Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Stephen Daldry
‹Godziny›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGodziny
Tytuł oryginalnyThe Hours
Dystrybutor SPI
Data premiery28 marca 2003
ReżyseriaStephen Daldry
ZdjęciaSeamus McGarvey
Scenariusz
ObsadaNicole Kidman, Ed Harris, Toni Collette, Julianne Moore, Miranda Richardson, Eileen Atkins, Stephen Dillane, John C. Reilly, Meryl Streep, Claire Danes, Jeff Daniels, Allison Janney
MuzykaPhilip Glass
Rok produkcji2002
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania114 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Nie wdając się w szczegóły, czyli: tańca z szablami nie będzie

Esensja.pl
Esensja.pl
Stanisław Witold Czarnecki
Odpowiedź na polemikę Eryka Remiezowicza "Tak, jestem pozytywistą"

Stanisław Witold Czarnecki

Nie wdając się w szczegóły, czyli: tańca z szablami nie będzie

Odpowiedź na polemikę Eryka Remiezowicza "Tak, jestem pozytywistą"

Stephen Daldry
‹Godziny›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGodziny
Tytuł oryginalnyThe Hours
Dystrybutor SPI
Data premiery28 marca 2003
ReżyseriaStephen Daldry
ZdjęciaSeamus McGarvey
Scenariusz
ObsadaNicole Kidman, Ed Harris, Toni Collette, Julianne Moore, Miranda Richardson, Eileen Atkins, Stephen Dillane, John C. Reilly, Meryl Streep, Claire Danes, Jeff Daniels, Allison Janney
MuzykaPhilip Glass
Rok produkcji2002
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania114 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Będzie tylko kilka szybkich strzałów z biodra, czyli w żargonie rewolwerowców "fanning".
Podstawą mojej polemiki było przekonanie, że sympatia czy antypatia recenzenta, odczuwana do bohaterów filmu, nie może być podstawą do oceny jakości i wartości filmu. Gdyby tak miało być, doszlibyśmy do absurdu, bo okazałoby się, że nie można nakręcić dobrego filmu np. o Adolfie Hitlerze, chyba że taki, w którym A.H. byłby postacią wzbudzającą sympatię widza. Rozumiem, że Eryk ma pewną wizję świata. Rozumiem, że nie podoba mu się postępowanie bohaterek filmu "Godziny". Ale ludzie tak właśnie czasem postępują. I film jest dobrą analizą ich zachowań. Możemy się spierać o to, czy jest wyjście z pułapki inności - ale jest to zagadnienie osobne od oceny samego dzieła filmowego i nie tylko filmowego. Spór o to, czy Wokulski był mądry czy głupi, nie jest sporem o jakość i wartość "Lalki". Zasada ta dotyczy "Godzin" tym bardziej, że ich bohaterki nie są w filmie osądzone ani pozytywnie, ani negatywnie. Film nie narzuca widzowi oceny przedstawionych postaci - pozwala jedynie poznać je bardzo dobrze, na chwilę zobaczyć świat ich oczami.
Co do oceny procentowej: w Esensji nie ma osobnych działów dla filmów akcji, komedii czy filmów ambitnych. Jest jeden dział filmowy, w nim filmy są recenzowane i ocenianie bez rozróżnienia gatunkowego. Owszem, można wprowadzać oceny w ramach gatunku, ale określenie "genialny film akcji" ma jednak inne znaczenie niż "genialny film". Do tej właśnie szeroko pojętej genialności z całą pewnością bliżej "Godzinom" niż "Misji Kleopatra". Podana ocena powinna to odzwierciedlać, bo jeśli nie, to dochodzimy do kolejnego absurdu. Nie można oceniać muzyki "Ich troje" na 10 - bo to genialny kicz, a Sonaty Księżycowej na 7 - bo jak na geniusza to mógł Beethoven postarać się bardziej, po czym umieszczać tych ocen obok siebie, bez dodatkowego komentarza.
Co do emocji: jeśli "Godziny" były w stanie wywołać w Eryku tak silne emocje wobec bohaterek filmu i ich życia, to jest to raczej powód do podniesienia oceny filmu - aby poczuć tak silne emocje, trzeba choć na chwilę uwierzyć w realność fikcyjnych przecież postaci. A nawet jeśli emocje te były negatywne, to czy każdy film, aby być uznanym za dobry, musi mieć przynajmniej jednego pozytywnego, wzbudzającego sympatię i dającego dobry przykład bohatera?
Do kolejnego strzału potrzebny mi będzie mały cytat: "rozumiem, że ludzie bywają nieszczęśliwi, niemniej jednak to, że reżyser twierdzi, że nie ma dobrego rozwiązania odrzuca mnie zupełnie od "Godzin"". No cóż Eryku, dla jednych pewnie jest rozwiązanie, dla innych nie ma. Dla bohaterek filmu ja osobiście wyjścia nie widzę, bo rady "postaraj się cieszyć tym co masz", brzmią dla mnie trochę jak genialnie ironiczny tekst Starszych Panów: "Obywatele, naprawdę, miejcie małe mieszkanka" napisany w dobie niekończącego się kryzysu mieszkaniowego. Takie już to nasze życie jest, Eryku, że niektórzy są w nim nieszczęśliwi niemal od urodzenia, z rzadkimi przebłyskami szczęścia, lub nawet bez i nieszczęśliwi umierają. Jeśli nawet gdzieś po drodze było dla nich wyjście z tej matni, nie skorzystali z niego: nie mogli, nie potrafili, nie chcieli... Dobrze nakręcony film o takich ludziach mówi pewną prawdę - można na nią zamykać oczy, ale nie można własnego, negatywnego stosunku do tej prawdy czynić podstawą krytyki samego dzieła.
I na koniec: w słowa piosenki Christiny Aguilery raczej się nie wsłucham, chociaż to na pewno bardzo dobra artystka jest - w swojej kategorii.
koniec
1 sierpnia 2003

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Za rok, za dzień, za chwilę…
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.

więcej »

Z filmu wyjęte: Knajpa na szybciutko
Jarosław Loretz

22 IV 2024

Tak to jest, jak w najbliższej okolicy planu zdjęciowego nie ma najmarniejszej nawet knajpki.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: J-23 na tropie A-4
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Godziny rozpaczy
— Konrad Wągrowski

Tak, jestem pozytywistą
— Eryk Remiezowicz

Cholerny pozytywista
— Marta Bartnicka

Kim są ci ludzie i dlaczego tak dziwnie postępują?
— Stanisław Witold Czarnecki

Nikomu nie jest łatwo
— Eryk Remiezowicz

Tegoż twórcy

Esensja ogląda: Lipiec 2012
— Sebastian Chosiński, Ewa Drab, Grzegorz Fortuna, Alicja Kuciel, Małgorzata Steciak, Konrad Wągrowski

Zaklęte między słowami
— Przemysław Pieniążek

Nowości: Listopad 2003
— Joanna Bartmańska, Konrad Wągrowski

Godziny rozpaczy
— Konrad Wągrowski

Nieprawdziwa prawdziwa historia
— Grzegorz Wiśniewski

Tegoż autora

Kim są ci ludzie i dlaczego tak dziwnie postępują?
— Stanisław Witold Czarnecki

Człowiek miarą wszechrzeczy
— Stanisław Witold Czarnecki

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.