Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 8 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

Sylwetka autora: Jean Van Hamme

Esensja.pl
Esensja.pl
Thorgal, Szninkiel, Largo…

Błażej

Sylwetka autora: Jean Van Hamme

Thorgal, Szninkiel, Largo…
Jean Van Hamme
scenarzysta
ur. 16 stycznia 1939 roku w Brukseli
Ukończywszy szkołę handlową i posiadłszy cztery licencjaty (administracja, prawo ubezpieczeniowe, ekonomia i dziennikarstwo), młody Van Hamme rozpoczyna błyskotliwą karierę w marketingu, trwającą kilkanaście lat. Dopiero w roku 1976 rzuca posadę dyrektora belgijskiego oddziału Philipsa, by całkowicie poświęcić się pisaniu.
Epoxy
Epoxy
Karierę komiksową Van Hamme rozpoczyna od tłumaczenia - w latach 1965-1967 - amerykańskich stripów dla belgijskiego tygodnika le Moustique (Komar). W roku 1966 poznaje rysownika Paula Cuveliera, który rysuje wówczas serię Corentin o młodym chłopcu, sierocie, który w XVIII wieku ucieka w morze od wychowującego go niedobrego wujka, gdzie przeżywa wiele pasjonujących przygód. Niestety, Cuvelier ma kryzys twórczy, którego nie uśmierza napisanie nowego scenariusza przez Van Hamme’a. Wówczas początkujący scenarzysta proponuje całkowicie inną historię, opartą na wątkach mitologicznych i z dużą (jak na owe czasy) dawką erotyki - Epoxy. Nie bez perypetii komiks ten zostaje wydany w maju 1968 roku przez Editions du terrain vague. Niestety, potencjalni odbiorcy są wówczas zajęci czym innym i album nie odnosi sukcesu, trudno ich zresztą za to winić, gdyż krytycy są zgodni, że scenariusz ten był raczej nieudany. Tak czy inaczej Epoxy było jednym z pierwszych komiksów, przeznaczonych dla odbiorców stricte dorosłych.
Corentin
Corentin
Współpraca Van Hamme’a z Cuvelierem jest kontynuowana i jej owocem są dwa kolejne tomy Corentina. W 1989 roku Van Hamme pracował dla studia Belvision nad adaptacją tej serii jako animowanych filmów krótkometrażowych.
Pod koniec lat sześćdziesiątych Van Hamme przez krótki okres flirtuje z komiksem humorystycznym: pisze około 20 gagów do serii Modeste et Pompon (patrz: André Franquin) oraz 12 do Gastona Lagaffe’a. Z tych ostatnich Franquin narysował tylko trzy i to po poważnych przeróbkach. Później zaczyna współpracować z czasopismem Tintin i pisze scenariusze do kolejnych albumów kilku serii, m.in. Magellan (rys. Géri), Domino (rys. Greg), Michel Logan (rys. André Beautemps).
Historia bez bohatera
Historia bez bohatera
W roku 1975 Van Hamme postanawia zerwać z pisaniem kolejnych odcinków istniejących cykli i zaczyna pracować nad własnymi, całościowymi historiami. Pierwszą z nich jest Histoire sans héros (Historia bez bohatera), narysowana przez Dany’ego i opublikowana w Tintin. Jest to opowieść o grupie ludzi, którzy przeżyli katastrofę lotniczą nad Amazonią i muszą walczyć w dżungli o przetrwanie. Komiks ten otrzymał w 1978 roku nagrodę Świętego Michała (St. Michel) za najlepszy scenariusz realistyczny.
Arlequin
Arlequin
Sukces Historii bez bohatera sprawił, że współpraca Van Hamme’a i Dany’ego uległa przedłużeniu - stworzyli razem kolejny komiks pt. Arlequin. Jego pierwszy tom ukazuje się w roku 1978, jednak nie spotyka się z zainteresowaniem czytelników, którzy uznali, że jest on zbyt mało przekonywujący dla osób starszych, ale też za trudny dla młodszych. Z planowanych pięciu tomów ukazały się tylko trzy, były one jednak kilkakrotnie wznawiane.
Thorgal
Thorgal
