Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 4 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Prezenty świąteczne: Ładuj odtwarzacz!

Esensja.pl
Esensja.pl
« 1 2

Esensja

Prezenty świąteczne: Ładuj odtwarzacz!

List do Świętego Mikołaja Piotra „Pi” Gołębiewskiego:
Drogi Święty Mikołaju, nie wiem, czy byłem w tym roku grzeczny – pozostawiam to Tobie do oceny. Mimo to mam nadzieję, że poza rózgą przyniesiesz mi coś fajnego pod choinkę. Jeśli nie miałbyś pomysłu, co mi sprezentować, pomyślałem, że mógłbym podrzucić Ci kilka pomysłów.
Jak wiesz, moją pasją jest muzyka, a ostatnio ukazało się kilka bardzo ciekawych smaczków dla fetyszystów audiofili, którzy nie przepadają za mp3 i lubią wyjąć płytkę z ładnego opakowania oraz powąchać świeżą farbę drukarską z książeczki. Chciałbym więc, byś przyniósł mi (jeśli nie wszystkie, to chociaż jedno) któreś z poniższych wydawnictw:

Miles Davis „Kind of Blue: 50th Anniversary Collector′s Edition”
Straaaaasznie bym się ucieszył, gdybym pod choinkę otrzymał specjalne, kolekcjonerskie wydawnictwo z okazji pięćdziesięciolecia „Kind of Blue”, najlepszego jazzowego albumu w historii. Wiem, że i Ty, Święty Mikołaju, i ja znamy to dzieło na pamięć, ale w nowym wydaniu poza normalnym repertuarem mamy bonusowy utwór „Flamenco Sketches” i kilka jamów pochodzących z sesji nagraniowej. Do tego dodano drugi nośnik CD z odrzutami sesji z dnia 26 maja 1958 roku, plus koncertowe nagranie „So What”. Jest też DVD z archiwalnymi fragmentami występów boskiego Milesa oraz z wypowiedziami innych artystów, którzy analizują „Kind of Blue”. Wreszcie na deser mamy również cały podstawowy materiał zebrany na analogowej płycie.

AC/DC „Backtracks”
Równie bardzo bym się ucieszył z najnowszego boksu AC/DC „Backtracks”. Zawiera on trzy płyty CD – jedną z rzadkimi nagraniami i dwie z koncertowymi. Do tego dwa krążki DVD: „Family Jewels” z różnymi klipami plus „Live at the Circus Krone” z występem zarejestrowanym w 2003 roku oraz specjalny audiofilski winyl z 12 kawałkami. Do tego dodano 164-stronicową książeczkę oraz garść gadżetów (np. kostkę do gitary). A wszystko zostało zamknięte w pudełeczku przypominającym gitarowy wzmacniacz. Już samo pisanie o tym wszystkim powoduje wzmożoną pracę ślinianek.

Czesław Śpiewa „Debiut Trójka Tour. Limitowana Edycja Specjalna”
Pod choinką na pewno ładnie by wyglądała specjalna edycja świetnego albumu Czesława Mozila „Debiut”. W ślicznym, kartonowym pudełku formatu A4, poza płytą, znajdziemy wypasioną książeczkę, plakat, pocztówkę i koszulkę (rozmiar M lub S, czyli na mnie trochę za małą, ale na moją dziewczynę w sam raz).

„Woodstock: 40 Years on: Back to Yasgur′s Farm. Limited Edition”
Lato’68 było piękne. Na pewno je pamiętasz, Święty Mikołaju. Musiałeś wtedy być na festiwalu Woodstock. Zapewne po cywilnemu. Może zatem pod choinkę podrzucisz specjalną edycję płyty „Woodstock”, wydaną z okazji 40-lecia festiwalu? Na 6 CD znalazło się wyjątkowo dużo muzyki w specjalnie zremasterowanej wersji. A wszystko to zamknięte w ślicznym boksie. Ale jeśli mógłbym wybierać, wolę edycję amerykańską, z flagą USA. Bo ta polska, z kogucikiem jest trochę brzydsza.

The Beatles „Mono Box”
Święty Mikołaju, może postarasz się jeszcze o najnowszy box The Beatles? Wiem, że są dwa, ale „Stereo Box”, pomimo dodatkowych płyt DVD wydaje mi się mniej ciekawy. Osobiście wolę „Mono Box” z 13 płytami (11 klasycznych albumów i dwie części „Past Masters”) z dźwiękiem, zgodnie z tytułem, w formacie mono. Stereo i tak już znam.

