Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Maria Janion, Kazimiera Szczuka
‹Janion. Transe – traumy – transgresje. 1: Niedobre dziecię›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJanion. Transe – traumy – transgresje. 1: Niedobre dziecię
Data wydania11 lutego 2013
Autorzy
Wydawca Wydawnictwo Krytyki Politycznej
CyklJanion. Transe – traumy – transgresje
SeriaSeria z różą
ISBN978-83-63855-02-4
Format192s. 132×210mm
Cena34,90
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Portret wybitnej humanistki
[Maria Janion, Kazimiera Szczuka „Janion. Transe – traumy – transgresje. 1: Niedobre dziecię” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Nestorka polskiej nauki, profesor Maria Janion w szczerej rozmowie z Kazimierą Szczuką odtwarza swoją intelektualną autobiografię. Wspomina minione czasy, komentuje bieżące wydarzenia i opowiada o swojej tytanicznej pracy historyka literatury.

Joanna Kapica-Curzytek

Portret wybitnej humanistki
[Maria Janion, Kazimiera Szczuka „Janion. Transe – traumy – transgresje. 1: Niedobre dziecię” - recenzja]

Nestorka polskiej nauki, profesor Maria Janion w szczerej rozmowie z Kazimierą Szczuką odtwarza swoją intelektualną autobiografię. Wspomina minione czasy, komentuje bieżące wydarzenia i opowiada o swojej tytanicznej pracy historyka literatury.

Maria Janion, Kazimiera Szczuka
‹Janion. Transe – traumy – transgresje. 1: Niedobre dziecię›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJanion. Transe – traumy – transgresje. 1: Niedobre dziecię
Data wydania11 lutego 2013
Autorzy
Wydawca Wydawnictwo Krytyki Politycznej
CyklJanion. Transe – traumy – transgresje
SeriaSeria z różą
ISBN978-83-63855-02-4
Format192s. 132×210mm
Cena34,90
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Wywiad-rzeka podzielony jest bardzo logicznie i przejrzyście na podrozdziały, odpowiadające kolejnym etapom życia Marii Janion. To ułatwia lekturę i pomaga jeszcze lepiej zapamiętać chronologię wydarzeń, bo w rozmowach jest mnóstwo dygresji – zresztą interesujących i inspirujących.
Początek wywiadu jest dosyć typowy – dzieciństwo i młodość, które przypadły na czasy międzywojenne. Maria Janion spędziła swoje pierwsze lata w Wilnie, tam też zastała ją wojna. Znajdziemy tu wyjaśnienie, skąd wziął się tytuł książki. Szybko jednak poszerza się tematyka rozmów, bo lata nauki to początek szybkiego intelektualnego dojrzewania młodej dziewczyny, chłonącej wiedzę i wyróżniającej się zamiłowaniem do czytania: już wtedy czytała mnóstwo, nawet po cztery książki dziennie! Przejmująca jest atmosfera wojennych czasów, o których opowiada profesor Janion. Bezsilnie przyglądała się wojennemu bezprawiu i to wtedy zrodziło się w niej postanowienie, by wyjaśnień przyczyn zła poszukiwać w książkach. Tak kształtowała się postawa humanistki, z determinacją docierającej do źródeł egzystencji człowieka i próbującej wyjaśnić jego miejsce w świecie.
Maria Janion podjęła studia polonistyczne w Łodzi tuż po zakończeniu wojny. To tutaj nawiązała ważne dla siebie przyjaźnie, uczestniczyła w dyskusjach o literaturze, ucząc się intelektualnej odwagi, a nawet wywołując głośny skandal na Zjeździe Kół Polonistów. Z kart książki wyłania się nie tylko jej indywidualna historia życia, ale przekrojowa historia polonistycznego środowiska naukowego. To także świadectwo niełatwych czasów, gdy ideologia i polityka obecna była wszędzie. Profesor Janion wspomina aktywne w owych czasach kręgi, między innymi „Kuźnicy” i Akademickiego Związku Walki Młodych „Życie”, w którym jako student działał Leszek Kołakowski. Wiele można się stąd dowiedzieć o postawach polskich intelektualistów wobec marksizmu i innych intelektualnych prądów, o ścieraniu się – jak wtedy mówiono – idei „wstecznictwa” i „postępu”.
Po studiach przyszedł czas na pracę w Instytucie Badań Literackich w Warszawie, który później stał się częścią Polskiej Akademii Nauk. Nadrzędnym celem Instytutu było też szerzenie nowych idei i przewartościowanie epok literackich. Maria Janion zainteresowała się twórczością romantycznych poetów krajowych – możemy tutaj znaleźć wiele zapomnianych nazwisk twórców wraz z komentarzami na temat ich twórczości. Ta z pozoru drugorzędna literatura romantyczna (obok tej wielkiej, emigracyjnej) była dla profesor Janion okazją do zajęcia się czymś, co było obce idei marksistowskiej. Po jakimś czasie doszło jeszcze zainteresowanie słowiańszczyzną.
Interesujące jest to, że dla Marii Janion epoka romantyzmu nie jest rozdziałem zamkniętym. Jako wybitna znawczyni tego okresu i autorka wielu o nim prac na minioną epokę patrzy zawsze w odniesieniu do czasów współczesnych, w których zresztą także doskonale się orientuje. To między innymi dzięki jej książkom możemy rozumieć lepiej, co i dlaczego dzieje się w Polsce, jakie są głębsze przyczyny obecnego stanu polskiej kultury, polityki, mentalności. Choć książka nie jest obszerna, bardzo dużo jest w niej tropów, nazwisk, idei, komentarzy i refleksji.
Przeczytamy tutaj także o słynnym seminarium pani profesor i jej zajęciach ze studentami. Kazimiera Szczuka, rozmówczyni Marii Janion, jest jej byłą studentką – i wywiad ten można też odczytać jako inspirującą rozmowę pomiędzy mistrzynią a uczennicą. Inicjatywa Kazimiery Szczuki, by przybliżyć postać swojej wybitnej mentorki okazuje się świetnym pomysłem. Profesor Janion opowiada o swojej naukowej pasji, benedyktyńskiej pracy, polegającej na czytaniu źródeł, tropieniu w dawnych czasopismach literackich śladów, poszukiwaniu powiązań, wyjaśnień, odniesień. Przy okazji można się dowiedzieć, jak dawniej wyglądała praca naukowa, gdy nie było jeszcze Internetu i kserokopiarek. Wszystko notowało się ręcznie, rosły stosy zeszytów z notatkami. O swoich legendarnych segregatorach z gromadzonymi przez całe życie wycinkami Maria Janion mówi, że to „zapis egzystencji”. Jej pracowitość i erudycja jest wręcz legendarna.
Wspomnienia kończą się na roku 1968, tak istotnym i przełomowym dla polskiej nauki. „Niedobre dziecię” zostało oznaczone jedynką, zatem należy oczekiwać dalszego ciągu tego jakże ciekawego dialogu. Kazimiera Szczuka jest do wywiadu bardzo dobrze przygotowana, daje się tu wyczuć klimat zaufania i serdeczności, a tylko to jest warunkiem dotarcia w rozmowie do głębi i istoty ważnych rzeczy. Czekamy zatem na więcej.
koniec
8 maja 2013

