Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Nick Bradshaw, Giuseppe Camuncoli, Stuart Immonen, Marcos Martin, Humberto Ramos, Dan Slott
‹Amazing Spider-Man –Globalna sieć #10: Odejść z hukiem›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAmazing Spider-Man –Globalna sieć #10: Odejść z hukiem
Scenariusz
Data wydania24 marca 2021
RysunkiMarcos Martin, Stuart Immonen, Giuseppe Camuncoli, Humberto Ramos, Nick Bradshaw
PrzekładBartosz Czartoryski
Wydawca Egmont
CyklAmazing Spider-Man, Marvel Now 2.0
ISBN9788328160354
Format192s, 167x255mm
Cena49,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Czy to koniec Spider-mana?
[Nick Bradshaw, Giuseppe Camuncoli, Stuart Immonen, Marcos Martin, Humberto Ramos, Dan Slott „Amazing Spider-Man –Globalna sieć #10: Odejść z hukiem” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Pod koniec „Czerwonego alarmu” Norman Osborn, pozbawiony mocy, ale wciąż pragnący być najgorszym złolem ze Złowa antagonista Pajączka, opracował plan i doprowadził do jego realizacji: oto zyskał czerwonego symbionta i stał się Czerwonym Goblinem.

Agata Włodarczyk

Czy to koniec Spider-mana?
[Nick Bradshaw, Giuseppe Camuncoli, Stuart Immonen, Marcos Martin, Humberto Ramos, Dan Slott „Amazing Spider-Man –Globalna sieć #10: Odejść z hukiem” - recenzja]

Pod koniec „Czerwonego alarmu” Norman Osborn, pozbawiony mocy, ale wciąż pragnący być najgorszym złolem ze Złowa antagonista Pajączka, opracował plan i doprowadził do jego realizacji: oto zyskał czerwonego symbionta i stał się Czerwonym Goblinem.

