Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 5 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Lloyd Jones
‹Pan Pip›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPan Pip
Tytuł oryginalnyMister Pip
Data wydania20 sierpnia 2013
Autor
PrzekładJacek Konieczny
Wydawca W.A.B.
ISBN978-83-7747-811-0
Format240s. 123×195mm
Cena29,90
Gatunekobyczajowa
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Wielka moc literatury
[Lloyd Jones „Pan Pip” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„U źródeł historii, którą zamierzam opowiedzieć, leży, jak sądzę, nieznajomość świata zewnętrznego”, opowiada trzynastoletnia Matylda, główna bohaterka tej powieści. Dorastając, poznaje ogrom ludzkiego okrucieństwa. Ale też – doświadcza, jaką siłę może dawać utrwalona w książce opowieść. To pomaga jej mierzyć się z zewnętrznym światem przez całe życie.

Joanna Kapica-Curzytek

Wielka moc literatury
[Lloyd Jones „Pan Pip” - recenzja]

„U źródeł historii, którą zamierzam opowiedzieć, leży, jak sądzę, nieznajomość świata zewnętrznego”, opowiada trzynastoletnia Matylda, główna bohaterka tej powieści. Dorastając, poznaje ogrom ludzkiego okrucieństwa. Ale też – doświadcza, jaką siłę może dawać utrwalona w książce opowieść. To pomaga jej mierzyć się z zewnętrznym światem przez całe życie.

Lloyd Jones
‹Pan Pip›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPan Pip
Tytuł oryginalnyMister Pip
Data wydania20 sierpnia 2013
Autor
PrzekładJacek Konieczny
Wydawca W.A.B.
ISBN978-83-7747-811-0
Format240s. 123×195mm
Cena29,90
Gatunekobyczajowa
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
„Pan Pip” został nagrodzony w 2007 roku Commonwealth Writers’ Prize i w tym samym roku znalazł się w ścisłym finale nominacji do nagrody Bookera. Nowozelandzki pisarz Lloyd Jones osadził akcję książki na Wyspie Bougainville’a, położonej w archipelagu Wysp Salomona, należącej do Papui-Nowej Gwinei. Wszystko rozgrywa się we wczesnych latach 90. XX wieku, gdy trwała tam wojna domowa po tym jak separatyści zażądali niepodległości. Konflikt zakończył się ogłoszeniem autonomii Wyspy Bougainville’a i kosztował życie dwudziestu tysięcy osób. Autor relacjonował te tragiczne wydarzenia jako dziennikarz.
Wojna wdarła się także do wioski, gdzie Matylda mieszkała z matką. Ojciec – wyjechał do pracy w australijskich kopalniach. Szkoła została zamknięta, a wszyscy biali opuścili wyspę. Został tylko pan Watts, którego żona była rodowitą mieszkanką tej wyspy. Mimo że nie był on nauczycielem, postanowił zorganizować szkołę dla dzieci. Na lekcjach czyta uczniom „Wielkie nadzieje” Karola Dickensa. Choć to powieść tak odległa w czasie i miejscu dla dzieci z wyspy na Oceanie Spokojnym, pan Watts pomaga im w losach Pipa, głównego bohatera, doszukać się wielu podobieństw do własnego życia.
Jego opowieści nie cieszą się akceptacją rodziców uczniów. Dają mu do zrozumienia, że prowadzone przez niego lekcje wyrządzają szkodę ich dzieciom: fikcyjny świat miesza im w głowach, wchodzi w konflikt z religią. A gdy do wioski wtargną żołnierze i rozegra się wojenny dramat – pan Watts ma przeciwko nim tylko „Wielkie nadzieje” Dickensa, jedyną opowieść jaką zna, historię o moralnej winie, pokucie i spłacaniu życiowych długów. Z pozoru na niewiele się to zdaje, ale później się okaże, że ta broń okazała się skuteczna, bo pozwoliła mu ocalić godność i człowieczeństwo.
„Pan Pip” jest powieścią bardzo poetycką w swoim wyrazie, intertekstualną, pełną wymownych symboli i ukrytych znaczeń. To czyni z niej wdzięczny obiekt do literackiej krytyki. Można tu dostrzec wiele powiązań z nurtem literatury postkolonialnej. Oprócz twórczości Karola Dickensa, daje się tu rozpoznać echa „Garści prochu” Evelyna Waugha, a nawet „Opowieści tysiąca i jednej nocy”. Styl autora jest dosyć powściągliwy i oszczędny (widzimy świat oczami trzynastoletniej bohaterki), ale odznacza się ogromną ekspresją. Porażającą siłę wyrazu ma na przykład scena gdy brutalni żołnierze pustoszą wyspę, domagając się wydania im pana Pipa – są przekonani, że to żyjąca osoba.
Książka Lloyda Jonesa doczeka się z pewnością – zasłużenie – wielu krytycznoliterackich interpretacji. Dla mnie jest to powieść o potędze świata literatury, tak często niedocenianej, bo przecież to „tylko” świat wyobrażony. Ale nie da się zaprzeczyć, że ta fikcja wpływa na kształt rzeczywistego życia i zmienia go nieraz w istotny sposób. Matylda po traumatycznych doświadczeniach wyjechała z wyspy i dorosła, ale nie przestała czuć się spadkobierczynią pana Wattsa i samego Karola Dickensa. Zamiłowanie do jego twórczości zaprowadziło ją do różnych miejsc.
Główna bohaterka zrozumiała, że wielka, ponadczasowa literatura pozwala każdemu człowiekowi ukształtować jego niepowtarzalne, indywidualne wnętrze – jego „głos”, którego nikt nam nie zabierze, cokolwiek przydarzy nam się w życiu. Ten „głos” – to także wewnętrzna mądrość człowieka, krytyczny zmysł, kształtowany – między innymi – przez kontakt z literaturą, pozwalający człowiekowi racjonalnie patrzeć na świat i rozróżniać dobro od zła. Nie bylibyśmy w pełni ludźmi, gdyby nie ta wielka moc literatury – będącej „tylko” fikcją. Lloyd Jones udowadnia, że jest ona silniejsza nawet od najbardziej niszczącej fizycznej przemocy.
koniec
21 listopada 2013

Komentarze

21 XI 2013   13:51:48

Dlaczego na okładce tej książki widnieje podobizna Hugh Laurie'ego?

21 XI 2013   13:52:39

Nie było pytania, znalazłem większą wersję. Można skasować spam ;-)

21 XI 2013   15:30:40

A ja po pierwszym rzucie oka na miniaturkę ze strony głównej myślałem, że to coś o Hemningway'u. Chyba czas na nowe okulary. ;)

26 I 2016   22:45:33

Wlasnie skonczylam czytac ta cudowna ksiazke i zastanawiam sie czy umknelo to mojej uwadze ale zona toma byla grace(czarna) a matylda pod koniec odwiedza ponoc jego zone joyce ktora jest biala nie wiem czy pan watts o ty wspominal ale bie przypominam sobie wiec zastanawia mnie skad wiedziala o tym matylda

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Krótko o książkach: Komu mogłoby zależeć?
Joanna Kapica-Curzytek

2 V 2024

W „PS. Dzięki za zbrodnie” jest bardzo dużo tropów prowadzących w stronę klasycznej powieści detektywistycznej. Znajdziemy tu wszystko, co najlepsze w gatunku cozy crime.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
— Joanna Kapica-Curzytek

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.