EKSTRAKT: | 70% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Wiedźmin. Sezon burz |
Data wydania | 6 listopada 2013 |
Autor | Andrzej Sapkowski |
Wydawca | superNOWA |
Cykl | Wiedźmin |
ISBN | 978-83-7578-059-8 |
Format | 404s. 125×195mm |
Cena | 42,90 |
Gatunek | fantastyka |
WWW | Polska strona |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Sceny z życia wiedźmina |
EKSTRAKT: | 70% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Wiedźmin. Sezon burz |
Data wydania | 6 listopada 2013 |
Autor | Andrzej Sapkowski |
Wydawca | superNOWA |
Cykl | Wiedźmin |
ISBN | 978-83-7578-059-8 |
Format | 404s. 125×195mm |
Cena | 42,90 |
Gatunek | fantastyka |
WWW | Polska strona |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Jeśli można, przypomnę też, drogi Konradzie, że my tymczasem staliśmy się o 15 lat starsi (a nawet o 25 jesli patrzeć na opowiadania). I każden z nas jest nieco bardziej „przygnębion, strapion i zgryzotą trawion, przez co zgryźliw i opryskliw” niż kiedyś. Porównywanie emocji "czytelniczych" jest rzeczą nieco ryzykowną, bo obarczoną narosłym sentymentalizmem, upływem czasu i nie bójmy się tego słowa - lekkim zdziadzieniem. Tak czy siak - mi się Sezon Burz bardzo podobał, chociaż tym razem lektura nie zaowocowała bieganiem po lesie z drewnianmy mieczem. Czy to wina Sapkowskiego, czy moja? :)
Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.
więcej »Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.
więcej »Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.
więcej »Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner
Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner
Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner
Zagraj to jeszcze raz, Jaskier
— Agnieszka Szady
Esensja czyta: Listopad 2013
— Kamil Armacki, Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Jarosław Loretz, Daniel Markiewicz, Paweł Micnas, Beatrycze Nowicka, Joanna Słupek, Mieszko B. Wandowicz, Konrad Wągrowski
Głos miał nieprzyjemny
— Borys Jagielski
Zagraj to jeszcze raz, odtwarzaczu…
— Marcin T.P. Łuczyński
Esensja czyta: Październik-listopad 2009
— Jędrzej Burszta, Jakub Gałka, Anna Kańtoch, Michał Kubalski, Marcin T.P. Łuczyński, Joanna Słupek, Mieszko B. Wandowicz, Konrad Wągrowski, Krzysztof Wójcikiewicz
Ile mistrza w rzemieślniku?
— Jędrzej Burszta
Lux cykl
— Marcin Łuczyński
Oczekiwaliśmy światła, a oto ciemność
— Tomasz Iwanicki
Szkieletów w szafie brak
— Artur Chruściel
Nobody’s perfect, niestety
— Tomasz Iwanicki
Kwestia wyboru
— Eryk Remiezowicz
Rzeźnicy-bojownicy
— Marcin Łuczyński
Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski
Statek szalony
— Konrad Wągrowski
Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski
Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski
Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski
Migające światła
— Konrad Wągrowski
Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski
Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski
Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski
Kac Vegas w Zakopanem
— Konrad Wągrowski
"A ja, jeśli Szanowny Pan pozwoli, z przyjemnością."
Cytując klasyka nie mam na celu szkolnej przekomarzanki. Ale może tym paru niepewnym osobom czytających komentarze przyda się również zdanie z przeciwnej strony, tak dla równowagi.
Czytając Sezon otrzymałem za niewielką cenę podróż w czasie. Czułem się, jakby nie minęło mnóstwo lat od Pani Jeziora, jakby tej przerwy nie było. Mogę się czepiać paru nielicznych i mało istotnych drobiazgów ale jako całość jest to znakomite opowiadanie. I na pewno wrócę jeszcze nie raz do tej książki.
Użyłem świadomie słowa opowiadanie. Mimo wszystko nie potrafię traktować Sezonu Burz jako powieści. Przecież tam tak naprawdę nie ma innyc wątków. Nie jestem literaturoznawcą i się nie upieram, takie jest moje wrażenie.
A Żmija jest bardzo ale to bardzo niedoceniana.