Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Frédéric Maupomé, Aude Soleilhac
‹Sixtine #1: Złoto Azteków›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSixtine #1: Złoto Azteków
Scenariusz
Data wydania27 kwietnia 2022
RysunkiAude Soleilhac
PrzekładMarek Puszczewicz
Wydawca Egmont
CyklSixtine
ISBN9788328155145
Format80s. 216x285 mm
Cena49,99
Gatunekhumor / satyra, przygodowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Niezwykłe przygody zwykłej dziewczynki
[Frédéric Maupomé, Aude Soleilhac „Sixtine #1: Złoto Azteków” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Wiele i wielu z nas miało w dzieciństwie wymyślonych przyjaciół – niezależnie jednak od siły naszej wyobraźni, nie zbliżyliśmy się nawet o krok do tych, których ma Sixtine: trójki piratów. A właściwie duchów piratów.

Agata Włodarczyk

Niezwykłe przygody zwykłej dziewczynki
[Frédéric Maupomé, Aude Soleilhac „Sixtine #1: Złoto Azteków” - recenzja]

Wiele i wielu z nas miało w dzieciństwie wymyślonych przyjaciół – niezależnie jednak od siły naszej wyobraźni, nie zbliżyliśmy się nawet o krok do tych, których ma Sixtine: trójki piratów. A właściwie duchów piratów.

Frédéric Maupomé, Aude Soleilhac
‹Sixtine #1: Złoto Azteków›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSixtine #1: Złoto Azteków
Scenariusz
Data wydania27 kwietnia 2022
RysunkiAude Soleilhac
PrzekładMarek Puszczewicz
Wydawca Egmont
CyklSixtine
ISBN9788328155145
Format80s. 216x285 mm
Cena49,99
Gatunekhumor / satyra, przygodowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Tata Sixtine zmarł, gdy ta była jeszcze dzieckiem. Gdy po pogrzebie poszła bawić się na plaży, spotkała kapitana Archembeau, wesołego Rach-Ciacha i niemowę Igora, zupełnie nie rejestrując, że cała trójka piratów jest ciut bardziej przezroczysta od niej samej. Nie przeszkodziło jej to również w zaproszeniu ich do siebie. Od tamtego czasu wesoła ferajna towarzyszy Sixtine właściwie codziennie. Jednak proza życia dopada i naszą bohaterkę – jej mama nie jest już w stanie utrzymać ich rodzinnego domu, a babcia ze strony taty nie chce nawet porozmawiać z dziewczynką, a co dopiero pomóc. Dlatego, gdy na horyzoncie pojawia się skarb Azteków – na wystawie w muzeum – Sixtine z pirackimi ziomkami zrobić może tylko jedno.
„Sixtine” to kolejna nieszablonowa, komiksowa propozycja Egmontu dla młodszych czytelniczek; wyszła spod pióra Frédérica Maupomégo. Główna bohaterka jest zdolna pokonać każdy zamek przy pomocy ulubionego zestawu wytrychów i nie bardzo ma opory przed obrabowaniem muzeum, jeśli miałoby to uratować jej rodzinę przed bankructwem. Innymi słowy, to taka dziewczynka, która na pewno poradzi sobie w każdej trudnej sytuacji, a że ma wspaniałych przyjaciół, tym bardziej powinna dać radę wykaraskać się z większości tarapatów, zwłaszcza tych, w jakie wpakuje się sama. Taka bohaterka ma szansę przyciągnąć te czytelniczki, które uwielbiają pełne niesamowitości opowieści. Przy okazji Maupomé dorzucił sporo zagadek i humoru, serwowanego zwłaszcza przez towarzyszy Sixtine, co serii na pewno nie zaszkodzi.
Jednocześnie „Złoto Azteków” to nie tylko przygodówka – codzienne problemy w końcu również dotykają główną bohaterkę, z czego kłopoty finansowe to jedno, ale brak wiedzy o tacie, jego dorastaniu, o możliwych kuzynach i kuzynkach – również mocno dziewczynce doskwierają. Między innymi dlatego decyduje się za plecami mamy poszukać informacji o babci i spróbuje nakłonić ją do podzielenia się opowieściami o tym, jaki był jej rodzic. A gdy dowiaduje się, że tamta część rodziny jest bogata, po prostu to zbywa – nie zamierza ich prosić o nic więcej poza wspomnieniami, których sama nie ma i mieć nie może.
Narysowany przez Aude Soleilhac komiks o współczesnej, nastoletniej piratce bez statku uwodzi również graficznie – projektom postaci bliżej do kreskówek z lat 60. niż jakiejkolwiek anatomicznej poprawności, ale za to mają one w sobie coś uroczego. Do tego, jeśli dorzucimy żywe, ciepłe kolory – po prostu przyjemnie się na „Złoto Azteków” patrzy i nie bardzo chce się przestać. Wszelkie bardziej dynamiczne sceny zostały oddane dobrze, a kadry na planszach rozplanowane tak, że się nie gubimy. To naprawdę ładny komiks.
„Złoto Azteków” to przygodówka dla młodszych czytelniczek i czytelników, ze sprawczą, pełną werwy i lekko nieokrzesaną bohaterką, wychowaną po części przez trójkę duchów-ekspiratów. Jest prosto, przyjemnie i rozrywkowo. Wspaniała lektura na ciepłe dni.
Zalety:
  • nieszablonowa, sprawcza bohaterka, która klnie jak na dobrze wychowaną, młodocianą piratkę przystało (bez wulgaryzmów!)
  • płynne przenikanie się niesamowitości (duchów) i świata rzeczywistego
  • pirat-duch kochający geometrię zdobywa serduszka
  • śliczny, barwny rysunek
koniec
23 października 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zupełnie jak nie trykoty
Dagmara Trembicka-Brzozowska

28 IV 2024

Ten album to taka „przejściówka” – rozpoczyna się sceną z „Wojen nieskończoności”, a akcja znajduje się najwyraźniej gdzieś przed albumem „King In Black”, w Polsce jak na razie nie wydanym, oraz późniejszymi komiksami m.in. z cyklu „Wojna światów” czy z Thorem w roli głównej. I jakkolwiek fabuła jest dość przeciętna, to jednak jest w „Czarnym” parę rzeczy wartych zobaczenia.

więcej »

Palec z artretyzmem na cynglu
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

27 IV 2024

„Torpedo 1972” to powrót po latach Luca Torelliego, niegdyś twardziela i zabijaki, a dziś… w sumie też zabijaki, ale o wiele bardziej zramolałego.

więcej »

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Najjaśniejsza gwiazda na naukowym niebie starożytności
— Agata Włodarczyk

O znikaniu i trochę innej żałobie
— Agata Włodarczyk

Ucieczka z klatki
— Agata Włodarczyk

Nowe drogi sióstr
— Agata Włodarczyk

Niezły wstęp do wiedzy o seksualności człowieka
— Agata Włodarczyk

Czy to koniec Spider-mana?
— Agata Włodarczyk

Brzydkie kaczątko piłki nożnej?
— Agata Włodarczyk

Harmonia natury, harmonia siły
— Agata Włodarczyk

Wynalazki z przyszłości
— Agata Włodarczyk

Trochę inna kraina czarów
— Agata Włodarczyk

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.