Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Feliks W. Kres
‹Tarcza Szerni. Tom 1›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTarcza Szerni. Tom 1
Data wydania11 marca 2005
Autor
Wydawca MAG
CyklKsięga Całości
ISBN83-89004-79-8
Format288s. 115×185mm
Cena25,—
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Żywe trupy na „Zgniłym trupie”
[Feliks W. Kres „Tarcza Szerni. Tom 1” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W „Tarczy Szerni”, najnowszej powieści Feliksa W. Kresa z „Księgi Całości”, triumfalnie powraca piracka księżniczka Riolata Ridareta. Wchłonąwszy w siebie Rubin Córki Błyskawic, a przez to moc dwóch odrzuconych Pasm Szerni, została obdarzona nieśmiertelnością. Lecz nie niezniszczalnością, co wszelkimi sposobami postara się wykorzystać garstka Przyjętych, widząc w niej zagrożenie dla istnienia całego świata.

Wojciech Gołąbowski

Żywe trupy na „Zgniłym trupie”
[Feliks W. Kres „Tarcza Szerni. Tom 1” - recenzja]

W „Tarczy Szerni”, najnowszej powieści Feliksa W. Kresa z „Księgi Całości”, triumfalnie powraca piracka księżniczka Riolata Ridareta. Wchłonąwszy w siebie Rubin Córki Błyskawic, a przez to moc dwóch odrzuconych Pasm Szerni, została obdarzona nieśmiertelnością. Lecz nie niezniszczalnością, co wszelkimi sposobami postara się wykorzystać garstka Przyjętych, widząc w niej zagrożenie dla istnienia całego świata.

