Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 23 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Tomasz Pindel
‹Za horyzont›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZa horyzont
Data wydania18 lipca 2018
Autor
Wydawca Znak
ISBN978-83-240-5414-5
Format384s. 150×235mm; oprawa twarda
Cena49,90
Gatunekhistoryczna, non‑fiction, podróżnicza / reportaż
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

W migracyjnym zwierciadle
[Tomasz Pindel „Za horyzont” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Podążanie śladami polskich imigrantów w Ameryce Południowej opisane w tomie „Za horyzont” okazało się fascynującą przygodą.

Joanna Kapica-Curzytek

W migracyjnym zwierciadle
[Tomasz Pindel „Za horyzont” - recenzja]

Podążanie śladami polskich imigrantów w Ameryce Południowej opisane w tomie „Za horyzont” okazało się fascynującą przygodą.

Tomasz Pindel
‹Za horyzont›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZa horyzont
Data wydania18 lipca 2018
Autor
Wydawca Znak
ISBN978-83-240-5414-5
Format384s. 150×235mm; oprawa twarda
Cena49,90
Gatunekhistoryczna, non‑fiction, podróżnicza / reportaż
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Tomasz Pindel wcielił się w nową rolę. Do tej pory znaliśmy go jako tłumacza literatury latynoamerykańskiej, biografa Maria Vargasa Llosy czy autora audycji radiowej, popularyzującej literaturę. Tom „Za horyzont” to z kolei owoc jego reporterskich podróży do Chile, Brazylii, Argentyny, Gwatemali, Meksyku i na Haiti. Autor przyglądał się tam społecznościom imigrantów z Polski lub polskiego pochodzenia, przypominając także sylwetki słynnych Polaków, którzy mieszkali w tych krajach.
Bodaj największe pozytywne zaskoczenie po lekturze tej książki: autorowi świetnie udało się pokazać, odmienności każdej z polskich społeczności w każdym kraju. Rzeczywiście różnią się od siebie, mają odmienną specyfikę, charakter i oczywiście swoje problemy. Przyczyny tego są oczywiście złożone, począwszy od geografii danego kraju, kultury czy rzeczywistości społeczno-ekonomicznej. Różnice wynikają także z tego, z jakich warstw społecznych wywodzili i wywodzą się polscy przybysze, a także w jakim czasie wyemigrowali. W rozmowach Tomasza Pindela z wieloma osobami pojawia się wiele ciekawostek, ważnych szczegółów, składających się na całościowy obraz imigracji w danym kraju. Bardzo dobrze pokazane są mechanizmy scalania się członków polonijnych społeczności, ich (nie zawsze łatwej) integracji z krajem, do którego przybyli.
Widać w tych tekstach wysoką sprawność warsztatową autora. Jego spostrzeżenia zebrane podczas podróży oraz rozmowy prowadzone z osobami na miejscu przenikają się z solidną dawką wiedzy faktograficznej, szczególnie historycznej. Poznajemy przeszłość grup polskich imigrantów i – co także ciekawe – odsłania się przed nami wiele ciekawie opisanych przez autora epizodów z historii Polski. Tych bardziej i mniej znanych. Nie jest dla nas zaskoczeniem, że tak jak współcześni migranci, również Polacy uciekali w przeszłości przed wojną, bezrobociem, głodem, podążali za marzeniem o lepszym, dostatniejszym życiu. Co zastawali na miejscu? „Dla wielu Polaków podróż do Ameryki Łacińskiej oznaczała wyprawę za horyzont. Nie tylko ten geograficzny”, zauważa autor.
W książce pojawia się całe mnóstwo sylwetek ludzi wybitnych, pionierów emigracji, działaczy polonijnych, wpływających na kształt i charakter tamtejszych społeczności. Opowiadają o nich ich potomkowie, a także ci, którzy ich pamiętają. Świadczą o nich pamiątki i trwałe dzieła. Są nazwiska zapomniane, nikt nie pamięta ogromnego wkładu tych osób w rozwój kraju, do którego przybyli. Są zwyczajni ludzie, ich losy, historie, „gąszcz wątków i zjawisk”, jak zapowiada Tomasz Pindel w prologu. „Za horyzont” to książka szczególnie warta uwagi, ponieważ grupy Polonii w Ameryce Łacińskiej nie tak dobrze jeszcze znane i opisane, jak Polacy w USA, Francji czy Wielkiej Brytanii.
Reportaże Tomasza Pindela to także niebanalne spotkania z ludźmi pióra, co nie dziwi, wszak autor, jest tłumaczem i osobą popularyzującą literaturę. Brazylię odwiedzał Adolf Dygasiński, do Argentyny wyemigrował Witold Gombrowicz, choć wątek o nim budzi pewien niedosyt na przykład w porównaniu z sylwetką związanego z Gwatemalą Andrzeja Bobkowskiego. Przy okazji Meksyku wspomniana jest potomkini wielkiego rodu Elena Poniatowska, znana i ceniona u nas pisarka. Mało kto wie, że w Meksyku dwa razy był Edward Stachura, i tam nawet się zakochał. Z kolei większość z nas kojarzy, że również w tym kraju kilka lat mieszkał Sławomir Mrożek. Ciekawą informacją jest także to, że Jerzy Grotowski poszukiwał na Haiti inspiracji dla swoich teatralnych eksperymentów. To tylko wybrane wątki z tekstów. Notabene dla mnie najciekawiej opisaną tu postacią jest pierwszy Polak w Ameryce – Jan z Kolna. Dotarł do Nowego Świata jeszcze przed Krzysztofem Kolumbem. Wiemy nawet, jak wyglądał i znamy trasę jego żeglugi. „Jeden tylko, acz zasadniczy mankament miał Jan z Kolna”, pisze Tomasz Pindel, „otóż wszystko wskazuje na to, że nie istniał”.
„Za horyzont” to lektura o wielu walorach poznawczych. Opowiada nam o miejscach, o których być może nigdy nie słyszeliśmy. Przynosi nam fascynujące, nieraz tragiczne historie ludzi – Polaków, którzy w Ameryce Łacińskiej poszukiwali i poszukują dla siebie nowej szansy na życie. Wszystko to pozwala przejrzeć się nam Polakom, „w migracyjnym zwierciadle”, cytując słowa autora. Tego rodzaju intelektualna analiza jest ze wszech miar pożyteczna.
koniec
2 września 2018