W drugiej połowie lat siedemdziesiątych Van Hamme’owi zostaje przedstawiony młody Grzegorz Rosiński, przebywający akurat w Belgii. Van Hamme prosi go o zilustrowanie na próbę dwóch stron scenariusza, nad którym akurat pracował. Rosiński przyniósł rysunki następnego dnia, nie były one idealne, ale Van Hamme dostrzegł w rysowniku potencjał i postanowił przedstawić go szefowi wydawnictwa le Lombard, z którym miał dobre układy. Jak wspomina, problemem było to, że Rosiński nie chciał rysować historii współczesnych, twierdząc, że tego nie lubi i nie ma odpowiedniej dokumentacji. A jako że był on Słowianinem, zaś Van Hamme był zawsze wrażliwy na kulturę germańską, wymyślił historię o Wikingach, informacje za wywiadem opublikowanym na BDParadisio; (Grzegorz Rosiński w jednym z wywiadów dodaje, że istotnym czynnikiem było to, żeby cenzura bez kłopotów przepuszczała narysowane plansze pocztą.) Ukazała się ona 22 marca 1977 w belgijskiej edycji Tintina i nosiła tytuł la Magicienne trahie (Zdradzona czarodziejka).
Rodzina Thorgala w komplecie
Rodzina Thorgala w komplecie
Jej bohaterem był Thorgal, młody mężczyzna, wychowany przez Wikingów, zakochany w Aaricii, córki wodza, który jednak na związek patrzy krzywo i postanawia zgładzić młodzieńca. Ten zostaje uratowany przez „czarodziejkę” i w taki sposób rozpoczyna się epicka saga, która dziś liczy 26 tomów, jej tematyka zaś - nigdy nie opuszczając obszaru heroic fantasy - czasami wkracza też na terytorium science-fiction i innych pokrewnych gatunków. Fabuła opiera się na konieczności odpierania przez szlatetnego i odważnego, ale bardzo ludzkiego Thorgala niebezpieczeństw zagrażających jemu i jego rodzinie tak ze strony ludzi, jak bogów, oraz - co nieodzowne - przeżywania fantastycznych przygód. Co ciekawe, autorzy planowali zakończyć przygody Thorgala po pierwszych 30 planszach, czytelnicy jednak zadecydowali inaczej…
Szninkiel
Szninkiel
Współpraca Van Hamme’a i Rosińskiego trwa od tamtej pory do dziś. Jej owocem jest graphic novelle Grand pouvoir de Chninkel (Szninkiel), opublikowany po raz pierwszy w A suivre w roku 1986. Jest to epicka opowieść o przedstawicielu niewolniczej rasy szninklów w świecie targanym wieczną wojną. Bóg powierza mu misję, która wydaje się ponad siły tak słabej istoty: ma doprowadzić do pokoju. Zakończenie tej historii jest całkiem nieoczekiwane, ma jednak bardzo interesujące religijne odniesienia. Szninkiel to dojrzała opowieść (wydawca podobno długo debatował, zanim zaakceptował tak przewrotny scenariusz), heroic fantasy w najlepszym stylu, pełna symboliki. Ciekawostką jest, że według Van Hamme’a scenariusz Szninkla wziął się stąd, że Rosiński miał ochotę narysować komiks czarno-biały (w tym świetle ironiczne wydaje się to, że niedawno wydano Szninkla… pokolorowanego).
Western
Western
W roku 2001 duet Van Hamme - Rosiński wydaje (od razu w postaci albumu) kolejną graphic novel pt. Western. Jak sugeruje tytuł, jest to opowieść o Dzikim Zachodzie, jednak niebanalna i inteligentna, czerpiąca z wielu popularnych wątków i schematów, ale zestawiająca je na nowo w nieoczekiwany sposób.
XIII
XIII
