Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 6 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

‹Pirat›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPirat
Data wydaniamarzec 2008
PrzekładAdam Kowalski
Wydawca Mikołaj Spionek, Piotr Pruszczyński
CyklPirat
Format84s. 170×240 mm
Cena12,00
Gatunekantologia
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Pod piracką banderą
[„Pirat” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Na Warszawskich Spotkaniach Komiksowych w marcu 2008 r. swą premierę miał nowy zin zatytułowany „Pirat”, za którego sterem stanął kapitan Mikołaj Spionek. Jego oficerami zostali: Piotr Pruszczyński (znany z wielu innych zinów, np. „Kwadraty”) oraz Jan Kłosowski – autor webkomiksu „Pustynna Opowieść”. Załoga zaś to zbieranina piratów z różnych stron świata

Daniel Gizicki

Pod piracką banderą
[„Pirat” - recenzja]

Na Warszawskich Spotkaniach Komiksowych w marcu 2008 r. swą premierę miał nowy zin zatytułowany „Pirat”, za którego sterem stanął kapitan Mikołaj Spionek. Jego oficerami zostali: Piotr Pruszczyński (znany z wielu innych zinów, np. „Kwadraty”) oraz Jan Kłosowski – autor webkomiksu „Pustynna Opowieść”. Załoga zaś to zbieranina piratów z różnych stron świata

‹Pirat›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPirat
Data wydaniamarzec 2008
PrzekładAdam Kowalski
Wydawca Mikołaj Spionek, Piotr Pruszczyński
CyklPirat
Format84s. 170×240 mm
Cena12,00
Gatunekantologia
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
„Pirat” kusi czytelnika elegancką okładką (autorstwa Spionka), na której wypisano nazwiska twórców, zapominając niestety o Bartoszu Sztyborze. A to chyba właśnie komiks do jego scenariusza, zilustrowany przez Karola Barskiego, jest najjaśniejszym punktem zbiorku. Ogólnie rzecz biorąc, po lekturze magazynu nasuwa się refleksja, że to Polacy zaprezentowali się najlepiej. Barski ze Sztyborem, Barski solo, Kłosowski i Spionek (w jednej ze swoich dwóch historii – „El Matadore”) stoją o klasę wyżej niż inni komiksiarze, bo zrobili dobre, dopracowane komiksy, a nie tylko zbiór ładnych ilustracji połączonych pretekstową, miałką fabułą. Z zagranicznych twórców jedynie pochodzący z Grecji Michael Dialynas nieźle się pokazał w swoim dziełku pt. „Zawsze jest ten pierwszy raz”. Reszta komiksów nie jest już tak udana. Autorzy mają przeciętne pomysły, niektórzy z nich kiepsko rozgrywają je narracyjnie, przez co wydźwięk danych historii jest dużo mniej efektowny.
Odnoszę też wrażenie, że utworom twórców spoza Polski zaszkodziło nieco tłumaczenie, bo przełożone teksty są napisane „po polskiemu” i mało atrakcyjne. Zdarza się nawet, że polski odpowiednik jest tak obszerny, że nie mieści się w dymku! Jednak najgorsze dialogi zaprezentował niestety Spionek w komiksie „Fast Shadow”, który miał być najwyraźniej odwołaniem do „Ghost Doga”. Podczas lektury drętwych rozmów bohaterów czytelnik zaczyna zgrzytać zębami, a niewyraźna puenta tylko nasila ten efekt. Takie ładnie narysowane nic.
I właśnie określenie „ładnie narysowane nic” doskonale pasuje do większości opowiastek w „Piracie”. Spionek zebrał ekipę niezłych rysowników, zapominając jednak, że komiks to nie tylko obrazki, ale przede wszystkim opowiadana za ich pomocą historia. Dlatego cieszy fakt, że przynajmniej kilka komiksów ratuje honor „Pirata”. Sztybor i Barski z nieco absurdalnymi i zabawnymi szorciakami. Kłosowski z przemyślaną narracyjnie i konsekwentnie opowiedzianą westernową fabułą. Właśnie na takie historie powinna postawić redakcja.
Pierwszy numer „Pirata” prezentuje średni poziom, ale tworząca go ekipa miała chyba dużo większe aspiracje. Brakuje jednak twardej ręki redaktora, zarówno w kwestii dopracowania poszczególnych historii, dbałości o poprawność językową oraz ostateczną formę magazynu (w którym zapomniano ponumerować strony). Liczę, że w następnych odsłonach zina Spionek i ekipa rzetelniej się przyłożą do pracy. Bo potencjał jest, trzeba go tylko właściwie ukierunkować i wykorzystać.
koniec
21 kwietnia 2008

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Z emocjami trzeba umieć sobie radzić
Maciej Jasiński

6 V 2024

Seria „Smerfy i świat emocji” rozrasta się o kolejne tytuły podejmujące tematykę uczuć, które targają przedszkolakami. Ich rodzice nie zawsze wiedzą, co robić, dlatego z pomocą przychodzą komiksy wzbogacone o część informacyjną. Dzięki temu młody człowiek może uzmysłowić sobie, że jego zachowanie może być problemem dla otoczenia, a co więcej – dowiaduje się, jak można w takiej sytuacji sobie poradzić.

więcej »

Ptaki w wiosce Smerfów
Maciej Jasiński

5 V 2024

Wydawnictwo Egmont utrzymuje stałe tempo wydawania serii ze Smerfami, przeplatając najstarsze albumy stworzone przez Peyo (we współpracy z różnymi scenarzystami), z tymi nowszymi od innych autorów. Tak się złożyło, że ostatnie tytuły mają jeden wspólny element – ptaki, które miały i mają nadal wielki wpływ na życie w wiosce Smerfów. Jedne destrukcyjny, drugie wnoszą sporo humoru, a inne wreszcie pomagają Smerfom i ratują ich przed zagrożeniami.

więcej »

Maska kryjąca twarz mroku
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

4 V 2024

Czy to Humphrey Bogart? Czy to Robert Mitchum? Nie, to Spider-Man. A konkretnie „Spider-Man Noir”.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Na marginesie scenariusza #1
— Daniel Gizicki

Na północy krew z rozbitych czaszek bucha
— Daniel Gizicki

Letnie dni
— Daniel Gizicki

Narkotyki i poszukiwania
— Daniel Gizicki

Wspaniały komiks!
— Daniel Gizicki

Młodociani turpiści?
— Daniel Gizicki

Czy na sali jest korekta?
— Daniel Gizicki

Wojny robotów
— Daniel Gizicki

Dla fanów Naruto
— Daniel Gizicki

Uwaga, kiepścizna!
— Daniel Gizicki

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.