Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

The Black Noodle Project
‹And Life Goes On…›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAnd Life Goes On…
Wykonawca / KompozytorThe Black Noodle Project
Data wydaniastyczeń 2005
Wydawca B-Smile Records, Musea Records
NośnikCD
Czas trwania60:10
Gatunekrock
EAN3426300045829
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Time Has Passed5:24
2) Do it Alone4:05
3) Where Everything is Dark6:27
4) Face the Truth5:31
5) Drops in the Ocean6:18
6) Interlude2:48
7) Where Are U?4:50
8) Somewhere Between Here and There5:48
9) Lost (I Miss You)4:31
10) Disappeared5:00
11) She Prefers Her Dreams9:25
Wyszukaj / Kup

Francuscy Floydianie
[The Black Noodle Project „And Life Goes On…” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Jeśli zostaliście porzuceni przez ukochaną osobę, a do tego lubicie muzykę Pink Floyd, ale, znając ich utwory na pamięć, macie już dość słuchania na okrągło tego samego – wrzućcie do odtwarzacza „And Life Goes On…” The Black Noodle Project.

Wojciech Gołąbowski

Francuscy Floydianie
[The Black Noodle Project „And Life Goes On…” - recenzja]

Jeśli zostaliście porzuceni przez ukochaną osobę, a do tego lubicie muzykę Pink Floyd, ale, znając ich utwory na pamięć, macie już dość słuchania na okrągło tego samego – wrzućcie do odtwarzacza „And Life Goes On…” The Black Noodle Project.

The Black Noodle Project
‹And Life Goes On…›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAnd Life Goes On…
Wykonawca / KompozytorThe Black Noodle Project
Data wydaniastyczeń 2005
Wydawca B-Smile Records, Musea Records
NośnikCD
Czas trwania60:10
Gatunekrock
EAN3426300045829
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Time Has Passed5:24
2) Do it Alone4:05
3) Where Everything is Dark6:27
4) Face the Truth5:31
5) Drops in the Ocean6:18
6) Interlude2:48
7) Where Are U?4:50
8) Somewhere Between Here and There5:48
9) Lost (I Miss You)4:31
10) Disappeared5:00
11) She Prefers Her Dreams9:25
Wyszukaj / Kup
Podobnie jak Magenta, grupa The Black Noodle Project powstała w 2001 roku, będąc jednoosobowym przedsięwzięciem późniejszego lidera zespołu. Tyle że nieco dalej na południe – na przedmieściach Paryża. Obecny skład tworzą: Jérémie Grima, założyciel, główny kompozytor, klawiszowiec i gitarzysta; Anthony Leteve, bas, gitara; Franck Girault, perkusja; oraz Sébastien Bourdeix, gitara. Francuzi, śpiewający w języku angielskim mrocznego (co dodatkowo jest podkreślane przez czarne tło oficjalnej strony), klimatycznego rocka progresywnego, nie mają jednak (jak Magenta) w swym składzie wokalistki; wokal jest męski (czasem chóralny), emocjonalny, a przy tym delikatny.
Pierwsza płyta-demo, „Dark Smiles” (2003), wylądowała ostatecznie na biurku szefa Musea Records, z którą wydali w 2005 następną – właśnie „And Life Goes On…” (sami tworząc w międzyczasie firmę B-Smile Records). „Play Again” to jeszcze nowszy album, wydany w czerwcu 2006 – ale o nim kiedy indziej.
Kompozycje zawarte na płycie „And Life Goes On…” są bardzo melodyjne, majestatycznie powolne. Wyraźnie słychać nawiązania muzyczne do twórczości Pink Floyd z lat 70. – czasem są użyte te same dźwięki, sztuczki techniczne czy muzyczne frazy. Gitary (często akustyczne), fortepian (zamiennie z syntezatorami), smyczki, perkusja oraz pojawiające się tu i ówdzie, a głównie na początku prawie każdego utworu, ozdobniki instrumentalne (jak choćby odgłosy miasta, wstawka „westernowa” z trąbkami Kawalerii, szum oceanu, płacz dziecka, bicie serca) tworzą wspaniały klimat – ale jest to klimat smutku, melancholii, przemijania. Można tu doszukać się także nawiązań do innych wykonawców art rocka i space rocka, jak choćby grupy Eloy.
Literacko wątek płyty kręci się wokół samotności faceta po jego rozstaniu się z dziewczyną. „Goodbye, the time has gone by / Goodbye to my honest feelings”1) [Time has passed], „I can’t do it alone / Lonely in my heart / Please, give me back my love”2) [Do It Alone], „Every time that the sun is down / The light is calling me so hard / Dropping myself in the dark”3) [Where Everything Is Dark], „It’s so sad feeling / But I miss my girl”4) [Where Are U?], „I can’t feel your breathe again / Cause you breathe for someone else / I miss you”5) [Lost – I Miss You], „Sometimes I pray alone In my mind / I can’t write it down / It’s no way you’re no more in my life / I can’t figure out / You disappeared”6) [Disappeared] – utwór za utworem, zazębiając się, tworzą ciągłość, jedność. Dodatkowa, zamykająca płytę cicha prośba „Please, press play again”7) łączy również kawałek ostatni z pierwszym.
Muzyka balansuje pomiędzy okazjonalnymi ciężkimi gitarowymi riffami, delikatnymi pasażami akustycznymi czy fortepianowymi oraz ulotną, atmosferyczną grą na syntezatorach. Można zachwycić się rozbudowanymi, ładnymi solówkami (zwłaszcza gitarowymi, przywodzącymi na myśl Davida Gilmoura), można też jednak mieć pretensje czy raczej czuć rozczarowanie bardzo surowym brzmieniem perkusji i – miejscami – wokalu. Tych aspektów nie doszlifowano wystarczająco, co trochę dziwi przy wspaniałym brzmieniu reszty materiału. Może także fragmenty cięższego grania można by dopracować produkcyjnie. Tutaj grupie zabrakło po prostu doświadczenia. Dodatkowo, anglojęzyczni krytycy wytykają wokaliście użycie zbyt dokładnego języka, takiego „ze słownikiem w ręku”, słyszą też w jego głosie wyraźny akcent. Nie sądzę jednak, by to miało przeszkadzać polskiemu słuchaczowi.
koniec
4 marca 2007
1) Żegnam, czas się skończył / Żegnam me szczere uczucia
2) Nie umiem tak sam / Samotny w sercu / Proszę, zwróć mą miłość
3) Z każdym zachodem słońca / Światło tak mocno mnie woła / Zapuszczam się w mrok
4) To takie smutne uczucie / Lecz tęsknię za swą dziewczyną
5) Nie poczuję znów twego oddechu / Bo oddychasz dla kogo innego / Tęsknię za tobą
6) Czasami modlę się w głowie / Nie mogąc tego wysłowić / Nie ma mowy, by cię nadal nie było w mym życiu / Nie umiem sobie tego wyobrazić / Znikłaś
7) Proszę, naciśnij znów „play”

