Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 1 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Tomasz Niewiadomski
‹Kocie sny›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKocie sny
Scenariusz
Data wydania15 lutego 2023
RysunkiTomasz Niewiadomski
Wydawca Kurc
ISBN978-83-965732-9-2
Format40s 165 x 235 mm
Cena32,00
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Koty z Ursusa
[Tomasz Niewiadomski „Kocie sny” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Amerykanie mają swojego Garfielda, Brytyjczycy Kota Simona, Belgowie po prostu Kota (Le Chat). U nas dotychczas była na temat koci raczej posucha, ale na szczęście w tej kwestii nastąpiła zmiana, a to za sprawą Tomasza Niewiadomskiego.

Marcin Osuch

Koty z Ursusa
[Tomasz Niewiadomski „Kocie sny” - recenzja]

Amerykanie mają swojego Garfielda, Brytyjczycy Kota Simona, Belgowie po prostu Kota (Le Chat). U nas dotychczas była na temat koci raczej posucha, ale na szczęście w tej kwestii nastąpiła zmiana, a to za sprawą Tomasza Niewiadomskiego.

Tomasz Niewiadomski
‹Kocie sny›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKocie sny
Scenariusz
Data wydania15 lutego 2023
RysunkiTomasz Niewiadomski
Wydawca Kurc
ISBN978-83-965732-9-2
Format40s 165 x 235 mm
Cena32,00
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Autora tego znamy przede wszystkim z cyklu komiksowego „Ratman” publikowanego przez wiele lat w „Nowej Fantastyce” oraz ilustracji do tekstów w tymże piśmie. Tomasz Niewiadomski poza pasją do rysowania ma także drugą pasję, są nią właśnie koty. Jednego z nich miałem okazję poznać w czasie przeprowadzanego niedawno wywiadu z autorem w jego mieszkaniu.
„Kocie sny” to taki dosyć oczywisty sposób na połączenie tych dwóch pasji, czyli stworzenie komiksu o kotach, a dokładnie o kocich snach, choć nie tylko. Głównym bohaterem Niewiadomski uczynił swojego kota Misia, który mieszkał razem z autorem w warszawskim Ursusie. I w sumie jest to dosyć istotny wątek, bo w samym komiksie Misio kilkukrotnie odwołuje się do swojego miejsca zamieszkania, a na ostatniej stronie okładki widzimy go za kierownicą ciągnika Ursus C330 (w pogoni za myszami). Obok Misia, w komiksie spotkamy jeszcze dwa inne koty autora, kotkę Pysię (siostrę głównego bohatera) i kocura Wilusia.
Wykorzystanie motywu snów pozwoliło Niewiadomskiemu na dużą swobodę w wymyślaniu kolejnych przygód Misia, a wiemy doskonale, że wyobraźnia tego twórcy jest bardzo rozległa, co najlepiej widać w jego sztandarowej serii „Ratman”. Misio swoje przygody zaczyna od wycieczki do egzotycznego kraju, później są spotkania z postaciami takimi jak Izaak Newton oraz Sherlock Holmes. Dowiemy się także, jak doszło do tego, że Leonardo da Vinci namalował „Damę z łasiczką”, a nie „Damę z kotem”. Misio poznał także niedźwiedzia Wojtka spod Monte Cassino, starając się mu pomagać przy przenoszeniu skrzynek z amunicją (z marnym zresztą skutkiem).
Graficznie dostajemy praktycznie dokładnie to, co widzieliśmy w „Ratmanie”. Ta sama charakterystyczna kreska Niewiadomskiego, z tą małą różnicą, że całość jest w kolorze, poza zamykającymi całość kocimi portretami.
Niestety, bohater komiksu odszedł cztery lata temu, ale miłość Tomasza Niewiadomskiego do kotów nie wygasła. Obecnie mieszka z nim kocurek Duduś, zwierzak dosyć płochliwy. Gdy miałem okazję nie tak dawno spędzić kilka godzin w mieszkaniu Tomasza, przeprowadzając z nim wywiad, Dudusia nie widziałem nawet przez sekundę. Aha, i nie dziwcie się, że nawet na jawie koty mówią. Jak to kiedyś ktoś napisał, trzeba tylko umieć ich słuchać.
„Kocie sny” nie są komiksem wyłącznie dla kociarzy. To przede wszystkim pozycja dla wielbicieli talentu Tomasza Niewiadomskiego. Jeśli lubicie „Ratmana”, to na pewno przypadną wam do gustu przygody kota Misia.
koniec
27 września 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Krótko o komiksach: Zimno i do Wrót Baldura daleko
Miłosz Cybowski

1 V 2024

Kolejna zmiana rysownika przy zachowaniu scenarzysty nie wychodzi temu cyklowi na dobre. Netho Diaz sprawdza się świetnie, ale strona graficzna „Furii lodowego giganta” nie przystaje za bardzo do fabuły stworzonej przez Jima Zuba.

więcej »

Włoski Kurosawa
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

30 IV 2024

W latach 90. tryumfy święciły seriale anime z włoskim dubbingiem prezentowane w stacji Polonia 1. Jednak połączenie kultur ojczyzny sushi oraz ojczyzny pizzy nie zawsze musi wypadać tak kuriozalnie, czego dowodzi szósty tom antologii „Toppi. Kolekcja” pod tytułem „Japonia”.

więcej »

Kraina bez gwiazd
Marcin Osuch

29 IV 2024

Wydana nakładem oficyny Lost in Time „Arka” to udany miks twardego SF z elementami horroru i socjologicznego thrillera. Początek jest bardzo dobry i na szczęście nie najgorsze jest zakończenie.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Kraina bez gwiazd
— Marcin Osuch

Uczmy się języków!
— Marcin Osuch

„Szalony Kojot” przez dwie chmury?
— Marcin Osuch

Aparat, góry, człowiek
— Marcin Osuch

Niech prezydent się tym zajmie
— Marcin Osuch

Ratunek czy porwanie?
— Marcin Osuch

Zatrzymane w słowach
— Marcin Osuch

Broń i pieniądze
— Marcin Osuch

Tylko wkrętacza brakuje
— Marcin Osuch

Pożegnanie
— Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.