Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 5 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

George Orwell
‹Brak tchu›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBrak tchu
Tytuł oryginalnyComing up for Air
Data wydania13 stycznia 2012
Autor
PrzekładBartłomiej Zborski
Wydawca Bellona
ISBN978-83-111-0052-7
Format320s.
Cena33,—
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

„Wtedy oddychałem prawdziwym powietrzem…”
[George Orwell „Brak tchu” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Ta książka jest zupełnie odmienna od „Folwarku zwierzęcego” i „Roku 1984”. To powieść na wskroś realistyczna. Wydana w czerwcu 1939 roku, odznacza się typową dla Orwella przenikliwością w diagnozowaniu tamtych czasów. Jest też artystycznie odmalowanym, nostalgicznym obrazem przeszłości i wyrazem wielkiego niepokoju o nadchodzącą przyszłość.

Joanna Kapica-Curzytek

„Wtedy oddychałem prawdziwym powietrzem…”
[George Orwell „Brak tchu” - recenzja]

Ta książka jest zupełnie odmienna od „Folwarku zwierzęcego” i „Roku 1984”. To powieść na wskroś realistyczna. Wydana w czerwcu 1939 roku, odznacza się typową dla Orwella przenikliwością w diagnozowaniu tamtych czasów. Jest też artystycznie odmalowanym, nostalgicznym obrazem przeszłości i wyrazem wielkiego niepokoju o nadchodzącą przyszłość.

George Orwell
‹Brak tchu›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBrak tchu
Tytuł oryginalnyComing up for Air
Data wydania13 stycznia 2012
Autor
PrzekładBartłomiej Zborski
Wydawca Bellona
ISBN978-83-111-0052-7
Format320s.
Cena33,—
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
George Bowling właśnie dorobił się sztucznej szczęki. Poza tym to przeciętny facet (jeśli nie liczyć nadwagi), którego życiorys też nie wyróżnia się niczym specjalnym. Jego ojciec był właścicielem sklepu, on sam pracuje w towarzystwie asekuracyjnym, mieszka z żoną i dwójką dzieci w domu na przedmieściach. Ma 45 lat – a to wiek, w którym podobno zaczyna zmieniać się myślenie o życiu.
Bohater jest zaniepokojony teraźniejszością, dostrzegając nadciągające nieuchronnie widmo kolejnej wojny. Orwell trafnie odczytuje tutaj zagrożenie ze strony Hitlera i jego rosnącej w siłę Rzeszy, nie ulegając dosyć powszechnemu ówcześnie złudzeniu, że to tylko mało znaczący epizod dla Europy. Bowling, mając za sobą doświadczenia z pierwszej wojny światowej (walczył na froncie) doskonale zdaje sobie sprawę, co znaczy wybuch kolejnej wojny: zbombardowane domy, chaos i śmierć.
Cóż można zrobić, jeśli wiadomo, że konfrontacja z bolesną teraźniejszością skazana jest na porażkę? George Bowling zaczyna wspominać swoją przeszłość: „(…) czułem, że nie teraz, ale właśnie wtedy, w roku 1900, oddychałem prawdziwym powietrzem.” Reminiscencje z dawnych lat nie mają sobie równych, na kartach książki Orwell maluje „jak żywą” przeszłość, która już za jego czasów była wspomnieniem. Dzieciństwo bohatera, portrety jego rodziców i ich codzienne życie, beztroskie zabawy z kolegami, pierwsze miłości – choć życie George’a nie odznaczało się niczym szczególnym, to jednak znakomita narracja, pełna plastycznych szczegółów, sprawia, że nad wyraz trudno się od tej prozy oderwać. Do szczególnie udanych należą sceny połowu ryb – są tak zajmujące, ż nawet ktoś, kto zupełnie nie ma o tym pojęcia, chłonie książkę z zapartym tchem.
Wspomnienia bohatera mogą być interpretowane na kilka sposobów. Po pierwsze, można je odczytać w wymiarze indywidualnym – jako unikalną biografię pojedynczego człowieka. Jednocześnie przeszłość Bowlinga, szczególnie jego wspomnienia z czasów pierwszej wojny światowej, są doświadczeniem wspólnym dla całego pokolenia. W tym kontekście szczególnie złowrogo brzmią przestrogi przed wybuchem wojny: oto George jako weteran dokładnie wie, że wojna nie ma w sobie niczego z romantyzmu i bohaterstwa, ale jest czymś bezsensownym i upokarzającym człowieka, przynosząc mu głód, kalectwo i śmierć. Ponadto wielowątkowe wspomnienia bohatera składają się na panoramiczny obraz schyłku ważnego rozdziału w historii Wielkiej Brytanii: epoki panowania królowej Wiktorii, wspominanej przez Orwella (jak się wydaje, trochę wybiórczo) jako czas stabilizacji i znośnego, bezpiecznego życia. Ta epoka jednak, podkreśla autor, właśnie się kończy, a nadchodzą czasy chaosu i niepewności.
Kontrast między nadciągającymi ciemnymi chmurami wojny a pogodnym, sielskim obrazem czasów dzieciństwa jest nadzwyczaj czytelny. George Bowling snuje swoje wspomnienia, aż wreszcie decyduje się, aby po ponad dwudziestu latach odwiedzić swoje rodzinne miasteczko. I tu – czy można byłoby przewidzieć inaczej? – doznaje uczucia goryczy, niedowierzania i rozczarowania. Bo wszystko się w Dolnym Binfield zmieniło, rozbudowało, zniknęły dawne czarodziejskie miejsca z dzieciństwa, a nowe – tych dawnych nawet nie przypominają. Orwell udowadnia, że i w gatunku prozy realistycznej czuje się dobrze. Trzeba być naprawdę pierwszorzędnym prozaikiem, aby móc wykreować ten szczególny rodzaj smutku i nostalgii, jakiego możemy doświadczyć tylko w sytuacji, gdy żyjący w naszych wspomnieniach świat istnieje już tylko w naszej pamięci.
Polemizowałabym, czy „Brak tchu” można uznać na najlepsze dzieło autora, jak głosi okładka. Przede wszystkim dlatego, że to powieść z kręgu zupełnie innego gatunku literackiego niż słynne antyutopie: „Folwark zwierzęcy” czy „Rok 1984”, zatem trudno je w ogóle ze sobą porównywać. Z pewnością jednak emocje towarzyszące lekturze tej doskonale napisanej książki sprawiają, że warta jest przeczytania. Plusem tego wydania jest bardzo interesujące posłowie tłumacza, w którym opisane są ciekawe okoliczności powstania powieści i intrygujące szczegóły biograficzne.
koniec
30 maja 2012

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fakty i wyobraźnia
Joanna Kapica-Curzytek

5 V 2024

„Przepis na potwora” to książka na wysokim poziomie, popularyzująca w oryginalny sposób naukę i jej historię. W jej tle jest słynny utwór literacki, a efekt tego połączenia jest wręcz znakomity.

więcej »

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Fakty i wyobraźnia
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
— Joanna Kapica-Curzytek

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.