Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Mirka Andolfo
‹Wbrew naturze›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWbrew naturze
Tytuł oryginalnyContro Natura 1
Scenariusz
Data wydania18 października 2017
RysunkiMirka Andolfo
PrzekładJacek Drewnowski
Wydawca Non Stop Comics
CyklWbrew naturze
ISBN978-83-8110-178-3
Format96s. 170×260mm
Cena40,—
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Mokre sny apetycznej świnki
[Mirka Andolfo „Wbrew naturze” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Pamiętacie scenę z nudystami w „Zwierzogrodzie”? Mirka Andolfo w pierwszym tomie „Wbrew naturze” wydanym niedawno przez Non Stop Comics idzie właśnie tym tropem. Tylko z bardziej zaznaczonym elementem erotyzmu.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Mokre sny apetycznej świnki
[Mirka Andolfo „Wbrew naturze” - recenzja]

Pamiętacie scenę z nudystami w „Zwierzogrodzie”? Mirka Andolfo w pierwszym tomie „Wbrew naturze” wydanym niedawno przez Non Stop Comics idzie właśnie tym tropem. Tylko z bardziej zaznaczonym elementem erotyzmu.

Mirka Andolfo
‹Wbrew naturze›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWbrew naturze
Tytuł oryginalnyContro Natura 1
Scenariusz
Data wydania18 października 2017
RysunkiMirka Andolfo
PrzekładJacek Drewnowski
Wydawca Non Stop Comics
CyklWbrew naturze
ISBN978-83-8110-178-3
Format96s. 170×260mm
Cena40,—
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Analizując ten komiks trzeba przyjrzeć mu się z aż trzech stron. Zacznijmy więc od tej najbardziej wyrazistej i przemawiającej najbardziej na plus, a mianowicie od strony graficznej. Andolfo kreuje świat, w którym obok siebie żyją różne antropomorficzne zwierzęta i choć nie ma tak bogatej wyobraźni jak twórcy wspomnianego „Zwierzogrodu”, to jednak jej kreska jest bardzo zmysłowa, lekka i już samo oglądanie rysunków sprawia ogromną przyjemność. Zwłaszcza, że podszyte są nienachalnym erotyzmem. Główna bohaterka – świnka Leslie, nawet jeśli nie jest ukazana w swoich frywolnych, zakazanych snach, ma w sobie magnetyzujący urok. Także w ubraniu jest bardzo apetycznie przedstawiona, choć równie często pojawia się w samej bieliźnie. Warto zwrócić uwagę na to, że autorka wyraźnie zaznacza różnice anatomiczne poszczególnych zwierząt. Choć posiadają ludzkie ciała, to nie wszystkie występujące w komiksie panie są do siebie łudząco podobne jak na przykład u Manary. Leslie ma bowiem właściwe swojej rasie krągłości, gdy tymczasem jej koleżanka będąca myszą sportretowana jest jako chudzina.
Nieco gorzej niż z rysunkami Andolfo radzi sobie z pisaniem scenariuszy. Kreowany przez nią świat przypomina pomieszanie „Folwarku zwierzęcego” i „Roku 1984”. Leslie żyje bowiem w rzeczywistości ściśle kontrolowanej przez rząd, który zagląda obywatelom do łóżek by sprawdzić, czy aby na pewno dbają o prawidłowe utrzymanie przyrostu populacji. Nie wolno im powiem wchodzić w seksualne relacje z innymi zwierzętami, ani nawet pozostawać w stanie wolnym w momencie najwyższej gotowości organizmu do rozrodu. Dla tych, którzy osiągnęli dwudziesty piąty rok życia i nie zdołali znaleźć partnera, przygotowano specjalny, rządowy program mający im w tym pomóc. Jest on obowiązkowy i osoby, które nie chcą brać w nim udziału muszą płacić wysokie kary.
Leslie oczywiście nie stać na to by się wykupić. Tymczasem z coraz większą intensywnością atakują ją fantazje erotyczne z antropomorficznym wilkiem. Zdaje sobie sprawę, że jest to coś więcej niż tylko dziwna fascynacja. Nie ma jednak pojęcia, że wplącze to ją w niebezpieczną i bardzo skomplikowaną intrygę. Niestety, o tyle, o ile sam świat sterowany odgórnie przez rząd jest całkiem ciekawy, to już sama tajemnica pojawiającego się w marach sennych wilka niespecjalnie przykuwa uwagę. O wiele lepiej wypada przedstawienie rozterek Leslie i jej wewnętrzy opór przed odgórnymi nakazami, mającymi w sobie tyle samo z normy prawnej, co głęboko wpojonych zasad moralnych.
I w tym miejscu dochodzimy do najsłabszego punku programu, a mianowicie łopatologicznego przesłania. Niestety Mirka Andolfo nie ustrzega się przed nachalną agitką na rzecz wolnej miłości (nie tylko w stosunku do innych zwierząt, ale także tej samej płci). Zdecydowanie można było to pokazać bardziej subtelnie. Bo w tej formie wychodzi na to, że program rozrodczy przynosi same szkody i w zasadzie nie wiadomo czemu społeczeństwo jeszcze się mu nie sprzeciwiło. Zwłaszcza, że osoby skojarzone ze sobą na siłę i tak się zdradzają z przedstawicielami innej rasy.
Analizując plusy i minusy na pewno trzeba stwierdzić, że „Wbrew naturze” jest pozycją przyjemną, wciągającą, ale o wiele mniej zobowiązującą niż autorce chodziło. Miejmy też nadzieję, że następne odsłony serii nie będą podążały w jeszcze większy banał, bo póki co granica jest blisko, ale jeszcze nie została przekroczona (patrz końcówka kreskówki dla dorosłych „Sausage Party”).
koniec
11 listopada 2017

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja czyta dymki: Listopad 2017 (3)
— Marcin Mroziuk, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tegoż twórcy

Diabeł rozbiera się u Prady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Musi pogodzić piekło i niebo
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Szefowa z piekła rodem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Spadek formy
— Andrzej Goryl

Landrynkowe gore
— Marcin Knyszyński

Różowa inwazja
— Marcin Knyszyński

Na razie rozbieg
— Marcin Knyszyński

Krótko o komiksach: Kwiaty wyrastają z oczu…
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Krótko o komiksach: Kolejne przygody Kamali Khan
— Andrzej Goryl

Wszystkie zwierzęta są seksi, ale świnki najseksowniejsze
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baldwin Trędowaty na tropie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie należy mylić zagubienia się w masie z tkwieniem w gównie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Diabeł rozbiera się u Prady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.