Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Stéphane Créty, Nicolas Jarry
‹Świat Akwilonu: Krasnoludy #2: Ordo z Bractwa Monety›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŚwiat Akwilonu: Krasnoludy #2: Ordo z Bractwa Monety
Scenariusz
Data wydania14 czerwca 2023
RysunkiStéphane Créty
PrzekładMaria Mosiewicz
Wydawca Egmont
CyklŚwiat Akwilonu, Świat Akwilonu: Krasnoludy
ISBN9788328166608
Format56s. 215 x 290 mm
Cena34,99
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Starość im nie grozi
[Stéphane Créty, Nicolas Jarry „Świat Akwilonu: Krasnoludy #2: Ordo z Bractwa Monety” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Świat Akwilonu wciąż się rozwija. Pomału poznajemy jego mroczne tajemnice. Chociażby związane z okrucieństwem krasnoludów, którzy zrobią wszystko, by strzec swoich kosztowności. O tym opowiada „Ordo z Bractwa Monety”, drugi tom podserii „Krasnoludy”.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Starość im nie grozi
[Stéphane Créty, Nicolas Jarry „Świat Akwilonu: Krasnoludy #2: Ordo z Bractwa Monety” - recenzja]

Świat Akwilonu wciąż się rozwija. Pomału poznajemy jego mroczne tajemnice. Chociażby związane z okrucieństwem krasnoludów, którzy zrobią wszystko, by strzec swoich kosztowności. O tym opowiada „Ordo z Bractwa Monety”, drugi tom podserii „Krasnoludy”.

Stéphane Créty, Nicolas Jarry
‹Świat Akwilonu: Krasnoludy #2: Ordo z Bractwa Monety›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŚwiat Akwilonu: Krasnoludy #2: Ordo z Bractwa Monety
Scenariusz
Data wydania14 czerwca 2023
RysunkiStéphane Créty
PrzekładMaria Mosiewicz
Wydawca Egmont
CyklŚwiat Akwilonu, Świat Akwilonu: Krasnoludy
ISBN9788328166608
Format56s. 215 x 290 mm
Cena34,99
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Tytułowy Ordo w wieku sześciu lat został oddany przez ojca w ręce Czarnej Loży. Jest to organizacja wewnątrz Bractwa Monety, mająca na celu strzeżenie jej sekretów i dbanie o jej bezpieczeństwo. Krótko mówiąc – zrzeszała zabójców na zlecenie. Ordo okazał się jednym z najlepszych w swoim fachu. Nie dlatego, że lubił mordować – chciał zemścić się na tych, którzy sprawili, że jego beztroskie dzieciństwo zamieniło się w niekończący się koszmar. Teraz wreszcie nastał czas, by zrealizować ten plan.
Tak, jak to miało miejsce w poprzednim odcinku „Krasnoludów”, scenarzysta i współtwórca konceptu „Świata Akwilonu” Nicolas Jarry nie bawi się w złożoną, epicką historię, której celem byłoby doprowadzenie do wielkiej bitwy pięciu (albo więcej) armii. Skupia się na konkretnych osobach i fragmencie świata Akwilonu, w którym żyją. W tym konkretnym przypadku chodzi o zabójców Bractwa Monety i ich twarde reguły, których złamanie karze się śmiercią.
Tego typu podejście sprawia, że każdy z wydanych do tej pory albumów cyklu można traktować jako osobną opowieść i można je śmiało czytać bez znajomości pozostałych. Z drugiej strony wszystkie układają się w tętniącą życiem mozaikę, ukazując wielowymiarowość tego ambitnego wydawniczego przedsięwzięcia.
A jednak, pomimo swoich niezaprzeczalnych zalet, „Ordo…” wypada nieco gorzej od swojego poprzednika „Redwina z Bractwa Kuźni”. Oba tytuły wiele łączy. Śledzimy w nich drogę, jaką muszą przebyć tytułowi bohaterowie, od dzieciństwa do mistrzów w swoim fachu. Obaj zaczynają także jako niewinni młodzieńcy. A jednak Redwin, pomimo swojego okrucieństwa, od początku wzbudzał w nas sympatię. Z Ordo już tak nie jest. Śledząc jego poczynania, można często mieć do niego bardzo ambiwalentny stosunek. Oczywiście nie jest to wada, a wręcz tego typu nieoczywistość może nawet stanowić zaletę. Mamy jednak wrażenie, że kreując wizję zabójców Czarnej Loży działających na zlecenie Bractwa Monety, Nicolas Jarry trochę przesadził – zarówno pod względem lekkości, z jaką morduje się kolejnych krasnoludów, którzy nie przestrzegają zasad, jak i patosu towarzyszącemu opowieści Orda.
Czarna Loża działa bowiem z takim entuzjazmem, że w ciągu kilku dekad nie miałaby komu służyć. Na zasztyletowanie skazuje się nie tylko za celowe przewinienie, ale także tych, którzy po prostu za dużo wiedzą. W związku z tym wydaje się, że wśród członków Bractwa nie istnieje coś takiego, jak śmierć ze starości. Podobnie przesadzone wydają się niektóre dialogi, balansujące na granicy dopuszczalnego patosu. Niewiele brakuje, by stały się swoją własną parodią.
Także rysunki o wiele bardziej odpowiadały mi w „Redwinie…”. Tym razem mamy do czynienia z pracami Stéphane′a Créty′ego, sprawiającymi przyciężkie wrażenie. Z drugiej strony może być to winą grubych linii tuszu i ciemnej kolorystyki. Co ciekawe, artysta pozwala sobie na nutę frywolności, prezentując odrobinę golizny, której poprzednio nie uświadczyliśmy.
Pomimo swoich mankamentów „Ordo z Bractwa Monety” to bardzo sprawnie napisana pozycja fantasy, którą przyjemnie się czyta. Do tego oferuje kilka nieźle zaplanowanych zwrotów akcji. W związku z tym nie mam serca skrzywdzić jej zaniżoną oceną ekstraktu.
koniec
26 września 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Różne oblicza Mrocznego Lorda
Maciej Jasiński

3 V 2024

Darth Vader to najciekawsza postać z uniwersum „Gwiezdnych Wojen”. Od pierwszego jego pojawienia się w „Nowej nadziei” było wiadomo, że Lucas stworzył bohatera, który na stałe wejdzie do światowej popkultury. Mroczny Lord od dekad inspiruje też kolejnych twórców. Efektem tego są właśnie „Mroczne wizje” – zbiór krótkich komiksów z Vaderem, do których scenariusze napisał Daniel Hallum.

więcej »

Krótko o komiksach: Zimno i do Wrót Baldura daleko
Miłosz Cybowski

1 V 2024

Kolejna zmiana rysownika przy zachowaniu scenarzysty nie wychodzi temu cyklowi na dobre. Netho Diaz sprawdza się świetnie, ale strona graficzna „Furii lodowego giganta” nie przystaje za bardzo do fabuły stworzonej przez Jima Zuba.

więcej »

Włoski Kurosawa
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

30 IV 2024

W latach 90. tryumfy święciły seriale anime z włoskim dubbingiem prezentowane w stacji Polonia 1. Jednak połączenie kultur ojczyzny sushi oraz ojczyzny pizzy nie zawsze musi wypadać tak kuriozalnie, czego dowodzi szósty tom antologii „Toppi. Kolekcja” pod tytułem „Japonia”.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Włoski Kurosawa
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Palec z artretyzmem na cynglu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baldwin Trędowaty na tropie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.