Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Neten Chokling
‹Milarepa›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMilarepa
Dystrybutor AP Mañana
Data premiery5 września 2008
ReżyseriaNeten Chokling
ZdjęciaPaul Warren
Scenariusz
ObsadaJamyang Lodro, Orgyen Tobgyal, Lhakpa Tsamchoe
MuzykaJoel Diamond
Rok produkcji2006
Czas trwania90 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Żółty lama
[Neten Chokling „Milarepa” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Milarepa” to rzadka okazja dla polskiego widza, by zapoznać się z kinematografią Bhutanu – na tym przykładzie jawiącą się jako kino trochę przaśne i puste w treści.

Jakub Gałka

Żółty lama
[Neten Chokling „Milarepa” - recenzja]

„Milarepa” to rzadka okazja dla polskiego widza, by zapoznać się z kinematografią Bhutanu – na tym przykładzie jawiącą się jako kino trochę przaśne i puste w treści.

Neten Chokling
‹Milarepa›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMilarepa
Dystrybutor AP Mañana
Data premiery5 września 2008
ReżyseriaNeten Chokling
ZdjęciaPaul Warren
Scenariusz
ObsadaJamyang Lodro, Orgyen Tobgyal, Lhakpa Tsamchoe
MuzykaJoel Diamond
Rok produkcji2006
Czas trwania90 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Historia Milarepy to opowieść oparta na faktach – tak przynajmniej przekonuje lama Neten Chokling, reżyser i scenarzysta filmu, podający się za wcielenie tytułowego słynnego mistyka. Cała fabuła jest wyjęta wręcz żywcem z „Białego lamy” Jodorowsky’ego: młody człowiek jest świadkiem hańby i cierpienia swojej rodziny – owdowiała kobieta wraz z dziećmi zostaje oddana pod opiekę rodziny szwagra, która zamiast obdarzyć miłością i ochroną, zamienia ich w prywatnych niewolników. Robi to tym chętniej, że zmarły był osobą zamożną, a zgodnie ze zwyczajem spadkiem rozporządzać ma – oficjalnie oczywiście w imieniu wdowy i sierot – szwagier. Jak nietrudno się domyślić, dawne pokaźne grono znajomych zachowuje doskonałą obojętność i woli nic nie widzieć. W nastoletnim Thopadze rodzi się bunt i chęć zemsty…
Wbrew pozorom ten ważki i wciąż aktualny (na przykład w Indiach) problem praw wdów jest tylko pretekstem i zawiązaniem akcji, nie o moralne potępianie tradycji w „Milarepie” chodzi. Film będący początkiem dwuczęściowej historii ma opowiadać o przemianie i wspinaczce na wyżyny duchowości. Thopaga udaje się bowiem po pomoc do mnichów, którzy mają nauczyć go najpotężniejszych zaklęć, by mógł wywrzeć swoją zemstę na prześladowcach i całej wiosce. Problemem filmu Choklinga jest podzielenie historii na dwie – zdaje się, że nierówne – części. „Milarepa” jest zaledwie wstępem, pokazaniem motywów i tylko zapowiedzią przyszłego doskonalenia duchowego bohatera, o którym opowiadać ma kolejny film – tutaj historia nie dociera nawet do miejsca, w którym Thopaga przyjmuje nowe imię Milarepy. W pierwszym filmie dylogii chłopak dopiero odnajduje u siebie potrzebę duchowej pracy, a właściwie odkupienia – bo zemsta, co nie jest wielką tajemnicą, udaje się aż nazbyt dobrze (a więc znów rozwój fabuły identyczny z „Białym lamą”, a to niejedyne podobieństwa – choćby postać matki spełnia taką samą rolę). Problem w tym, że 90-minutowe dochodzenie do wybitnie oczywistego wniosku to zdecydowana przesada.
Inny uciążliwy błąd to irytujące uproszczenia. Postępowanie mistrzów nauczających Thopagę jest co najmniej zagadkowe, jako że zupełnie bezrefleksyjnie dają dzieciakowi do ręki potężną moc, mimo iż wiedzą, do czego mu posłuży. Swoista lekcja życia niepojmowalna przez człowieka Zachodu (bo okupiona setkami ofiar), jakaś głębsza mądrość, zgodna z tamtejszą filozofią, która jednak odkryje się dopiero w następnej części (jeśli tak, to jest to oczywisty błąd narracyjny), czy zwykła niespójność scenariusza? Za tym ostatnim przemawia fakt, że pierwsza połowa filmu jest wyraźnie nadmiernie rozciągnięta i później reżyser zdaje się za wszelką cenę pędzić do końca, aby zdążyć przed upływem 90. minuty filmu. Efektem jest przedstawienie klasztoru niczym zamku maga z najbardziej sztampowego fantasy. Nauka trwa tam w najlepszym razie kilkanaście miesięcy, a działanie pseudomnichów to typowe rzucanie zaklęć – znasz odpowiednią formułkę, to możesz biegać niczym komiksowy Flash, pojawiać się jak duch czy zabijać dziesiątki osób kilkoma ruchami rąk. W wizji reżysera nie ma miejsca na wieloletnią medytację, doskonalenie siebie i odnajdywanie ukrytych możliwości ludzkiego umysłu. Prawdą okazują się wyobrażenia prostych chłopów – mnisi/jogini to po prostu czarodzieje.
Wspomniana na początku przaśność to efekt próby dosłownego ilustrowania umiejętności magicznych. Nie dość, że jakość użytych efektów specjalnych przypomina raczej seriale telewizyjne dla młodzieży sprzed dwóch dekad, to jeszcze literalne pokazywanie magii zupełnie nie pasowało do klimatu filmu zbudowanego wcześniej – realistycznej opowieści historycznej. Nie może się też podobać pokazanie medytacji bohatera w postaci ogranego motywu feerii psychodelicznych barw – rodem z finału „Odysei kosmicznej” lub „Odmiennych stanów świadomości”. Wszystko razem sprawia wrażenie, jakby lama Chokling za wszelką cenę chciał opowiedzieć tę historię w jak najatrakcyjniejszej, przyciągającej „popcornowego” widza formie. Tylko gdy amator – nawet w dobrych intencjach i z pomocą mistyka sprzed wieków – bierze się za podrabianie Fabryki Marzeń, wiadomo, czym to się kończy – znamy to ze zbyt wielu polskich filmów. I to jest właśnie największy problem „Milarepy”: niezła historia zginęła w odmętach uproszczeń i nieporadnej reżyserii i została przytłoczona źle dobraną formą. A co najgorsze, zachodni widz nie dowie się zbyt wiele ani o Milarepie, ani o joginach, ani o historii, kulturze czy religii Tybetu.
koniec
4 września 2008

