Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Polski komiks internetowy #2

Esensja.pl
Esensja.pl
O dziwo najpopularniejszym polskim komiksem internetowym (i możliwe, że komiksem jako takim w ogóle) jest „Losux”, czyli komiks o przygodach niejakiego Svena w nowej szkole, tu – liceum. Popularność tego komiksu sprawiła, że pojawili się kopiści (na szczęście większość tych „dziełek” obumiera po kilku odcinkach). W tym wydaniu PKI pastwić się będę nad tymi „komiksami”…

Daniel Gizicki

Polski komiks internetowy #2

O dziwo najpopularniejszym polskim komiksem internetowym (i możliwe, że komiksem jako takim w ogóle) jest „Losux”, czyli komiks o przygodach niejakiego Svena w nowej szkole, tu – liceum. Popularność tego komiksu sprawiła, że pojawili się kopiści (na szczęście większość tych „dziełek” obumiera po kilku odcinkach). W tym wydaniu PKI pastwić się będę nad tymi „komiksami”…
Losux
Losux
„Losux” autorstwa Preattyfreaka to komiks dziwny. I kompletnie nie potrafię wytłumaczyć jego fenomenu. Nie rozumiem, jakim cudem pięć tysięcy osób dziennie wchodzi na jego stronę, nie rozumiem również skąd wzięły się fancluby i frakcje miłośników zwieraczy. „Losux” to komiks słabiutki. Rysunkowo właściwie nie ma o czym mówić. Amatorstwo, sztywność postaci, kompletny brak poszanowania dla anatomii. W warstwie fabularnej jest troszkę lepiej. Może rozjaśnię lekko, mówiąc o co w tym komiksie właściwie chodzi. Nastoletni Sven uczęszcza do pierwszej klasy LO, w którym nie bardzo mu się podoba (stąd tytułowy „Losux” – LO sucks). Jest bowiem na pierwszy rzut oka jedynym „normalnym” uczniem w swojej klasie. Pozostali koledzy i koleżanki to jakieś nierealne indywidua, jak na przykład Karol – miłośnik zwieraczy, jednooki bałwan z kosmosu, koleś z dwoma głowami, niedowidzący komputerowcy czy wreszcie pewna kulturystka. W szkole tej również nauczyciele nie są lepsi – wychowawczyni klasy Svena jest malutką fizyczką o sadystycznym zacięciu, gość od wfu to bezmózga góra mięśni, zaś ksiądz to fanatyk palący prezerwatywy na stosie i wyczuwający wszędzie szatana. Na dodatek po szkole pętają się różne dziwadła, jak garbaty woźny prowadzący nieustanną wojnę z żyjącymi w piwnicach pingwinami, czy sosnowe bractwo – miłośnicy drzew. Przy lekturze tego komiksu zdarza się czasem uśmiechnąć, ale żarty w końcu zaczynają się powtarzać lub są zarzynane przez nieudolną narrację. Najlepszy chyba fragment komiksu to spinoffowa mini-seria zatytułowana „RPG adventure”. Tu jest dość zabawnie, a autor w miarę trafnie wyśmiewa gry role-playing. Na szczęście autor zlitował się i zakończył już komiks, rozpoczął z kolei następny – „LSXtales”, w którym jeden z bohaterów „Losuxa” otwiera agencję detektywistyczną. Widać poprawę grafiki, dużo większą staranność, choć to nadal jest słabiutkie… Ten komiks chyba również został zakończony. Oby.
Radio Muranów
Radio Muranów
„Radio Muranów” – to klon „Losuxa” autorstwa niejakiego Mikiapole. Komiks prezentujący dużo niższy poziom niż pierwowzór (czyli jest totalnie beznadziejny), będący popisem komiksowej grafomanii. Jeśli chodzi o grafikę, to trudno znaleźć jakiekolwiek pozytywne strony. Postacie są narysowane nieudolnie, wszystkie wyglądają tak samo (różnią się jedynie ubraniami) i jeśli autor tak postrzega świat, to powinien zacząć brać jakieś leki. Fabuła to kopia „Losuxa”. Niejaki Jarek wprowadza się do nowego bloku. A tam sami dziwacy. Repertuar postaci bardzo podobny do tych z pierwowzoru, choć nieco uboższy. W „Losuxie” jest sosnowe bractwo, w „Radiu Muranów” – Ijakiedałny, taki sam patent. W „Losuxie” jest hiphopowiec, zaś w „Radiu” – Dj. W „Losuxie” jest turniej gry w Worms, w „Radiu” – wyścigi Formuły 1. Wtórność nigdy nie będzie zaletą. Mikiapole jednak nie poprzestaje na naśladowaniu „Losuxa”, w jego komiksach pojawiają się żarty ściągnięte choćby z repertuaru kabaretu „Ani Mru Mru”. Reasumując, „Radio Muranów” to jakieś kosmiczne nieporozumienie, coś co absolutnie nie powinno było powstać.
Niedościgniony wzór. Niedawno telewizja TVN emitowała serial, z którego autorzy tych dwóch komiksów mogliby się wiele nauczyć. Chodzi mi oczywiście o „Przystanek Alaska”, gdzie mamy podobną konstrukcję fabularną. Teoretycznie normalny człowiek (Joel Fleischman) trafia do środowiska pełnego oryginałów i codziennie coś go zaskakuje. Tyle, że w przypadku serialu – pełnego inteligentnego humoru, odwołań do licznych tradycji kulturowych czy metaforycznych interpretacji freudowskich teorii – czuło się, że każdy odcinek jest przemyślany. Zaś w przypadku tych komiksów mamy jedynie radosną twórczość ludzi bez pomysłu i umiejętności. Tym wesołym dzieciakom (autorzy to nastolatki) wydaje się, że robienie komiksu to bułka z masłem i każdy to potrafi…
Wysyp kopistów „Losuxa” na szczęście już ustał. Większość z tych tworów nie przetrwała zbyt długo, właściwie ostało się tylko „Radio Muranów”. No i „Mnichu”, tyle, że ten komiks „poszedł” w inną stronę, a wykorzystuje jedynie motyw nowego bohatera w nowym otoczeniu. Reszty nie warto wspominać.
W następnym odcinku zajmę komiksami odbijającymi w stronę mangi, a więc „Kokoartem” oraz „Guns’n’comics”.
koniec
22 października 2005

