Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 7 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Arne Bellstorf
‹Piekło, niebo›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPiekło, niebo
Scenariusz
Data wydanialuty 2008
RysunkiArne Bellstorf
PrzekładMarcin Chuta
Wydawca Kultura Gniewu
ISBN978-83-60915-11-0
Format96s. 175×250 mm
Cena23,90
Gatunekobyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Pomiędzy piekłem a niebem
[Arne Bellstorf „Piekło, niebo” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Wydawnictwo Kultura Gniewu specjalizuje się w wydawaniu komiksów ciekawych, raczej nie mainstreamowych; opowiadających o zwykłych, codziennych sprawach, które nie są obce odbiorcy. A duża część polskich czytelników takich komiksów oczekuje. I właśnie taką opowieścią jest „Piekło, niebo” Arne Bellstorfa.

Daniel Gizicki

Pomiędzy piekłem a niebem
[Arne Bellstorf „Piekło, niebo” - recenzja]

Wydawnictwo Kultura Gniewu specjalizuje się w wydawaniu komiksów ciekawych, raczej nie mainstreamowych; opowiadających o zwykłych, codziennych sprawach, które nie są obce odbiorcy. A duża część polskich czytelników takich komiksów oczekuje. I właśnie taką opowieścią jest „Piekło, niebo” Arne Bellstorfa.

Arne Bellstorf
‹Piekło, niebo›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPiekło, niebo
Scenariusz
Data wydanialuty 2008
RysunkiArne Bellstorf
PrzekładMarcin Chuta
Wydawca Kultura Gniewu
ISBN978-83-60915-11-0
Format96s. 175×250 mm
Cena23,90
Gatunekobyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
"Piekło, niebo” to kolejny niemiecki komiks zaserwowany przez Kulturę Gniewu. Bellstorf jest kolegą znanego już u nas z komiksu „Insekt” Saschy Hommera. Być może zabrzmi to naciąganie, ale wydaje mi się, że można znaleźć pewne podobieństwa w stylu graficznym tych autorów, zwłaszcza w wizerunkach twarzy bohaterek.
Gdy w jednym z serwisów komiksowych ukazała się zapowiedź tego komiksu, jakiś „mądry” komentator napisał: „ile można w koło na wesoło o trudnym dorastaniu!??”. „Piekło, niebo” wcale nie jest wesołym komiksem, to po pierwsze. Po drugie, uważam, że moment wchodzenia w dorosłość to wspaniała kopalnia tematów, z której można wyciągnąć miliony fascynujących historii. Mogą sprawiać wrażenie odgrzewania tego samego kotleta, ale wciąż potrafią zaskoczyć, zaciekawić, zaintrygować. Nie inaczej jest w przypadku komiksu Bellstorfa.
Główny bohater, Christoph, przeżywa trudny okres. Nastały wakacje, po których będzie musiał powtarzać dziesiątą klasę. Kiepsko dogaduje się z własną matką, nie jest także specjalnie rozrywany towarzysko. A przede wszystkim nie bardzo wie, co zrobić ze swoim życiem. Ale różne wypadki sprawiają, że zaczyna dystansować się do świata i myśleć samodzielnie. Radzi sobie. Nie wszystko mu się udaje, zresztą ludziom z jego otoczenia także. Christoph jest pomiędzy niebem a piekłem. Zalicza wzloty i upadki, jak każdy. Wreszcie dorasta. Nie jest już dzieckiem i uświadamia to sobie.
„Piekło, niebo” to komiks o bardzo niespiesznej narracji, gdzie wydarzenia snują się swoim zwykłym tempem. Autor zostawia dużo niedopowiedzeń, dając szansę czytelnikowi na samodzielne dookreślenie. Nie podsuwa rozwiązań, nie wyjaśnia, nie tłumaczy. Pokazuje wydarzenia, licząc na to, że odbiorca wyciągnie właściwe wnioski. I bardzo dobrze. Dzięki temu komiks czyta się, jednocześnie interpretując.
Oszczędne rysunki Bellstorfa są czyste i schludne, bez fajerwerków, bez szaleństwa. Podporządkowane opowiedzeniu historii. Nie rozpraszają uwagi czytelnika, ale skupiają ją na wydarzeniach. Są bardzo dobrze dopasowane do fabuły. Harmonia.
Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu ten komiks się spodoba. Być może niektórzy stwierdzą, że to kolejna trywialna historyjka o niczym, następny (z wielu) przejrzałych owoców mody na obyczajowe opowieści. Niektórych być może zachwyci. Mnie się podobało, choć nie jest to wybitne dzieło. Ale jest na pewno komiksem ciekawym i intrygującym.
koniec
3 marca 2008

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Z emocjami trzeba umieć sobie radzić
Maciej Jasiński

6 V 2024

Seria „Smerfy i świat emocji” rozrasta się o kolejne tytuły podejmujące tematykę uczuć, które targają przedszkolakami. Ich rodzice nie zawsze wiedzą, co robić, dlatego z pomocą przychodzą komiksy wzbogacone o część informacyjną. Dzięki temu młody człowiek może uzmysłowić sobie, że jego zachowanie może być problemem dla otoczenia, a co więcej – dowiaduje się, jak można w takiej sytuacji sobie poradzić.

więcej »

Ptaki w wiosce Smerfów
Maciej Jasiński

5 V 2024

Wydawnictwo Egmont utrzymuje stałe tempo wydawania serii ze Smerfami, przeplatając najstarsze albumy stworzone przez Peyo (we współpracy z różnymi scenarzystami), z tymi nowszymi od innych autorów. Tak się złożyło, że ostatnie tytuły mają jeden wspólny element – ptaki, które miały i mają nadal wielki wpływ na życie w wiosce Smerfów. Jedne destrukcyjny, drugie wnoszą sporo humoru, a inne wreszcie pomagają Smerfom i ratują ich przed zagrożeniami.

więcej »

Maska kryjąca twarz mroku
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

4 V 2024

Czy to Humphrey Bogart? Czy to Robert Mitchum? Nie, to Spider-Man. A konkretnie „Spider-Man Noir”.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

The Beatles w dzielnicy „czerwonych latarni”
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Na marginesie scenariusza #1
— Daniel Gizicki

Na północy krew z rozbitych czaszek bucha
— Daniel Gizicki

Letnie dni
— Daniel Gizicki

Narkotyki i poszukiwania
— Daniel Gizicki

Wspaniały komiks!
— Daniel Gizicki

Młodociani turpiści?
— Daniel Gizicki

Czy na sali jest korekta?
— Daniel Gizicki

Wojny robotów
— Daniel Gizicki

Dla fanów Naruto
— Daniel Gizicki

Uwaga, kiepścizna!
— Daniel Gizicki

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.