Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Marcin Mielcarek
‹Sztuka latania›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSztuka latania
Data wydania18 maja 2022
Autor
Wydawca Anagram
ISBN978-83-67261-04-3
Format220s. 140×205mm
Cena42,—
Gatunekobyczajowa
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Na pełnych obrotach
[Marcin Mielcarek „Sztuka latania” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Sztuka latania” to niebanalna proza łącząca w sobie elementy powieści obyczajowej oraz romansu z wątkami erotycznymi. Ale przede wszystkim to manifest młodości.

Joanna Kapica-Curzytek

Na pełnych obrotach
[Marcin Mielcarek „Sztuka latania” - recenzja]

„Sztuka latania” to niebanalna proza łącząca w sobie elementy powieści obyczajowej oraz romansu z wątkami erotycznymi. Ale przede wszystkim to manifest młodości.

Marcin Mielcarek
‹Sztuka latania›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSztuka latania
Data wydania18 maja 2022
Autor
Wydawca Anagram
ISBN978-83-67261-04-3
Format220s. 140×205mm
Cena42,—
Gatunekobyczajowa
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Książka stanowi debiut powieściowy urodzonego w 1996 roku i związanego obecnie z Zieloną Górą Marcina Mielcarka, który wcześniej publikował krótsze formy prozatorskie. W 2021 roku ukazał się jego zbiór opowiadań pt. „Parada myśli nocnych” (wydany nakładem Miesięcznika Społeczno-Kulturalnego KREATYWNI).
Bohater powieści, dwudziestokilkuletni Karol, rozpoczyna nowy rozdział w swoim życiu. Przyjeżdża do dużego miasta, w którym wynajmuje pokój. Symbolicznie zrywa więzi z rodzicami i od tej pory zaczyna się jego samodzielne, dorosłe życie. Już od pierwszych stron bohater – a zarazem narrator – daje się poznać jako wnikliwy obserwator rzeczywistości, a przy tym ktoś bardzo wrażliwy. Te dwie cechy są jak najbardziej istotne, bo młody mężczyzna marzy o karierze pisarskiej.
Zanim jednak będzie mógł utrzymać się z pisania (czy rzeczywiście to możliwe?), musi się zatroszczyć o codzienny byt. Karol zahacza się w tymczasowej pracy, która nie daje specjalnie perspektyw, ale pozwala w miarę skromnie przeżyć. Szybko pochłania go życie „na pełnych obrotach” – czego zapis znajdziemy w „Sztuce latania”.
Powieść nawiązuje do idei powieści pikarejskiej. Mamy tu głównego bohatera – zawadiakę i trochę „łotrzyka”, idącego przez życie z uśmiechem i bez większych trosk. Inaczej niż w utworach klasycznych, nie jest on w żadnej mierze „czarnym charakterem”; Karol jest dobry, inteligentny, ma swój system wartości i wyrobione poglądy na wiele spraw. „Człowiek jest tylko raz młody”, pisał Ernest Hemingway. Chłopak korzysta z uroków młodości jak tylko się da: jest relacja „bez zobowiązań”, dobry seks, ale są też marzenia o idealnym, czystym uczuciu. Jak to wszystko ze sobą pogodzić?
Nie będę zdradzać zbyt wiele z fabuły, powiem tylko, że w niejednym miejscu czeka nas zaskoczenie. W powieści znajdziemy ciekawie zarysowane postacie. Są to bardzo zwyczajni, przeciętni ludzie. Każdemu tutaj o coś chodzi, każdy chce żyć na swoich warunkach. Czasami zdarza się, że losy niektórych bohaterów wejdą ze sobą w kurs kolizyjny…
„Sztuka latania” raczej nie aspiruje do tego, by być literackim portretem pokolenia Z, które ma utrudniony start w dorosłość i stosunkowo niewiele perspektyw na stabilizację. Jednak bez wątpienia powieść tę można nazwać manifestem młodości – ze wszystkimi jej radościami i niepokojami. Symboliczny jest tytuł – żeby móc wyfrunąć z gniazda i polecieć daleko, aż „na koniec życia”, trzeba nauczyć się latać…
Marcin Mielcarek ma lekkie pióro, przez swój literacki świat prowadzi nas niezwykle swobodnie i z wyczuciem. Dialogi brzmią naturalnie i mają swój rytm. Niejedna scena ma w sobie potencjał satyryczny, choć można go było, jak sądzę, wykorzystać pełniej. Utwór zyskałby wtedy „to coś”, ponieważ są miejsca, w których trochę trudno nam odgadnąć, po co powstała ta książka. Ale to niekoniecznie musi być zarzut – autor po prostu pisze, bo potrafi, a co więcej – potrafi to robić naprawdę dobrze, angażując nasze emocje i uwagę. Przy okazji, warto byłoby jeszcze przejrzeć tekst pod kątem drobnych stylistycznych usterek w rodzaju: „ubraliśmy buty”, „wydawała się być” czy „ciężko zapamiętać”.
W „Sztuce latania” znalazły się refleksje Karola o pisaniu: „(…) słowa tworzące zdania, zdania zamieniające się w życie”. Tym właśnie jest ta powieść: samym życiem, które dodatkowo zamienia się w spełnione marzenia. To przywilej młodości!
koniec
16 czerwca 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Dwanaście
— Joanna Kapica-Curzytek

Tegoż autora

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Bieg codziennego, zwykłego życia
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.