„Finland in the Second World War” autorstwa Olliego Vehvilainena jest niezwykle wyczerpującym opracowaniem sześciu trudnych lat, w trakcie których Finlandia znalazła się między dwoma militarnymi obozami: III Rzeszą i Związkiem Radzieckim. W tym przypadku nie otrzymujemy książki, która koncentruje się głównie na słynnej wojnie zimowej, ani też na zagadnieniach militarnych.
Ten okrutny XX wiek: Nie tylko wojna zimowa
[Olli Vehviläinen „Finland In The Second World War: Between Germany and Russia” - recenzja]
„Finland in the Second World War” autorstwa Olliego Vehvilainena jest niezwykle wyczerpującym opracowaniem sześciu trudnych lat, w trakcie których Finlandia znalazła się między dwoma militarnymi obozami: III Rzeszą i Związkiem Radzieckim. W tym przypadku nie otrzymujemy książki, która koncentruje się głównie na słynnej wojnie zimowej, ani też na zagadnieniach militarnych.
Olli Vehviläinen
‹Finland In The Second World War: Between Germany and Russia›
Wojna zimowa jest bez wątpienia jednym z najciekawszych i najbarwniejszych elementów historii Finlandii. Przez kilka miesięcy czteromilionowe państwo stawiało opór największej armii ówczesnego świata, odnosząc przy tym kilka spektakularnych zwycięstw (choćby w bitwie pod Suomussalmi). Podpisanie zawieszenia broni w marcu 1940 i oddanie ZSRR części swojego terytorium nie zakończyło jednak udziału Finów w tym największym konflikcie zbrojnym w historii. Vehvilainen przedstawia te mniej znane elementy w fachowy i interesujący sposób, co czyni z jego opracowania jedno z lepszych (jeśli nie najlepsze) w tym temacie.
Jako doskonałe wprowadzenie do burzliwych sześciu lat drugiej wojny światowej służy w książce bliższe omówienie losów Finlandii od spokojnych lat dwudziestych, kiedy relacje ze słabym wówczas Związkiem Radzieckim przebiegały wyjątkowo poprawnie, przez wielki kryzys oraz postępujące zmiany w Europie na początku lat trzydziestych (nie bez pewnej dumy autor stwierdza, że Finom jako jednym z nielicznych udało się uniknąć groźby autorytaryzmu, w przeciwieństwie do wielu krajów Europy Środkowej), aż po nieuchronny koniec ładu wersalskiego. Już w latach trzydziestych, gdy do łask wrócił zagorzały antykomunista Marszałek Mannerheim, Finlandia rozpoczęła budowę umocnień na terenie Przesmyku Karelskiego (ochrzczonych później Linią Mannerheima [link]) oraz próby zmodernizowania armii. Z drugiej strony w polityce międzynarodowej przy każdej okazji pojawiały się zwroty o skandynawskiej neutralności. To ambiwalentne podejście zemściło się na Finach już w listopadzie 1939, po wybuchu wojny zimowej.
Vehvilainen nieomal wprost stwierdza, że negocjacje radziecko-fińskie pod koniec 1939 roku mogły uchronić to niewielkie (zaledwie czteromilionowe) państewko od brutalnej i wyniszczającej wojny, która rozpętała się w listopadzie tego roku. W jego odczuciu polityka Stalina wobec Finlandii była na tyle nieokreślona, że z pewnością nie planował on podjęcia żadnych zdecydowanych działań mających na celu przejęcie nad nią podobnej kontroli jak nad państwami bałtyckimi. Żądania wysunięte w tym okresie miały być, zgodnie z radziecką wykładnią polityczną, jedynie krokami prewencyjnymi, mającymi uchronić północną część ZSRR, a w szczególności Leningrad, przed potencjalnym atakiem. Wydaje się, że Vehvilainen stara się w ten sposób udowodnić, iż wojna zimowa była aktem niepotrzebnego heroizmu, który na dłuższą metę nie przyniósł Finlandii zbyt wielkich korzyści.
Zarówno omówieniu politycznych, jak i militarnych aspektów wojny zimowej nie sposób nic zarzucić. Opis tych drugich nie jest dominujący, zaś działania fińskiej dyplomacji wyraźnie pokazują, że mimo najszczerszych chęci niemożliwe było uniknięcie konfliktów z ZSRR w okresie późniejszym. Zdając sobie sprawę ze swej słabości pod względem uzbrojenia, a także przewidując kolejny konflikt ze swoim wschodnim sąsiadem, Finowie zaczęli poszukiwać nowych sojuszników.
1) Nie powinno dziwić, że z łatwością zjednali sobie III Rzeszę, która w zamian za dostawy surowców zgodziła się wesprzeć Finów swoją zaawansowaną technologią.
Wojna fińsko-radziecka tocząca się w latach 1941-44 była spowodowana różnymi czynnikami. Najistotniejszym wydaje się sojusz z III Rzeszą, która za wszelką cenę chciała, by Finlandia związała część sił radzieckich na północ od Leningradu oraz w rejonie Murmańska. Jak zauważa Vehvilainen, Finom udało się zachować przy tym swoją niezależność, w przeciwieństwie do innych państw pozostających w niemieckiej strefie wpływów. Dla przykładu Finowie odmówili wsparcia w oblężeniu Leningradu, trzymając swoje wojska w odpowiedniej odległości od miasta. Ponadto, mimo nalegań Rzeszy, nie zajęli też kolei wiodącej z Murmańska wgłąb ZSRR – krok ten skutecznie odciąłby Kraj Rad od licznych dostaw sprzętu z USA. Ta niezależność odegrała bardzo istotne znaczenie w późniejszych rokowaniach pokojowych
Ostatni epizod, wojna lapońska, doczekał się najkrótszego i najbardziej pobieżnego omówienia, prawdopodobnie ze względu na jego marginalne znaczenie. Podczas wojny fińsko-radzieckiej Rzesza oddelegowała specjalny oddział żołnierzy, których celem było pilnowanie północnych terytoriów Finlandii przed atakami sowieckimi. Po zakończeniu wojny, ZSRR wymógł na Finach podjęcie militarnych akcji przeciwko tym oddziałom – rzecz, którą Skandynawowie uczynili niechętnie i bez zaangażowania. Nieliczne potyczki fińsko-niemieckie oraz taktyka spalonej ziemi prowadzona przez tych ostatnich były jedynymi znaczącymi elementami tego konfliktu. Straty w ludziach po obu stronach były minimalne.
Mimo swojego krytycznego nastawienia do niektórych opisywanych wydarzeń, Vihvelainen prezentuje w swojej książce wyczerpujące omówienie udziału Finlandii w drugiej wojny światowej. Nie popełnia on przy tym podobnego błędu jak autorzy „Finland at War” wydawnictwa Osprey i nie czyni z wojny zimowej głównego tematu swojej pracy. Poza kilkoma rażącymi politycznymi opiniami (jak choćby tą o niepotrzebnym rozpętaniu wojny zimowej) książka ma jedną istotną wadę. Jest nią jej cena, która zdecydowanie odrzuca od tej zaledwie dwustustronicowej pozycji. Gdyby nie ona bardzo chętnie wystawiłbym „Finland in the Second World War” najwyższą ocenę.
1) Działania państw zachodnich, głównie Wielkiej Brytanii i Francji, podczas wojny zimowej, a także ich obiecana, ale nigdy niedostarczona pomoc w postaci dział oraz czołgów, rozczarowała fińskich dyplomatów. Również pomoc z Norwegii i Szwecji była ograniczona, ze względu na ścisłe pilnowanie przez te państwa swojej skandynawskiej neutralności.