Franek MłynarzMarek Turek
Marek TurekFranek Młynarz„That Yellow Bastard” – chronologicznie opowieść ta rozpoczyna się kilka lat przed wydarzeniami opisywanymi w cyklu, stopniowo zostajemy jednak wciągnięci w historię, której fragmenty mieliśmy już okazję poznać. Tutaj właśnie po raz kolejny objawia się geniusz Millera, postacie i wydarzenia, będące jedynie tłem stają się nagle częścią kolejnej opowieści, równie intrygującej i niesamowitej jak zaprezentowane nam wcześniej historie. Czytelnik nigdy nie wie, który z elementów komiksu odegra pierwszoplanową rolę. W rolach głównych ex-glina Hartigan, tajemniczy „żółtek” i niesamowita tancerka „go-go”, przewijająca się przez cały cykl dziewiętnastoletnia Nancy Callahan. „Lost, Lonely & Lethal” – kolejny zeszytowy zbiór „shortów”. „Fat Man and Little Boy” to opowieść o dwóch głupawych kolesiach znanych już min. z „The Babe… „ i „That Yellow… „, tacy „Flip i Flap” w wersji hardcore. „Rats” – undergroundowa w formie opowieść o szczurach, samotnym starcu i gazie. „Blue Eyes” – historia pierwszego morderstwa na zlecenie wykonanego przez tytułową „niebieskooką”, w tle mnóstwo postaci pierwszoplanowych z całego cyklu. „Sex & Violence” – pojedyńczy „oneshot”, ponownie w roli głównej Delia, mająca wykonać zlecenie niejakiego Wallenquista. Kontynuacja „Blue Eyes”, Miller rozpoczyna tutaj poszukiwania nowych rozwiązań graficznych (niesamowite białe kreskowania). „Family Values” – kolejna „graphic novel” z cyklu. Miller odchodzi tutaj od wypracowanego wcześniej stylu graficznego, plamy czerni i bieli zastępują tutaj gęste kreskowania, tło, efekty padającego śniegu, rozbryzgi błota uzyskuje za pomocą rozpryskiwania białej farby na czarnym tle, zaś pierwszoplanowa postać, Miho, przedstawiona jest tutaj za pomocą pojedyńczych delikatnych linii, dzięki czemu przypomina ona bardziej ducha niż realną postać. Fabularnie mamy tutaj przedstawioną konfrontację między mafią a naszymi ulubieńcami. Dwight, Miho, „przechodzona panienka” o imieniu Peggy, mafiosi i historia miłosna dwóch „kochających inaczej” kobiet Carmen i Daisy. „Just Another Saturday Night” – pojedyńczy zeszyt, opowieść o zwykłej sobotniej nocy w „Mieście Grzechu” i o tym jak spędził ją Marv. „Booze, Broads & Bullets” – zebrane w całość wszystkie „zeszytówki”, czyli krótkie opowieści z cyklu plus ośmiostronicowa historia „Daddy’s Little Girl” „Hell And Back”, czyli historia miłosna z Miasta Grzechu (tak jakby inne historie z tego cyklu nie były miłosne!?), najnowsza i najdłuższa (pod względem objętościowym) część „Sin City”. Niejaki Wallace, typowy amerykański „nice guy” wyrusza na poszukiwanie świeżo zapoznanej dziewczyny o imieniu Esther. Najsłabszy zarówno graficznie jak i fabularnie album z całego cyklu, tutaj po prostu widać zmęczenie Millera wypracowaną formułą. Komiks opublikowany w nowym „podwydawnictwie” „MAVERICK” (filli „DARK HORSE” oczywiście). „300” W tzw. międzyczasie (a konkretnie w 1998 roku) Miller stworzył jeden z najważniejszych komiksów w swojej karierze. „300” – historia bitwy pod Termopilami przedstawiona w pięciu aktach. Elementy tego komiksu pojawiały się już wcześniej w „Elektrze” i „Sin City” (w „Big Fat Kill” piąty rozdział otwiera opowieść o królu Leonidasie i jego trzystu hoplitach ze straży przybocznej), fascynacja grecką kulturą wielokrotnie przewijała się w motywach graficznych stosowanych przez Millera, nikogo nie zdziwiło zatem powstanie tego komiksu. Jednak i tym razem Frank zdołał zaskoczyć swoich wielbicieli, czarno-biała agresywna kreska, do której przyzwyczaili się czytelnicy „Sin City” uzupełniona została tutaj przez niesamowite kolory Lynn Varley, dzięki czemu plansze stały się jeszcze bardziej dynamiczne a jednocześnie całość nabrała jakiegoś rzadko spotykanego w komiksie ciepła, doskonale oddającego klimat greckiego półwyspu. Również fabuła jest