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niekoniecznie jasno pisane: Jedenaście lat Sodomy
Marcin Knyszyński

21 IV 2024

Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.

więcej »

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

17 IV 2024

W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.

więcej »

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

11 IV 2024

Wiosna w pełni także na rynku komiksowym. Jest z czego wybierać i aż strach pomyśleć, co będzie się działo w maju.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Z tego cyklu

Polski komiks internetowy #12
— Robert Wyrzykowski

Polski Komiks Internetowy #11
— Robert Wyrzykowski

Polski komiks internetowy #10: Dobry komiks
— Daniel Gizicki

Polski komiks internetowy #9: Żywot rysownika poćciwego
— Daniel Gizicki

Polski komiks internetowy #8
— Robert Wyrzykowski

Polski komiks internetowy #7
— Daniel Gizicki

Polski komiks internetowy #6
— Robert Wyrzykowski

Polski komiks internetowy #5
— Daniel Gizicki

Boromir II × 2
— Daniel Gizicki, Agnieszka Szady

Polski komiks internetowy #4
— Daniel Gizicki

Tegoż autora

Esensja czyta dymki: Reaktywacja
— Daniel Gizicki, Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Paweł Sasko, Konrad Wągrowski

Na marginesie scenariusza #1
— Daniel Gizicki

Mała Esensja: Na spotkanie z przygodą
— Daniel Gizicki

Mała Esensja: Przeplatające się światy
— Daniel Gizicki

Na północy krew z rozbitych czaszek bucha
— Daniel Gizicki

Letnie dni
— Daniel Gizicki

Narkotyki i poszukiwania
— Daniel Gizicki

Wspaniały komiks!
— Daniel Gizicki

Młodociani turpiści?
— Daniel Gizicki

Czy na sali jest korekta?
— Daniel Gizicki

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.