Komentarze

08 V 2013   12:53:52

To miała być laurka, czy recenzja?
A mówiąc bardziej serio - za credo tego artykułu mogą posłużyć zawarte w nim słowa: "daje się tu wyczuć klimat zaufania i serdeczności";)
Nie wiem, czy czasem jednak klimat krytycyzmu i autokrytyzyzmu oraz dociekliwości nie jest lepszy (vide dawna rozmowa Pani Profesor z Trznadlem), kiedy szukamy "istoty ważnych rzeczy".
Z anonimowym pozdrowieniem!

08 V 2013   20:39:15

Omawiany wywiad kończy się nie na 1968 roku, ale później. Janion opowiada o represjach jakie ją i jej kolegów polonistów (np. Okopień-Sławińską) spotkały po pamiętnym marcu, o atmosferze strachu i rosnącym antysemityzmie. Czyżby recenzentce nie chciało się doczytać?
Recenzja rzeczywiście przypomina laurkę. Zero krytyki, zero zwrócenia uwagi na przemilczane tematy. Wreszcie zero świadomości o rzeczywistym dorobku Janion.

"To między innymi dzięki jej książkom możemy rozumieć lepiej, co i dlaczego dzieje się w Polsce, jakie są głębsze przyczyny obecnego stanu polskiej kultury, polityki, mentalności".

Czy ktoś tutaj przeczytał jakąkolwiek jej książkę? Do tego w miarę krytycznie, a nie na kolanach? Takie zdania to się nadają do prasy z segmentu Pani Domu, a nie portalu o literaturze. Podobnie jak ten passus "o zamiłowaniu czytelnictwem". Nie jesteśmy w gimnazjum. Przynajmniej mam taką nadzieję.

Wiem, że jak w internecie coś jest za darmo, to jest byle jak. Ale żeby aż tak???

08 V 2013   22:12:10

Kazimiera Szczuka? Dziękuję, nie skorzystam.

09 V 2013   14:27:37

Książki nie czytałem, ale zdanie "Wspomnienia kończą się na roku 1968" rozumiałbym raczej, że wydarzenia z tego roku są ostatnimi opisanymi w książce. Tak wiec zarzut "Czyżby recenzentce nie chciało się doczytać?" wydaje mi się co najmniej chybiony...

11 V 2013   10:51:21

Serio - przydałby się dział "Laurki".

17 VIII 2014   19:18:08

nie chodzi o szczuke (@foxy). szczuka tylko stawia pytania. odpowiedzi prof. janion sa fascynujace!!! polecam

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Wszystko musiałam wiedzieć, rozumieć, opisać
— Joanna Kapica-Curzytek

Słowiańska trauma
— Michał Foerster

Ważna sprawa, kobieca sprawa
— Karolina Rodzaj

Tegoż autora

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Bieg codziennego, zwykłego życia
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.