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
Sebastian Chosiński

25 IV 2024

Arild Andersen to w świecie europejskiego jazzu postać pomnikowa. Kontrabasista nie lubi jednak przesiadywać na cokole. Mimo że za rok będzie świętować osiemdziesiąte urodziny, wciąż koncertuje i nagrywa. Na dodatek kolejnymi produkcjami udowadnia, że jest bardzo daleki od odcinania kuponów. „As Time Passes” to nagrany z muzykami młodszymi od Norwega o kilkadziesiąt lat album, który sprawi mnóstwo radości wszystkim wielbicielom nordic-jazzu.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Oniryczne żałobne misterium
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

Martin Küchen – lider freejazzowej formacji Angles 9 – zaskakiwał już niejeden raz. Ale to, co przyszło mu na myśl w czasie pandemicznego odosobnienia, przebiło wszystko dotychczasowe. Postanowił stworzyć – opartą na starożytnym greckim micie i „Odysei” Homera – jazzową operę. Do współpracy zaprosił wokalistkę Elle-Kari Sander, kolegów z Angles oraz kwartet smyczkowy. Tak narodziło się „The Death of Kalypso”.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Mityczna rzeka w jaskini lwa
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Po trzech latach oczekiwania wreszcie zostały spełnione marzenia wielbicieli norweskiego tria Elephant9. Nakładem Rune Grammofon ukazała się dziesiąta, wliczając w to także albumy koncertowe, płyta formacji prowadzonej przez klawiszowca Stålego Storløkkena – „Mythical River”. Dla fanów skandynawskiego jazz-rocka to pozycja obowiązkowa. Dla tych, którzy dotąd nie zetknęli się z zespołem – szansa na nowy związek, którego nie da się zerwać.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Tegoż autora

Zbierając okruchy przeszłości
— Wojciech Gołąbowski

Gdy szukasz własnej drogi
— Wojciech Gołąbowski

Tylko praca dyplomowa, niestety
— Wojciech Gołąbowski

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
— Wojciech Gołąbowski

Ryzykowny pomysł za sto punktów
— Wojciech Gołąbowski

Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski

Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski

10 naj… : Wehikuły czasu
— Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jak pić, to w wesołym towarzystwie
— Wojciech Gołąbowski

Szkoła dorzucania do stosu
— Wojciech Gołąbowski

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.