życiem daje przykład takiej postawy, a czytelnik niewątpliwie zapragnie brać z niej przykład. Czyż nie każdy chciałby stworzyć coś trwałego i naprawdę godnego uwagi?
koniec
24 września 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zupełnie jak nie trykoty
Dagmara Trembicka-Brzozowska

28 IV 2024

Ten album to taka „przejściówka” – rozpoczyna się sceną z „Wojen nieskończoności”, a akcja znajduje się najwyraźniej gdzieś przed albumem „King In Black”, w Polsce jak na razie nie wydanym, oraz późniejszymi komiksami m.in. z cyklu „Wojna światów” czy z Thorem w roli głównej. I jakkolwiek fabuła jest dość przeciętna, to jednak jest w „Czarnym” parę rzeczy wartych zobaczenia.

więcej »

Palec z artretyzmem na cynglu
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

27 IV 2024

„Torpedo 1972” to powrót po latach Luca Torelliego, niegdyś twardziela i zabijaki, a dziś… w sumie też zabijaki, ale o wiele bardziej zramolałego.

więcej »

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

„Czas znaleźć własny głos”
— Paweł Ciołkiewicz

„W każdym z nas drzemie uśpiony Król Bez Barw”
— Paweł Ciołkiewicz

Tegoż autora

Dyskretny urok showbiznesu
— Paweł Ciołkiewicz

Piękny umysł
— Paweł Ciołkiewicz

Mieć chaos w sobie
— Paweł Ciołkiewicz

Blask z innej przestrzeni
— Paweł Ciołkiewicz

Między prawdą a kłamstwem
— Paweł Ciołkiewicz

Nosferatu ponad wszystko
— Paweł Ciołkiewicz

Obrzęd przejścia
— Paweł Ciołkiewicz

Szklane domy
— Paweł Ciołkiewicz

Miejska pułapka
— Paweł Ciołkiewicz

Przeciwstawić się losowi
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.