Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Abby Clements
‹Wytwórnia smakowitych lodów Vivien›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWytwórnia smakowitych lodów Vivien
Tytuł oryginalnyVivien’s Heavenly Ice Cream Shop
Data wydania9 marca 2015
Autor
Wydawca Zysk i S-ka
ISBN978-83-7785-482-2
Format360s. 135×205mm
Cena34,90
Gatunekobyczajowa
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Lody dla życiowej pogody
[Abby Clements „Wytwórnia smakowitych lodów Vivien” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Dwie siostry otrzymują nieoczekiwanie w spadku po babci lodziarnię. „Wytwórnia smakowitych lodów Vivien” to historia ocalenia rodzinnej firmy, ale też opowieść o dojrzewaniu do życia. Trzeba się nauczyć odważnie mierzyć z przeciwnościami i rozpoznawać to, co w nim najważniejsze.

Joanna Kapica-Curzytek

Lody dla życiowej pogody
[Abby Clements „Wytwórnia smakowitych lodów Vivien” - recenzja]

Dwie siostry otrzymują nieoczekiwanie w spadku po babci lodziarnię. „Wytwórnia smakowitych lodów Vivien” to historia ocalenia rodzinnej firmy, ale też opowieść o dojrzewaniu do życia. Trzeba się nauczyć odważnie mierzyć z przeciwnościami i rozpoznawać to, co w nim najważniejsze.

Abby Clements
‹Wytwórnia smakowitych lodów Vivien›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWytwórnia smakowitych lodów Vivien
Tytuł oryginalnyVivien’s Heavenly Ice Cream Shop
Data wydania9 marca 2015
Autor
Wydawca Zysk i S-ka
ISBN978-83-7785-482-2
Format360s. 135×205mm
Cena34,90
Gatunekobyczajowa
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Tak, to kolejna powieść w literaturze angielskojęzycznej, opisująca perypetie bohaterek, które są właścicielkami kameralnych przedsiębiorstw: hotelików, cukierni, restauracyjek, herbaciarni, wytwórni czekolady. Te książki mają swój nieodparty urok, bo stają po stronie życia „slow” i pielęgnowania lokalnych więzi. Można też chyba bez przesady powiedzieć, że opisują świat, który już zanika lub – w optymistycznej wersji – chwilowo jest w odwrocie. Książka Abby Clemens dołącza do tego nurtu, ale też na szczęście nie naśladuje niewolniczo wyznaczonego schematu. Poza tym jest nieźle napisana, więc jej lektura naprawdę może sprawić przyjemność.
Imogen i Anna, dwie siostry, nagle zostają postawione przed ważnym życiowym wyzwaniem. Coś trzeba zrobić z lodziarnią, którą do niedawna prowadziła ich babcia. Niestety, to miejsce jest niemal w ruinie. Co robić? Sprzedać? Przejąć? Ale przecież obie siostry mają swoje życie i niełatwo jest tak nagle wszystko zostawić, żeby zająć się wytwarzaniem lodów. Nie ma gwarancji, że to się powiedzie. Sezon na lody jest w Anglii taki krótki. W dodatku Imogen mieszka w Tajlandii, gdzie właśnie zaczęła ambitny projekt fotograficzny. Anna kupiła mieszkanie z Jonem i nareszcie jej życie zaczyna się stabilizować. A tu nagle – coś takiego.
Abby Clemens bardzo umiejętnie skonstruowała swoją powieść. Nie jest to lektura wyłącznie „lekka, łatwa i przyjemna”, choć oczywiście czyta się bardzo dobrze. Autorka stawia swoje bohaterki przed ważnymi decyzjami, co jednocześnie każe im przemyśleć swoje życie – i lepiej poznać same siebie. To sprawia, że powieść nie jest tak do końca eskapistyczną bajką dla dorosłych, ale niesie również ze sobą inspirację do zastanowienia się nad poważnymi sprawami. I rzeczywiście, ciekawa jest tu obserwacja, jak zmieniają się obie bohaterki, i jak się dziwią, że przecież znały siebie, a jednocześnie okazuje się, że – chyba jednak nie do końca.
„Wytwórnia smakowitych lodów Vivien” może się podobać, bo rozgrywa się w bardzo miłej scenerii. Lodziarnia mieści się na nadmorskim wybrzeżu Brighton (kto był, ten wie, że to miejsce z klimatem). W tle jest także słynny festiwal muzyczny w Glastonbury, a przede wszystkim magiczna, słoneczna, pełna smaków i aromatów Florencja. Wszak to Włochy są kolebką prawdziwego gelato. Abby Clemens udało się także pokazać urok lokalnych społeczności. Co najważniejsze, nie zabraknie w powieści sercowych rozterek z udziałem obu sióstr, ale nie chciałabym za dużo tutaj zdradzać. Może chwilami (zwłaszcza pod koniec) książka przypomina rzeczywiście trochę bajkę, ale przecież od tego są opowieści takie, jak ta. Musimy rozstawać się z nimi z dawką pozytywnej energii.
Ostrzeżenie dla wielbicieli lodów: w książce pojawia się wiele ich smaków, niektóre są bardzo niezwykłe – warte wypróbowania! Autorka na szczęście zadbała o to, by nie torturować swoich czytelników. Na końcu książki zamieściła przepisy na lody w czterech smakach. Jeden z nich zasługuje na uwagę – słone karmelowe. Czy nie jest to przypadkiem właśnie smak życia?
koniec
27 lipca 2015

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Krótko o książkach: Komu mogłoby zależeć?
Joanna Kapica-Curzytek

2 V 2024

W „PS. Dzięki za zbrodnie” jest bardzo dużo tropów prowadzących w stronę klasycznej powieści detektywistycznej. Znajdziemy tu wszystko, co najlepsze w gatunku cozy crime.

więcej »

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
— Joanna Kapica-Curzytek

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.