W 1976 roku Greg zaproponował Van Hamme’owi przejęcie serii Bruno Brazil, rysowanej przez Williama Vance’a. Nic z tego nie wyszło, ale obaj twórcy postanowili razem pracować. Przez wiele lat nie było okazji do skonkretyzowania tego planu, aż do roku 1984, kiedy w Spirou ukazał się pierwszy odcinek nowej serii pt. XIII. Jej początek zainspirowany jest powieścią Roberta Ludluma Tożsamość Bourne’a (bardzo szybko jednak komiks zaczyna całkowicie odbiegać od książki) - XIII (to pseudonim bohatera) budzi się pewnego dnia z całkowitą amnezją. zybko okazuje się, że musiał być wcześniej wplątany w sprawy szpiegowskie wielkiej wagi, gdyż staje się celem numer jeden licznych organizacji wojskowych i cywilnych. W kolejnych tomach czytelnik dowiaduje się coraz więcej o tajemniczym bohaterze, który zmaga się z przeciwnościami, które nie do końca rozumie, ale najwyraźniej został wytrenowany do ich pokonywania. XIII to komiks pełen wartkiej akcji, narysowany szczegółową, dynamiczną kreską, wykadrowany w sposób niemal kinowy. Jest on uznawany za jedno ze szczytowych osiągnięć komiksu sensacyjnego i odniósł wielki sukces rynkowy.
Na ratunek szczęściu
Na ratunek szczęściu
W 1984 roku Van Hamme pisze też scenariusz do komiksu S.O.S. bonheur (Na ratunek szczęściu), narysowanego przez Griffo. Jest to seria typu political fiction, otwierająca w wydawnictwie Dupuis kolekcję Aire libre. Opowiada ona o społeczeństwie, w którym na straży szczęścia większości stoją bardzo silne i powszechnie przestrzegane zasady, oraz o tym, co spotyka tych, którzy postanawiają owe zasady złamać. Na ratunek szczęściu powstało już w roku 1980 jako scenariusz telewizyjny, który nie został zrealizowany. Ukazały się trzy tomy.
Largo Winch
Largo Winch
Kolejnym bardzo znanym bohaterem, wymyślonym przez Jeana Van Hamme’a już w roku 1977, jest Largo Winch (właściwie Winczlav), młodego mężczyzny, który po ojcu odziedziczył ogromną fortunę, pozycję na szczycie światowych elit finansowych oraz tajemnicznych i niebezpiecznych wrogów. Jego przygody początkowo ukazywały się jako powieści w wydawnictwie Mercure de France i dopiero w roku 1989 scenarzysta zdecydował się uczynić z nich również komiks. Projekt ujrzał światło dzienne rok później, ilustrowany przez Philippe’a Francqua (początkowo miał się tym zająć Alain Mounier, ale scenarzyście nie spodobały się jego rysunki). Był to kolejny wielki hit Van Hamme’a na rynku komiksowym, czego jedną z przyczyn może być to, że z racji swojego wykształcenia i doświadczenia zawodowego potrafił wiarygodnie przedstawić meandry światowej ekonomii i finansów.
Władcy chmielu
Władcy chmielu
Jednym z ostatnich (póki co) dużych projektów komiksowych Van Hamme’a jest seria les Maîtres de l’orge (Władcy chmielu), ukazująca się od roku 1992 saga rodziny piwowarów, rysowana przez Francisa Valeesa. Przedstawia ona dzieje rodziny Steenfort na przestrzeni ponad 150 lat (od połowy XIX wieku do dnia dzisiejszego), na tle wielu ważnych wydarzeń historycznych. W ostatnim jej tomie, wydanym w roku 1999, François Fenton, ostatni z rodu Steenfortów, poznaje reżysera telewizyjnego, Jeana-Francisa V., razem z którym postanawiają nakręcić film o niecodziennych losach tej rodziny. Jest to ciekawe narracyjnie rozwiązanie akcji, odkrywające kilka niedopowiedzianych wcześniej tajemnic oraz nawiązujące do prawdziwego filmu, który został nakręcony na podstawie komiksu.
Sprawa Francisa Blake’a
Sprawa Francisa Blake’a
W 1996 roku Van Hamme pisze jubileuszowy odcinek słynnej szpiegowsko-fantastycznej serii Blake et Mortimer, zatytułowany l’Affaire Francis Blake (Sprawa Francisa Blake’a). Zilustrował go Ted Benoît i początkowo był on publikowany w częściach w Téléramie. Wydany w postaci albumu dokładnie w 50-lecie ukazania się pierwszego epizodu serii, został zakupiony pierwszego dnia sprzedaży przez - bagatela! - 90 tysięcy fanów w samej tylko Francji!