fantastyczna, historia, którą zna każdy (chyba?), objawia nam tutaj swoje nowe oblicze, sucha, podręcznikowa wiedza zderzona zostaje z okrutnym lecz jakże realnym światem starożytnych Greków. Lektura obowiązkowa. Orginalnie seria ta została opublikowana w serii klasycznych „zeszytów”, wydanie albumowe ma dwukrotnie większy format, plansze są „rozłożone” (tak jak zostały narysowane w orginale). INNE Nawet będąc bardzo zaangażowanym w produkcję „Sin City”, Frank Miller znalazł dość czasu by stworzyć kilka niezłych scenariuszy i oddać je w ręce niesamowitych rysowników. I tak oprócz wcześniej wspomnianego „crossoveru” „Spawn – Batman” doprowadził on do publikacji min. takich pozycji jak: „Daredevil: The Man without Fear” – rysunki John Romita Jr. (wyd. Marvel 1993-1994) „The Big Guy and Rusty the Boy Robot” – rysunki znany z „Hard Boiled” Geof Darrow (wyd. Dark Horse 1995) „Bad Boy” – jak zwykle niesamowity Simon Bisley (wyd. ONI PRESS 1997) „Spawn” (nr 11) – Todd McFarlane (wyd. Image), a także kolejne części przygód „Marthy Washington” z rysunkami D. Gibbons’a. Ponadto zaangażował się on realizację kilku filmów animowanych, jeden z odcinków animowanego serialu „Batman” jest dosyć swobodną i pobieżną wersją „Dark Knight Returns”, Miller czynnie uczestniczył w tworzeniu animowanej wersji „Big Guy and Rusty… „. W chwili obecnej realizowane są trzy pełnometrażowe filmy na podstawie jego scenariuszy. „Daredevil” – prawdopodobna premiera 2002 (brak bliższych danych). „Batman: Year One” we współpracy z Darrenem Aronofsky („Pi”, „Requiem dla snu”), zapowiada się niezła „jazda”, przewidywana premiera 2003. „Hard Boiled” – początkowo przymierzali się do tego filmu bracia Wachowscy („Matrix”), niestety opóźnienia przy pracy nad kolejnymi częściami „Matrix’a” („Hard Boiled” miał być realizowany po zakończeniu trylogii) spowodowały zmiany w tych planach, w chwili obecnej coraz głośniej mówi się, że realizacji tego scenariusza ma się podjąć David Fincher („Game”, „Seven”, „Fight Club”). DZISIAJ Właśnie teraz w USA święci triumfy najnowszy komiks tandemu Miller/Varley zatytułowany tajemniczo „DK2”, pełny tytuł to „Batman:The Dark Knight Strikes Again”, jest to oczywiście kontynuacja „Powrotu Mrocznego Rycerza”, wygląda jednak na to że nie dorównała ona orginałowi, graficznie Miller kontynuuje „toporny” styl rysunku znany z „Hell and Back” zaś komputerowe barwienie w wykonaniu Lynn Varley (prywatnie żony Franka) ma się nijak do jej wcześniejszych dokonań jako kolorystki. Chwilowy spadek formy czy też Miller doszedł do kresu swoich możliwości!? Czas pokaże. Na koniec kilka linków:
Ponadto polecam kilka artykułów w polskiej prasie komiksowej:
|
Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.
więcej »W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.
więcej »Wiosna w pełni także na rynku komiksowym. Jest z czego wybierać i aż strach pomyśleć, co będzie się działo w maju.
więcej »Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński
Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński
Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński
Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński
„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński
Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński
Nowe status quo
— Marcin Knyszyński
Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński
Sylwetka autora: Wojciech Birek
— Marcin Puźniak
Scenarzysta z piekła rodem
— Tomasz Kontny
Frederik Peeters
— Błażej
Kas
— Błażej
Sylwetka autora: Sam Kieth
— Tomasz Sidorkiewicz
Sylwetka autora: Jean Van Hamme
— Błażej
Sylwetka autora: André Franquin
— Błażej
Sylwetka autora: Enrico Marini, czyli o potędze koloru
— Marcin Herman
Wulkan wyobraźni
— Daniel Gizicki
W poszukiwaniu utraconej normalności
— Marek Turek
Komiks w Pradze
— Marcin Herman, Marek Turek
Czeska Scena Komiksowa
— Marek Turek