Feliks W. Kres
‹Tarcza Szerni. Tom 1›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTarcza Szerni. Tom 1
Data wydania11 marca 2005
Autor
Wydawca MAG
CyklKsięga Całości
ISBN83-89004-79-8
Format288s. 115×185mm
Cena25,—
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Po oderwaniu od Cesarstwa wysuniętych niemal na kraniec świata dwóch wysp – Agarów – zaczęły się spełniać marzenia wielu mieszkańców Szereru. Piratów – bo oto znaleźli bezpieczne porty. Ridarety, córki Demona Walki – bo została księżniczką. Jej przybranego ojca, Raladana – bo znalazł miłość, ba! dwie miłości swego życia i mógł się nimi cieszyć w pokoju. Licznych handlarzy – bo Wielkie Agary miały pod dostatkiem jedynie miedzi, tranu z wielorybów i mienia zrabowanego przez piratów, całą resztę musząc importować. Wreszcie Alidy, żony Raladana, byłej prostytutki i jednocześnie zaufanej Trybunału – bo została samodzielną Księżną państwa – ciasnego, bo ciasnego, ale własnego.
Dzięki talentom Alidy i przy wsparciu piratów (oraz Tamenatha-Przyjętego), Agary stały się potęgą. Lecz oto Wielka Księżna umiera. W sposób u Feliksa W. Kresa nietypowy, bo… od choroby. We własnym łóżku. Nie została otruta, pchnięta nożem, powieszona ani poćwiartowana. Po prostu – umarła. Cóż się stanie z jej państwem? Raladan, najlepszy pilot wód Bezmiarów, władać krajem nie potrafi… i nie chce. Księżniczka Ridareta, przyjąwszy także swe prawdziwe imię – Riolata, czyli Rubin Córki Błyskawic – potrafi dowodzić jedynie własną piracką załogą. W dodatku często, gdy górę nad jej jestestwem przejmuje siła Rubinu, nie panuje nawet nad sobą.
Lecz przecież Wielkie Agary nie samą Alidą stały. Przydzieliwszy Raladanowi do pomocy bliżej nieokreślone ludzkie siły, autor postanowił wrócić na wodę, pisząc powieść awanturniczą, przygodową, marynistyczną – a nie ekonomiczną ni obyczajową. Księżniczka wraz ze swą ocaloną spod stryczka załogą wypływa w piracki rejs na „Zgniłym trupie”, a szukać jej (by zniszczyć) będą odtąd nie tylko Mędrcy Szerni. Kto i dlaczego pragnie unicestwienia personifikacji mocy Rubinu – możecie przeczytać w prezentowanym w Esensji prologu powieści. Aby jednak dowiedzieć się, co z tego wyniknie, musicie sięgnąć po powieść sami.
Proza Feliksa W. Kresa jest brutalna jak realia świata, w którym umieścił swych bohaterów. Z jednej strony pełna wulgaryzmów (teksty śpiewanych przez piratów szant mają swój paskudny urok), z drugiej – szczerych prawd, choć czasem dziwnie brzmiących w ustach łotrów, morderców i złodziei. „Pirat, Ślepy, to nie jakiś kupiec, pirat musi być, widzisz, uczciwy”, mówi stuletni kapitan Brorrok i trudno mu odmówić racji, gdy wyjaśnia przyczynę takiego stanu rzeczy. Nie zgadzam się natomiast z refleksją na temat religii, wywodzonej od starogrombelardzkiego rhel’eghon, czyli „pocieszanie konającego”, mającej domysłami zastąpić świadomość istnienia siły sprawczej – ale i jej nie odmawiam logiki.
Jednak, mimo głębokich, choć brutalnych prawd, pierwszy tom najnowszej powieści Kresa pozostaje przede wszystkim powieścią akcji. Polowanie, walka, mordy i pościgi są na porządku dziennym, a do tego – co jest tu niemal standardem – nie warto się zbytnio przywiązywać do bohaterów, bo wcale nie muszą dożyć końca książki…
Brutalny Szerer jest jednak podobny do naszego świata bardziej, niż byśmy sobie tego życzyli, zaszyci w ciepełku swych mieszkań. Abstrahując od siły sprawczej, Szerni, rządzą nim te same prawa i podobne obyczaje. „Kupuje się Perły dlatego, że są drogie. Na dodatek utrzymanie bardzo dużo kosztuje, w sumie znacznie więcej niż zakup”, tłumaczy Kesa-Przyjęta swemu mężowi filozofowi. „Kupuje się Perły, żeby pokazać wszystkim: mam dość pieniędzy, by kupić i utrzymać takie zbędne, ale urodziwe coś”. Kim jest Perła? Nieważne; w naszym świecie do powyższego opisu pasuje wiele rzeczy, przedmiotów, ale i tytułów czy stanowisk.
Nie tylko dla miłośników Szereru. Nie tylko dla żeglarzy, marynarzy i innych ludzi morza. Nie tylko dla filozofów i socjologów. By jednak należycie docenić „Tarczę Szerni”, warto sięgnąć po poprzednie księgi z cyklu – bo choć wciągająca, pasjonująca i starająca się być samodzielną, powieść miejscami odwołuje się do osób i wydarzeń z wcześniejszych części, głównie do nagradzanego „Króla Bezmiarów”. Czytać? Czytać!
koniec
4 marca 2005

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Tryby historii
— Beatrycze Nowicka

Górska kraina deszczu, niepowodzeń, sępów i złych kobiet
— Beatrycze Nowicka

Gdzie uczciwość to grzech śmiertelny
— Beatrycze Nowicka

Pod niebem Szereru
— Beatrycze Nowicka

Esensja czyta: Sierpień 2014
— Miłosz Cybowski, Konrad Wągrowski, Joanna Kapica-Curzytek, Jacek Jaciubek, Daniel Markiewicz

Historia z dawna zapowiadana
— Jakub Gałka

Biegający po górach babochłop
— Miłosz Cybowski

Morskie opowieści o ciekawszej treści
— Miłosz Cybowski

Baba-herod, czyli jeszcze raz to samo proszę
— Jakub Gałka

Piraci na stałym lądzie
— Jakub Gałka

Tegoż autora

Zbierając okruchy przeszłości
— Wojciech Gołąbowski

Gdy szukasz własnej drogi
— Wojciech Gołąbowski

Tylko praca dyplomowa, niestety
— Wojciech Gołąbowski

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
— Wojciech Gołąbowski

Ryzykowny pomysł za sto punktów
— Wojciech Gołąbowski

Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski

Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski

10 naj… : Wehikuły czasu
— Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jak pić, to w wesołym towarzystwie
— Wojciech Gołąbowski

Szkoła dorzucania do stosu
— Wojciech Gołąbowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.