Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Krzysztof Piskorski
‹Zadra, tom II›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZadra, tom II
Data wydania4 marca 2009
Autor
Wydawca RUNA
CyklZadra
ISBN978-83-89595-47-8
Format448s. 125×195mm
Cena29,50
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Czytelniku, nie zadraśnij się!
[Krzysztof Piskorski „Zadra, tom II” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Posłużyło, oj, posłużyło pierwszemu tomowi „Zadry” podzielenie całej historii na dwie części. Gdyby opowiedzieć ją za jednym zamachem, powieść Krzysztofa Piskorskiego na pewno nie zajęłaby miejsca na podium w redakcyjnym plebiscycie na Książki Kwartału – tom drugi bowiem wyraźnie ciągnie całość w dół.

Jakub Gałka

Czytelniku, nie zadraśnij się!
[Krzysztof Piskorski „Zadra, tom II” - recenzja]

Posłużyło, oj, posłużyło pierwszemu tomowi „Zadry” podzielenie całej historii na dwie części. Gdyby opowiedzieć ją za jednym zamachem, powieść Krzysztofa Piskorskiego na pewno nie zajęłaby miejsca na podium w redakcyjnym plebiscycie na Książki Kwartału – tom drugi bowiem wyraźnie ciągnie całość w dół.

Krzysztof Piskorski
‹Zadra, tom II›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZadra, tom II
Data wydania4 marca 2009
Autor
Wydawca RUNA
CyklZadra
ISBN978-83-89595-47-8
Format448s. 125×195mm
Cena29,50
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Rzecz jest o tyle ciekawa, że „Zadra” naprawdę jest jedną powieścią, ciągłym tekstem podzielonym tylko sztucznie na dwie części. W tomie drugim kontynuujemy obserwację wojennych przygód Stanisława Tyca w Nowej Europie i kryminalno-szpiegowskich Maurice’a Dalmonta w Paryżu. Oczywiście znów wszystko kręci się wokół etheru – jeden bohater używa go w machinach wojennych, drugi docieka jego prawdziwej natury – a całość ujawnia kolejne smaczki alternatywnej historii Europy. Skąd więc różnica w poziomie i rozczarowanie?
Ano różnica bierze się z zakończenia. W pierwszym tomie autor stworzył świat o intrygujących założeniach, przedstawiał go za pomocą wciągającej fabuły, a do tego zadbał o klimat i stylizację na powieść retro. W części drugiej niby też to wszystko jest (może poza stylizacją, bo ta uciekła gdzieś na dalszy plan), ale problem w kierunku, w jakim całość zmierza. A zmierza, mówiąc najoględniej, w stronę zupełnie idiotyczną. To, co zapowiadało się na kilkutomową sagę, kusiło tajemnicami etheru, magii żyjącej w Nowej Europie, niuansami alternatywnej historii i wątkami patriotyczno-historycznymi, pozostaje zupełnie bez zwieńczenia. Akcja urywa się niczym ucięta szablą rozsierdzonego ułana, wątki pozostają niezamknięte, a tajemnice niewyjaśnione – próba zrobienia tego w kilkustronicowym, wziętym z zupełnie innej konwencji epilogu zakrawa wręcz na kpinę z czytelnika (jeśli ktoś jest wyjątkowo „cięty” na takie działania i uważa, że złe zakończenie dyskwalifikuje całą powieść, może sobie spokojnie odjąć 10% czy 20% od oceny).
Szkoda wielka, bo nie dość, że rzecz zapowiadała się znakomicie, to i kontynuowana była nie najgorzej. W drugim tomie brakuje co prawda trochę zgłębiania tajemnic etheru, a wątek Dalmonta trochę przesadnie poszedł w stronę powieści „płaszcza i szpady”, ale za to nowych barw nabrały przygody pułkownika Tyca. Co prawda przygód tej postaci Piskorski nie przyprawił jakimiś nowymi elementami, ale świeżości nabrały dotychczasowe. W kontynuacji to wojenne perypetie Polaka z Legii Nadwiślańskiej stanowią większą część fabuły i chyba istotniejszą – to tutaj przemycane są informacje o dotychczasowym kształcie historii alternatywnej i o dążeniach Polaków do uzyskania samostanowienia i wybicia się na niepodległość. To ostatnie zresztą zaczęło wyrastać na motyw przewodni powieści – zresztą w tym kontekście wyjaśniło się po raz pierwszy znaczenie tytułu, choć później było, nazwijmy to, co rusz dywersyfikowane – póki nie zostało zabite w zakończeniu. Ponadto fragmenty opowiadające o bojach Tyca w Nowej Europie to kawał przyzwoitej prozy historyczno-wojennej (pomijając fikcyjne etherowe wynalazki), która wiarygodnie i autentycznie przerażająco oddaje horror ówczesnych wojen polegających głównie na wykrwawianiu się pierwszych szeregów.
Podsumowując, czyta się drugi tom „Zadry” całkiem przyjemnie, historia znów wciąga, zwroty akcji i dramatyzmy kreuje autor sprawnie (co prawda w lekko archaiczny sposób, ale zakładam, że to świadoma stylizacja) – ponad 400 stron przyjemnej lektury. Szkoda, że kilka ostatnich kartek psuje dobre wrażenie.
koniec
20 kwietnia 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja czyta: Marzec-kwiecień 2009
— Jakub Gałka, Anna Kańtoch, Michał Kubalski, Joanna Słupek, Konrad Wągrowski

Tegoż twórcy

Krew jego dawne bohatery
— Anna Nieznaj

Widziałem jasny cień króla
— Beatrycze Nowicka

Steam-science-fiction
— Miłosz Cybowski

Cień twój wróg!
— Jacek Jaciubek

Wojny napoleońskie w oparach etheru
— Marta Najman

Zgubione momenty
— Jędrzej Burszta

Wielbłąd trójgarbny
— Jakub Gałka

Esensja czyta: IV kwartał 2008
— Artur Chruściel, Ewa Drab, Jakub Gałka, Daniel Gizicki, Anna Kańtoch, Paweł Sasko, Agnieszka Szady, Konrad Wągrowski

Nie zadzieraj z Polakami!
— Jakub Gałka

Bajki z miejskiej dżungli
— Radosław Scheller

Tegoż autora

Więcej wszystkiego co błyszczy, buczy i wybucha?
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Nieprawdziwi detektywi
— Jakub Gałka

O tych, co z kosmosu
— Paweł Ciołkiewicz, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Wszyscy za jednego
— Jakub Gałka

Pacjent zmarł, po czym wstał jako zombie
— Adam Kordaś, Michał Kubalski, Jakub Gałka, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jarosław Robak, Beatrycze Nowicka, Łukasz Bodurka

Przygody drugoplanowe
— Jakub Gałka

Ranking, który spadł na Ziemię
— Sebastian Chosiński, Artur Chruściel, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Michał Kubalski, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Ludzie jak krewetki
— Jakub Gałka

Katana zamiast pazurów
— Jakub Gałka

Trzy siostry Thorgala
— Jakub Gałka

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.