Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 10 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Lech Zaciura
‹Czarodziejskie przygody Franka›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzarodziejskie przygody Franka
Data wydaniawrzesień 2009
Autor
Wydawca Skrzat
CyklPrzygody Franka
ISBN978-83-7437-370-8
Format200s. 170×245mm; oprawa twarda
Cena23,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Mała Esensja: Wciąż istnieją stare domy…
[Lech Zaciura „Czarodziejskie przygody Franka” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
…a na ich strychach kryją się Tajemnice. Czasami zawierające szczyptę magii – jak dom (z ogrodem), w którym dzieją się „Czarodziejskie przygody Franka”, spisane przez skądinąd znanego naszym czytelnikom Lecha Zaciurę.

Wojciech Gołąbowski

Mała Esensja: Wciąż istnieją stare domy…
[Lech Zaciura „Czarodziejskie przygody Franka” - recenzja]

…a na ich strychach kryją się Tajemnice. Czasami zawierające szczyptę magii – jak dom (z ogrodem), w którym dzieją się „Czarodziejskie przygody Franka”, spisane przez skądinąd znanego naszym czytelnikom Lecha Zaciurę.

Lech Zaciura
‹Czarodziejskie przygody Franka›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzarodziejskie przygody Franka
Data wydaniawrzesień 2009
Autor
Wydawca Skrzat
CyklPrzygody Franka
ISBN978-83-7437-370-8
Format200s. 170×245mm; oprawa twarda
Cena23,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Tajemnica domu Franka wiąże się z jego przeszłością, a konkretniej, z jednym z poprzednich najemców. A był nim nie kto inny, jak pewien czarodziej. „W zasadzie prawdziwy, jednak trochę nieudany”, jak chłopcu opowiada gadający szpak Hubert. Pamiątką po jego eksperymentach jest między innymi magiczna szuflada starego, zakurzonego biurka, stojącego na zapuszczonym strychu – coś w rodzaju teleportu. Wchodząc do niej, Franek pojawia się w innej, dolnej części budynku, w dodatku – co widać na okładce książki – w zmniejszonej postaci. W „tym świecie” (jest to ciągle nasz świat, wydarzenia rozgrywają się na bieżąco tu i tam) czas płynie nieco wolniej, co pozwala chłopcu na długie zabawy z nowymi znajomymi – poznawanymi w ogrodzie: myszą, żabami, wiewiórką, kunami i licznymi ptakami…
Zgadza się – trick z różnymi długościami czasu niezbyt został dopracowany, skoro to ten sam świat. I niestety bardzo dobrze widać to w tych opowiadaniach/rozdziałach, gdzie chłopiec załatwia Ważne Sprawy to jako duży, to jako mały. Wydaje się, że Autorowi spodobał się pomysł różnego biegu czasu, a następnie – przy pojawieniu się kłopotów – próbował na różne sposoby łatać logikę tekstu.
Była mowa o zabawie, była o Ważnych Sprawach – to o czym właściwie jest ta książka? O radzeniu sobie w trudnych sytuacjach, nawet, jeżeli ma się tylko kilka lat (i chodzi do szkoły podstawowej). O tym, że nawet w tak młodym wieku można wiele zdziałać – mając głowę na karku i nieco odwagi. A także o przyrodzie wokół nas. Należy tu dodać, że powieść nie jest natrętnie moralizatorska – nie nudzi i nie zniechęca. Ma natomiast jedną poważną wadę: nierówność rozdziałów. Problem ten istnieje głównie z uwagi na docelowego odbiorcę: nie można z góry założyć, że np. „każdego dnia czytamy po jednym rozdziale”, skoro raz to zajmie minut kilka, raz co najmniej kilkanaście.
Na plus zaliczyć za to trzeba piękne ilustracje Alicji Rybickiej – tak czarno-białe, jak i barwne – w ilości po kilka na rozdział. Oraz samo wydanie: porządna, gruba okładka, mocny papier i szyty grzbiet. Dodać można, że książka była finalistą Literackiej Nagrody im. Kornela Makuszyńskiego 2010. Wkrótce zaś ma się ukazać kontynuacja przygód Franka. Czekam z niecierpliwością – ja i moje dzieci…
koniec
27 marca 2011

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Kto nie ryzykuje, ten… w spokoju nie żyje
Sebastian Chosiński

8 V 2024

Na toruńską oficynę C&T można liczyć! Czasami wprawdzie oczekiwanie trwa kilka miesięcy, ale w końcu wydaje ona kolejną, wcześniej nieznaną w Polsce, powieść Georges’a Simenona. Tym razem wybór padł na powstałą w połowie lat 50. ubiegłego wieku książkę „Maigret u pana ministra”. To historia śledztwa w sprawie zaginięcia dokumentu, który po opublikowaniu mógłby wysadzić w powietrze układ polityczny Czwartej Republiki.

więcej »

Sukcesy hodowcy drobiu
Miłosz Cybowski

7 V 2024

„Rękopis Hopkinsa” R. C. Sherriffa nie jest typową powieścią o końcu świata. Jak na książkę mającą swoją premierę w 1939 roku, prezentuje się ona całkiem nieźle także w dzisiejszych czasach.

więcej »

Fakty i wyobraźnia
Joanna Kapica-Curzytek

5 V 2024

„Przepis na potwora” to książka na wysokim poziomie, popularyzująca w oryginalny sposób naukę i jej historię. W jej tle jest słynny utwór literacki, a efekt tego połączenia jest wręcz znakomity.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.