Komentarze

09 IX 2018   20:57:08

,,Widać w tych tekstach'' - obrazkowa to książka???

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Mała Esensja: Jak znaleźć skarby cenniejsze niż złoto
Marcin Mroziuk

22 III 2023

„Jowanka i Pierścień Kurantów” to okazja do powtórnego spotkania z sympatyczną dziewczynką i jej kolegami, których całkiem dobrze poznaliśmy w pierwszej części cyklu Katarzyny Wasilkowskiej. Teraz nie tylko jesteśmy świadkami sporych zmian w życiu tytułowej bohaterki, ale także obserwujemy, jak grupka przyjaciół trafia na ślad prawdziwej afery kryminalnej.

więcej »

Bogowie i owady
Joanna Kapica-Curzytek

21 III 2023

„Ten drugi” to książka, gdzie dosłownie każde zdanie zostało prześwietlone przez sztaby ludzi: prawników, specjalistów od wizerunku. Czy wobec tego warto po nią sięgnąć? Tak – jeśli nastawimy się nie tylko na prześledzenie opowieści o życiu księcia i jego rodziny. Poza nimi jest tu jeszcze wiele innych interesujących detali.

więcej »

Książka bardzo potrzebna
Marcin Osuch

20 III 2023

Komiks w naszym kraju już dawno przestał być medium tylko dla młodszych odbiorców. W księgarniach i nielicznych (ale gorąco przeze mnie polecanych) sklepach specjalistycznych, można kupić album praktycznie dla każdego, o każdej tematyce. Obok samych komiksów dynamicznie rozwija się także gałąź publicystyki komiksowej, a pod tym względem ubiegły rok był chyba rekordowy. I właśnie jedną z pozycji, która pojawiła się w 2022 roku była książka „Polch. Kowal od komiksów”.

więcej »

Polecamy

Cyborg, czyli mózg w maszynie

Stare wspaniałe światy:

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Bogowie i owady
— Joanna Kapica-Curzytek

Książka o szerokim rozmachu
— Joanna Kapica-Curzytek

Bez turystycznych atrakcji i dobrych adresów
— Joanna Kapica-Curzytek

Normalne z pozoru życie
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wszyscy wyjdą z wygraną
— Joanna Kapica-Curzytek

Ze stale widocznymi bliznami
— Joanna Kapica-Curzytek

A więc to tylko tyle
— Joanna Kapica-Curzytek

Inne twarze
— Joanna Kapica-Curzytek

Zmieniać obyczaje
— Joanna Kapica-Curzytek

Człowiek większy niż życie
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.