W roku 2000 w wydawnictwie Dupuis ukazuje się kolejna graphic novel Van Hamme’a, narysowany przez Hermanna album Lune de guerre (Krwawe gody), który opowiada o strzelaninie podczas wesela, spowodowaną błachostką.
Wayne Shelton
Wayne Shelton
W czerwcu roku 2001 ukazuje się pierwszy tom nowej serii Van Hamme’a, ilustrowanej przez Christiana Denayera. Seria nosi tytuł Wayne Shelton, album zaś - la Mission (Misja). To komiks o zagadnieniach bardzo współczesnych, w zasadzie z gatunku political fiction: międzynarodowe korporacje, była republika radziecka, kryzys polityczny, spowodowany wypadkiem drogowym, w którym ginie minister, embargo i oczywiście tytułowa misja, mająca na celu uwolnienie sprawcy wypadku, francuskiego kierowcy ciężarówki, który został skazany na śmierć. Mimo ciekawie zapowiadającego się opisu, komiks ten nie jest uważany za zbyt udany.
Krwawe gody
Krwawe gody
Jak wspominałem w tym tekście, Van Hamme jest nie tylko autorem komiksów. Napisał także kilka powieści (seria Largo Winch, le Téléscope (Teleskop), les Steenfort, maîtres de l’orge (Rodzina Steenfort, władcy chmielu)), scenariuszy filmów telewizyjnych (Jackson ou le mnémocide (Jackson czyli mnémocide, 1979), San Francisco (1982), Les maîtres de l’Orge (Władcy chmielu, 1982), les Magiciens du Mercredi (Środowi czarodzieje, 1983)) oraz kinowych (Diva, Meurtres a Domicile, oba w roku 1980). W latach 1985-1995 nauczał pisania scenariuszy kinowych w l’Institut des Arts de Diffusion w Louvain-La-Neuve. W roku 1984 otrzymuje nagrodę Hermana Clossona, przyznawaną za osiągnięcia na polu dramatu przez belgijskie Stowarzyszenie Autorów Sztuk Dramatycznych. W sumie uhonorowany 37 nagrodami i wyróżnieniami w wielu krajach. Od roku 1992 jest dyrektorem Belgijskiego Centrum Komiksu.
W czerwcu 2002 roku Van Hamme wrócił z podróży dookoła świata i oświadczył mediom, że zamierza stopniowo wycofać się z tworzenia większości swoich serii komiksowych. Los ten spotka Wayne Sheltona, ThorgalaXIII. W tych dwóch ostatnich seriach Van Hamme ma napisać scenariusze do jeszcze trzech tomów, po czym przekazać je ewentualnym kontynuatorom. Jedynie Largo Winch będzie wciąż pisany przez Van Hamme’a, los pozostałych jego serii jest jeszcze nieustalony. (Zródło: UniversBD)
Jean Van Hamme jest jednym z najbardziej znanych i popularnych w Europie twórców komiksowych scenariuszy. Zawdzięcza to wyczuciu narracyjnemu, talentowi do tworzenia ciekawych, złożonych i wciągających historii oraz instynktowi co do oczekiwań czytelników. Jego komiksy sprzedają się w setkach tysięcy egzemplarzy. Jest uznawany za króla scenariuszy heroic fantasy, sensacyjnych i przygodowych.
koniec
1 września 2002
Artykuł pochodzi ze stron www.lagafium.and.pl, gdzie znajduje się wersja rozszerzona o przykładowe plansze omawianych komiksów.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niedzielny krytyk komiksów: Śrubełek? Głowadzik?
Marcin Osuch

28 IV 2024

Każdy smok ma swój słaby punkt ukryty pod którąś z łusek. Tak było ze Smaugiem z „Hobbita”, tak było też ze smokiem z przygód Jonki, Jonka i Kleksa. A że w przypadku tego drugiego chodziło o wentyl do pompki? Na tym polegał urok komiksów Szarloty Pawel.

więcej »

Niekoniecznie jasno pisane: Jedenaście lat Sodomy
Marcin Knyszyński

21 IV 2024

Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.

więcej »

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

17 IV 2024

W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.