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 5. Szczerość nie zawsze popłaca
Marcin Mroziuk

29 IV 2024

Brak Maximusa w poprzednim odcinku zostaje nam w znacznym stopniu zrekompensowany, bo teraz możemy obserwować jego perypetie z naprawdę dużym zainteresowaniem. Z kolei sporo do myślenia dają kolejne odkrycia, których Norm dokonuje w Kryptach 32 i 33.

więcej »

East Side Story: Ucz się (nieistniejących) języków!
Sebastian Chosiński

28 IV 2024

W czasie eksterminacji Żydów w czasie drugiej wojny światowej zdarzały się niezwykłe epizody, dzięki którym ludzie przeznaczeni na śmierć przeżywali. Czasami decydował o tym zwykły przypadek, niekiedy świadoma pomoc innych, to znów spryt i inteligencja ofiary. W przypadku „Poufnych lekcji perskiego” mamy do czynienia z każdym z tych elementów. Nie bez znaczenia jest fakt, że reżyserem filmu jest pochodzący z Ukrainy Żyd Wadim Perelman.

więcej »

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż autora

Więcej wszystkiego co błyszczy, buczy i wybucha?
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Nieprawdziwi detektywi
— Jakub Gałka

O tych, co z kosmosu
— Paweł Ciołkiewicz, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Wszyscy za jednego
— Jakub Gałka

Pacjent zmarł, po czym wstał jako zombie
— Adam Kordaś, Michał Kubalski, Jakub Gałka, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jarosław Robak, Beatrycze Nowicka, Łukasz Bodurka

Przygody drugoplanowe
— Jakub Gałka

Ranking, który spadł na Ziemię
— Sebastian Chosiński, Artur Chruściel, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Michał Kubalski, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Ludzie jak krewetki
— Jakub Gałka

Katana zamiast pazurów
— Jakub Gałka

Trzy siostry Thorgala
— Jakub Gałka

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.