Queen „Absolute Greatest”
Wiem, Święty Mikołaju, że ty też byłeś zawiedziony albumem „The Cosmos Rocks”, który Queeni nagrali z Paulem Rodgersem. Może więc poprawimy sobie samopoczucie słuchając składanki najlepszych kawałków z Freddim? Najlepiej z winylowej edycji „Absolute Greatest” (3 płyty). A wszystko po dokładnym masteringu.

Nirvana „Live at Reading”
Ucieszę się też, jak otrzymam najnowsze wydawnictwo w dorobku Nirvany. Najlepiej zestaw CD + DVD. Jest to zapis koncertu jaki grupa dała na festiwalu Reading 30 sierpnia 1992 r. Od lat występ ten krążył w formie bootlegu i wreszcie można go obejrzeć i posłuchać z należycie poprawionym obrazem i dźwiękiem.

U2 „The Unforgettable Fire (Special Edition)”
Robiąc zestawienie o U2 w cyklu „Zrób to głośniej”, nie wspomniałem o „The Unforgettable Fire”. Wiem, Święty Mikołaju, że lubisz ten album. Mam nadzieję, że mi wybaczysz i podrzucisz specjalną jego edycję z okazji 25-lecia wydania. Poza klasycznymi kawałkami zawiera CD z dodatkowym materiałem audio oraz DVD z filmem o powstawaniu albumu, klipami i materiałem live. A wszystko to z książeczką (56 stron) i w eleganckim boksie.

Perfect „Symfonicznie (wydanie limitowane)”
Ucieszę się też, jeśli otrzymam wydawnictwo z rodzimego podwórka. Świetnie zapowiada się Perfect „Symfonicznie”. A już najświetniej w trzypłytowej edycji, gdzie obok DVD znajdują się dwa krążki CD. Wszystko to zapis koncertu z Hali Stulecia, gdzie Perfect dał koncert z towarzyszeniem Orkiestry Filharmonii Wrocławskiej im. Witolda Lutosławskiego. Podobno wszystko brzmi o niebo lepiej niż na całkiem ciekawym albumie „Perfect symfonicznie” z 2002 roku.

Michael Jackson „This Is It (wydanie limitowane)”
Święty Mikołaju, na pewno też było Ci przykro z powodu śmierci Michaela. Na pewno więc nie będziesz obrażony, jak jeszcze poproszę Cię o muzykę z filmu „This Is It”. No, dobrze, może nie do końca jest to ścieżka dźwiękowa, a po prostu zestaw typu „the best of”, ale zawiera przecież nowy utwór! A limitowana edycja poza książeczką wzbogacona jest o dodatkowe CD z trzema utworami demo oraz recytowanym przez Michaela poematem własnego autorstwa „Planet Earth”.
rys. M. Fitzner
rys. M. Fitzner
I to wszystko, o co chciałem prosić na prezent pod choinkę. Wiem, że nie każdy pomysł zrealizujesz, ale nawet jeśli dostanę tylko jeden album z wyżej wymienionych, i tak będę zadowolony (oczywiście proporcjonalnie bardziej, jeśli prezentów będzie więcej). A jeśli będziesz chciał mi sprawić jeszcze większą przyjemność, to podpowiadam, że nie posiadam wydanych w tym roku:
  • U2 „No Line on the Horizon (Box Edition)” (CD + DVD + książeczka + plakat)
  • Depeche Mode „Sounds of the Universe (Boxset)” (3CD + DVD + książeczka)
  • Bee Gees „Odessa. Delux Edition” (3CD – stereo, mono, alternatywny miks)
koniec
« 1 2
4 grudnia 2009

Komentarze

05 XII 2009   16:45:14

Potwornie mainstreamowo poskładaliście...

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Nie taki krautrock straszny: Eins, zwei, drei, vier, fünf…
Sebastian Chosiński

29 IV 2024

Wydawana od trzech lat seria koncertów Can z lat 70. ubiegłego wieku to wielka gratka dla wielbicieli krautrocka. Przed niemal trzema miesiącami ukazał się w niej album czwarty, zawierający koncert z paryskiej Olympii z maja 1973 roku. To jeden z ostatnich występów z wokalistą Damo Suzukim w składzie.

więcej »

Non omnis moriar: Brom w wersji fusion
Sebastian Chosiński

27 IV 2024

Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj najbardziej jazzrockowy longplay czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma.

więcej »

Nie taki krautrock straszny: Czas (smutnych) rozstań
Sebastian Chosiński

22 IV 2024

Longplayem „Future Days” wokalista Damo Suzuki pożegnał się z Can. I chociaż Japończyk nigdy nie był wielkim mistrzem w swoim fachu, to jednak każdy wielbiciel niemieckiej legendy krautrocka będzie kojarzył go głównie z trzema pełnowymiarowymi krążkami nagranymi z Niemcami.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.