Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

James Christ, Lylian
‹Giganci #2: Siegfried›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGiganci #2: Siegfried
Scenariusz
Data wydania23 marca 2022
RysunkiJames Christ
PrzekładWeronika Sztorc
Wydawca Egmont
CyklGiganci
ISBN9788328154063
Format48s. 215x290 mm
Cena29,99
Gatunekfantasy, humor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Ucieczka z klatki
[James Christ, Lylian „Giganci #2: Siegfried” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Dawne duchy budzą się – pierwszy odnalazł swojego człowieka w Szkocji, nastolatkę Erin. Kolejny właśnie powstał z głębin Bałtyku.

Agata Włodarczyk

Ucieczka z klatki
[James Christ, Lylian „Giganci #2: Siegfried” - recenzja]

Dawne duchy budzą się – pierwszy odnalazł swojego człowieka w Szkocji, nastolatkę Erin. Kolejny właśnie powstał z głębin Bałtyku.

James Christ, Lylian
‹Giganci #2: Siegfried›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGiganci #2: Siegfried
Scenariusz
Data wydania23 marca 2022
RysunkiJames Christ
PrzekładWeronika Sztorc
Wydawca Egmont
CyklGiganci
ISBN9788328154063
Format48s. 215x290 mm
Cena29,99
Gatunekfantasy, humor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Jedenastoletni Siegfried Becker to syn niemieckich dyplomatów, niesamowicie pracowity oraz inteligentny. Jest również osobą z niepełnosprawnością, pozostającą pod opieką majordomusa w rodzinnej rezydencji na wybrzeżu wyspy Rugia. Od dłuższego czasu zgłębia tajemnice korporacji Crosslanda wraz z anonimową przyjaciółką, Rebelx, a gdy potrzebuje odnaleźć chwilę spokoju i wolności, pływa. W czasie jednego ze spacerów spotyka swojego giganta, Adryela… podobnie jak przebywający na plaży turyści, którzy natychmiast udostępnili zdjęcia i film w mediach społecznościowych. Informacja o nowym gigancie dotarła również do Crosslanda, groźnego milionera, który przebudził i zaczął sterować Alypharem.
Drugi tom „Gigantów” wprowadza kolejnego bohatera – Lylian decyduje się przedstawić swoim czytelniczkom i czytelnikom postać z niepełnosprawnością. I wychodzi jej to… średnio. Z jednej strony wplecenie w historię frustracji Siegfrieda, związanej z poczuciem zamknięcia w swoim ciele, zasługuje na przyklaśnięcie, zwłaszcza że ten aspekt scenarzystka przedstawiła całkiem nieźle. Z drugiej jednak otacza go dość specyficznym środowiskiem: bogatymi rodzicami o wysokiej pozycji społecznej, których stać na wynajęcie stałego opiekuna, będącego jednocześnie nauczycielem przedmiotów szkolnych, w tym gry na fortepianie i malarstwa. Większość plusów, jakie wnosi taki bohater, zostaje zalana przez jego uprzywilejowanie – w końcu jakie jest prawdopodobieństwo, że ci, którzy sięgną po „Gigantów” mając niepełnosprawności, równocześnie będą tak bogaci? Po prostu szkoda.
Dowiemy się też więcej na temat Crosslanda i jego charakteru. Jakkolwiek od samego początku Lylian nie pozostawiła najmniejszych wątpliwości, że to jeden ze złoli, tak teraz poznajemy go nieco lepiej – głównie jako antypatycznego despotę, mającego w głębokim poważaniu zdanie innych, zwłaszcza dzieci. W pewnym sensie wydaje się nam dużo groźniejszy niż należący do świata fantastycznego gigant, przede wszystkim dlatego, że ucieleśnia doświadczenia, jakie młodzi czytelnicy zbierają w ciągu swojego życia – niejeden dorosły stawia dzieciom wymagania, jednocześnie nie traktując ich ani poważnie, ani z szacunkiem. Dla starszych czytelników jest w tym pewna lekcja.
Nad „Siegfriedem” pracował tym razem inny rysownik – James Christ, współpracujący z Paulem Drouinem, by zachować wizualną ciągłość historii oraz konsekwencję w przedstawieniu postaci wprowadzonych w pierwszym albumie. I mu się to doskonale udało, na pierwszy i drugi rzut oka właściwie nie zauważymy różnicy. Lorien, z kolei, trzyma formę – jej kolory są tak samo śliczne, jak poprzednio.
„Siegfried” przedstawia nam nowego bohatera i następnego giganta, jak również zaczyna coraz bardziej zarysowywać główną intrygę serii, a także dodawać kolejne tajemnice. To porządny album, choć robiący nieco mniejsze wrażenie niż „Erin”. Wciąż jednak drugi tom „Gigantów” to kawałek dobrej rozrywki.
Zalety
  • niepokojąco nonszalancki w swojej pogardzie względem młodych bohaterów złol
  • śliczna, atrakcyjna kreska oraz kolorystyka
Wady
  • zmarnowana okazja na wprowadzenie bardziej przyziemnej, łatwej do identyfikowania się postaci z niepełnosprawnością
koniec
6 marca 2024

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Palec z artretyzmem na cynglu
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

27 IV 2024

„Torpedo 1972” to powrót po latach Luca Torelliego, niegdyś twardziela i zabijaki, a dziś… w sumie też zabijaki, ale o wiele bardziej zramolałego.

więcej »

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Najjaśniejsza gwiazda na naukowym niebie starożytności
— Agata Włodarczyk

O znikaniu i trochę innej żałobie
— Agata Włodarczyk

Nowe drogi sióstr
— Agata Włodarczyk

Niezły wstęp do wiedzy o seksualności człowieka
— Agata Włodarczyk

Czy to koniec Spider-mana?
— Agata Włodarczyk

Brzydkie kaczątko piłki nożnej?
— Agata Włodarczyk

Harmonia natury, harmonia siły
— Agata Włodarczyk

Wynalazki z przyszłości
— Agata Włodarczyk

Trochę inna kraina czarów
— Agata Włodarczyk

Niezwykłe przygody zwykłej dziewczynki
— Agata Włodarczyk

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.