Nick Bradshaw, Giuseppe Camuncoli, Stuart Immonen, Marcos Martin, Humberto Ramos, Dan Slott
‹Amazing Spider-Man –Globalna sieć #10: Odejść z hukiem›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAmazing Spider-Man –Globalna sieć #10: Odejść z hukiem
Scenariusz
Data wydania24 marca 2021
RysunkiMarcos Martin, Stuart Immonen, Giuseppe Camuncoli, Humberto Ramos, Nick Bradshaw
PrzekładBartosz Czartoryski
Wydawca Egmont
CyklAmazing Spider-Man, Marvel Now 2.0
ISBN9788328160354
Format192s, 167x255mm
Cena49,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Peterowi Parkerowi wciąż układa się średnio w cywilnym życiu, a już niedługo superbohaterowanie również ugryzie go w zadek i to porządnie. Osborn nie spoczął bowiem na laurach po zdobyciu Carnage’a – zemsta na Pajączku w końcu nie dokona się sama. Porywając, mordując i wymuszając informacje, zbiera dane, by uderzyć w najczulsze miejsce swojego przeciwnika. W tym czasie redaktorzy naukowi z Daily Bugle próbują namierzyć niezwykły materiał, by uratować bratanka jednego z reporterów gazety, posiadającego resztki tyrowego posągu.
Powiedzieć, że w „Odejść z hukiem”, ostatniej części „Globalnej sieci”, za którą odpowiada Dan Slott, dzieje się dużo, to jak nic nie powiedzieć. Nie powinno nas to dziwić, w końcu dotarliśmy do momentu, w którym udoskonalony, przypakowany i pałający żądzą zemsty superzłoczyńca uruchamia wszystkie swoje zasoby, aby raz na zawsze pozbyć się swojego śmiertelnego wroga. Pościgi, wybuchy i walki są na porządku dziennym – w takim samym stopniu, jak rany i ocieranie się o śmierć w przypadku superbohaterów wezwanych na pomoc przez rannego i poniżonego Petera. Stuart Immonen, ponownie odpowiedzialny za rysunki w tej części albumu, świetnie poradził sobie z oddaniem dynamiki wszystkich starć i eksplozji, których znalazło się w tomie sporo.
Slott naprawdę nieźle prowadzi tę historię, trzymając nas długo w niepewności, czy aby jednak nie pogrąży, czy nie zabije Spider-mana bądź innych naszych znanych i lubianych, wspierających naszego protagonistę postaci. Happy end nie jest taki oczywisty.
Co ciekawe, pomimo niezaprzeczalnie pierwszoplanowej roli Spider-mana i Czerwonego Goblina, dostajemy również całkiem nieźle poprowadzone postaci drugo- i trzecioplanowe, które nie pozostają pasywne i łatwo się nie poddają. Ciocia May, MJ, ale również J. Jonah Jameson nie składają broni. Doskonale zobaczyć, że są to bohaterowie występujący nie tylko w rolach dam czy dżentelmenów w opałach.
„Odejście z hukiem” wieńczy jeszcze jeden zeszyt, uroczo nawiązujący do kończących większość Marvelowskich filmowych adaptacji scen po napisach. W tej nieco katartycznej opowieści od Slotta zobaczymy Pajączka z sąsiedztwa w jego najlepszej formie. Narysowana przez Nicka Bradshawa, Humberta Ramosa, Giuseppe Camuncoli, Stuarta Immonena i Marcosa Martína opowieść wyróżnia się nie tylko tonem – nie mamy do czynienia z zagrożeniem mogącym doprowadzić do końca świata – ale również odmiennym, lżejszym rysunkiem, nawiązującym stylem do starszych przygód Ścianołaza. Taka miła chwila oddechu.
„Odejście z hukiem” to prawdziwe – no cóż – odejście z hukiem. Spider-man mierzy się z naprawdę potężnym wrogiem, wydawałoby się pozbawionym jakichkolwiek słabych punktów, dążącym do przejęcia władzy nad – prawdopodobnie – wszystkim. To niełatwa przeprawa, której pozytywne rozwiązanie nie jest takie oczywiste. Finałowy album, wypakowany akcją po kokardkę, to dobre, dynamiczne zakończenie „Globalnej sieci”.
Zalety
  • akcja prowadzona w sposób poddający w wątpliwość, czy aby na pewno wszystko dobrze się skończy
  • oddanie sprawczości bohaterkom i bohaterom drugoplanowym
  • porządnie oddane sceny walki
  • przyzwoicie bezwzględny antagonista
koniec
9 stycznia 2024

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Palec z artretyzmem na cynglu
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

27 IV 2024

„Torpedo 1972” to powrót po latach Luca Torelliego, niegdyś twardziela i zabijaki, a dziś… w sumie też zabijaki, ale o wiele bardziej zramolałego.

więcej »

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

A idź pan stąd (z hukiem)
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż twórcy

Niekomiks
— Marcin Knyszyński

W dół, do Piekła
— Marcin Knyszyński

Cisza przed burzą?
— Agata Włodarczyk

Spider mem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Uwiedziony optymizmem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wieczna wojna
— Marcin Knyszyński

Świat Ultimate jest już zmęczony
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Bombastyczne łowy Kravena
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

So 90’s…
— Marcin Knyszyński

Tradycja i postmodernizm
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Najjaśniejsza gwiazda na naukowym niebie starożytności
— Agata Włodarczyk

O znikaniu i trochę innej żałobie
— Agata Włodarczyk

Ucieczka z klatki
— Agata Włodarczyk

Nowe drogi sióstr
— Agata Włodarczyk

Niezły wstęp do wiedzy o seksualności człowieka
— Agata Włodarczyk

Brzydkie kaczątko piłki nożnej?
— Agata Włodarczyk

Harmonia natury, harmonia siły
— Agata Włodarczyk

Wynalazki z przyszłości
— Agata Włodarczyk

Trochę inna kraina czarów
— Agata Włodarczyk

Niezwykłe przygody zwykłej dziewczynki
— Agata Włodarczyk

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.